400Tys tu, 600 tys tam...
Str 2 z 3 |
|
---|---|
tomaszzet | Post #1 Ocena: 0 2011-10-16 20:46:38 (14 lat temu) |
Z nami od: 09-05-2010 Skąd: South Yorkshire |
... A przy okazji ktos niezłą bazę dantych buduje.
400Tys tu, 600 tys tam... Polityczny inaczej. Czytam w radiu bajki dla dzieci.
|
andyopole | Post #2 Ocena: 0 2011-10-16 23:42:40 (14 lat temu) |
Z nami od: 20-09-2008 Skąd: Oregon |
przed olimpiada w Pekinie chinczycy lapali muchy. Zdaje sie ze do butelek i nawet jakas kase im placili, od sztuki czy jakos tak,....?
|
Post #3 Ocena: 0 2011-10-16 23:58:01 (14 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
Post #4 Ocena: 0 2011-10-16 23:59:09 (14 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
stanislawski | Post #5 Ocena: 0 2011-10-17 07:29:57 (14 lat temu) |
Z nami od: 10-04-2008 Skąd: Narnia |
Trzeba aby Platini przy następnej wizycie się o to zapytał.
|
|
|
Post #6 Ocena: 0 2011-10-17 08:40:19 (14 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
kolezanka_szkla | Post #7 Ocena: 0 2011-10-17 08:40:58 (14 lat temu) |
Z nami od: 17-12-2010 Skąd: L5 |
Cytat: 2011-10-17 07:29:57, stanislawski napisał(a): Trzeba aby Platini przy następnej wizycie się o to zapytał. ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() No to sie zdecydujcie Ruskie, czy Ukraincy? "Chuda krowa, to jeszcze nie sarenka"
|
Migotkaa | Post #8 Ocena: 0 2011-12-30 13:50:46 (13 lat temu) |
Z nami od: 30-12-2011 Skąd: Londyn |
Już dawno to podpisałam! Wybrali najłatwiejsza i najgorszą drogę.
|
Post #9 Ocena: 0 2011-12-30 14:25:23 (13 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
krakn | Post #10 Ocena: 0 2011-12-30 14:42:03 (13 lat temu) |
Z nami od: 25-06-2007 Skąd: Caterham |
UK, są 3 drogi załatwiania sprawy z psami.
Po pierwsze w miastach robi się co tylko możliwe by psów nie było, czyli np sąsiedzi zkarżą się do właściciela budynku na głośnego psa, ten nakazuje pozbycie się , lub wogóle jest zakaz posiadania psów w budynku czy danym osiedlu. Działają też hycle, a że chyba każdy pies ma chip, to wiadomo kto ma pokryć koszty złapania, przechowania i dostarczenia do domu No i jeszcze lisy, jak się takie małe byle co zgubi to zazwyczaj w nocy kończy jako posiłek dla watahy lisów. W polsce ludzie są czasami po@@@ no nie mądrzy, w bloku, mieskanie 56 m/kw 3 pokoje i 3 pokolenia, albo i nawet 4 bo nastoilatka już urodziła, a do tego wszytkiego pies, i nie może to być piesek, oczywiście to musi być koniecznie większy pies niż ma sąsiad, najlepiej jakiś rodwailer, czy inne bydle jak koń. I tak w bloku 300 mieszkań, i 200 psów. Z czasem staje się to nie do zniesienia, wnuczek rośnie potrzebuje miejsca, to wyganiają psa do lasu. Albo na inną część miasta. Pies nie jest zidentyfikowany to i trudno o ustalenie właściciela. To samo na ukrainie. Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.
|