Str 7 z 63 |
|
---|---|
Post #1 Ocena: 0 2012-01-23 21:22:35 (13 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
Post #2 Ocena: 0 2012-01-23 21:25:46 (13 lat temu) |
|
Konto zablokowane Z nami od: 04-12-2011 |
Spokojnie jeszcze Ci obsika dywan.
Teraz to wszystko nowe i stresik połączony z podnieceniem. |
Post #3 Ocena: 0 2012-01-23 21:46:46 (13 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
queenOfChocolat | Post #4 Ocena: 0 2012-01-23 23:08:57 (13 lat temu) |
Z nami od: 23-02-2010 Skąd: male... |
ehh a ja Wam zazdroszcze cierpliwosci do psow...nigdy nie mialam psa, zawsze koty. tydzien temu zostalam uraczona siersiuchem..roczny labrador. zostanie ze mna jeszcze na tydzien. po pierwszym dniu chcialam wystawic ja na ebay z opcja doplaty.. juz z nerwow wychodze...dom wyglada jak pobojowisko - codzienie odkurzam ale i tak po 5 minutach caly dywan jest w strzepach zabawek..a ze brudny i mokry od sliny to juz nie wspomne. kuchnia jakby ktos cos wylal, a to tylko sunia sie napila i zapomniala polknac do konca nad miska...meble obdrapane..skacze na mnie, szczeka i burczy (nie grozne warczenie) jak po 2 godzinach rzucania zabawki mam dosc..po prostu czuje sie jak jej zabawka...wlasciciel mowi ze jak skacze i szczeka to ja udezyc ale ja nigdy nie moglabym udezyc zwierzaka.zwlascza psa.jeszcze mi sie zrewanzuje sladem zebow na posladkach i co?!
a jak wychodze do pracy to musze ja wynosic na dwor bo juz za zabawka nie pobiegnie wiedzac ze sama zostanie na 8 godzin. no i sasiedzi sie skarza ze cale 8 godzin piszczy i szczeka... ja nie wiem jak sie mam z nia obchodzic... |
Post #5 Ocena: 0 2012-01-23 23:35:24 (13 lat temu) |
|
Konto zablokowane Z nami od: 04-12-2011 |
Cytat: 2012-01-23 23:08:57, queenOfChocolate napisał(a): ehh a ja Wam zazdroszcze cierpliwosci do psow...nigdy nie mialam psa, zawsze koty. tydzien temu zostalam uraczona siersiuchem..roczny labrador. zostanie ze mna jeszcze na tydzien. po pierwszym dniu chcialam wystawic ja na ebay z opcja doplaty.. juz z nerwow wychodze...dom wyglada jak pobojowisko - codzienie odkurzam ale i tak po 5 minutach caly dywan jest w strzepach zabawek..a ze brudny i mokry od sliny to juz nie wspomne. kuchnia jakby ktos cos wylal, a to tylko sunia sie napila i zapomniala polknac do konca nad miska...meble obdrapane..skacze na mnie, szczeka i burczy (nie grozne warczenie) jak po 2 godzinach rzucania zabawki mam dosc..po prostu czuje sie jak jej zabawka...wlasciciel mowi ze jak skacze i szczeka to ja udezyc ale ja nigdy nie moglabym udezyc zwierzaka.zwlascza psa.jeszcze mi sie zrewanzuje sladem zebow na posladkach i co?! a jak wychodze do pracy to musze ja wynosic na dwor bo juz za zabawka nie pobiegnie wiedzac ze sama zostanie na 8 godzin. no i sasiedzi sie skarza ze cale 8 godzin piszczy i szczeka... ja nie wiem jak sie mam z nia obchodzic... Ten problem to dla Zaklinacza Psów. ![]() A tak po prostu ten pies potrzebuje minimum po 1h spaceru rano i wieczorem. Ale nie na smyczy spacerkiem ale na rowerku by go zmęczyć lub w parku wyganiać go z innymi psami. |
|
|
Kasia_red | Post #6 Ocena: 0 2012-01-24 07:51:07 (13 lat temu) |
Z nami od: 10-07-2009 Skąd: Londyn |
Cytat: 2012-01-23 23:08:57, queenOfChocolate napisał(a): wlasciciel mowi ze jak skacze i szczeka to ja udezyc ale ja nigdy nie moglabym udezyc zwierzaka.zwlascza psa. Chętnie sama uderzyłabym takiego właściciela :-Y Jak pies skacze, to trzeba się odwrócić plecami i nie reagować - to moja i skuteczna metoda. Zgadzam się co do spacerów - labradora trzeba wymęczyć, musi się wybiegać. A potem tak słodko śpi - to najpiękniejszy widok psa ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() (fotki strasznej jakości, robione starą komórką ![]() Nie wchodź w dyskusję z idiotą, najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, a później pokona doświadczeniem
|
Post #7 Ocena: 0 2012-01-24 07:59:44 (13 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
Kasia_red | Post #8 Ocena: 0 2012-01-24 08:17:09 (13 lat temu) |
Z nami od: 10-07-2009 Skąd: Londyn |
Chrupka, piękny! W ogóle czekoladowe labradory są prześliczne. Zanim się jednak zdecydujesz na taki kolor, wymień podłogę na brązową, bo te psy non stop linieją
![]() Irka też drzewiej była mała ![]() Znalazłam jeszcze kilka zdjęć ze spacerów ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() i pospacerowych ![]() ![]() Nie wchodź w dyskusję z idiotą, najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, a później pokona doświadczeniem
|
Post #9 Ocena: 0 2012-01-24 08:21:37 (13 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
MerryPoppins | Post #10 Ocena: 0 2012-01-24 08:27:55 (13 lat temu) |
Z nami od: 15-02-2011 Skąd: Doncaster |
marzy mi sie labrador, mamy duzy park rzut kamieniem od nas, ogromny las do spacerów ,ogród i ,cza si checie,nawet bym przygarnełam taka morde,ale drogie pieruny sa zeby kupic nie miłosiernie...
Boże uchroń mnie przed fałszywymi przyjaciółmi, bo z wrogami sam sobie poradze...
[url=][img][/img][/url]
|