2013-03-18 13:43:50, karjo1 napisał(a):
Cudne

dzieki
![:-] :-]](modules/Forum/images/smiles/lol.gif )
A Twoj wilk to jeszcze z nami czy juz za TM?
Str 54 z 63 |
|
---|---|
perfekcja | Post #1 Ocena: 0 2013-03-18 17:05:41 (12 lat temu) |
Z nami od: 17-05-2008 Skąd: UK |
Cytat: 2013-03-18 13:43:50, karjo1 napisał(a): Cudne ![]() dzieki ![]() A Twoj wilk to jeszcze z nami czy juz za TM? |
karjo1 | Post #2 Ocena: 0 2013-03-18 17:33:06 (12 lat temu) |
Z nami od: 01-06-2008 |
Wilku od prawie 2 lat za TM
![]() I dalej wyc sie chce ![]() Na razie dorywczo futra sie nam przez zycie przewijaja i chyba na razie tak pozostanie. |
perfekcja | Post #3 Ocena: 0 2013-03-18 17:40:18 (12 lat temu) |
Z nami od: 17-05-2008 Skąd: UK |
A jak Twoja corka dala rade z ta sytuacja?
Moj syn ma 2,5 roku, te psy to od samego poczatku, od kiedy ma swiadomosc zewnetrznego swiata, jego staly element. Nie wiem jak ewentualnie wytlumaczyc dziecku, ze najlepszy kumpel umiera. A Kora ma juz blizej niz dalej. Ech, pamietam jak na Dogomanii szykowalysmy sie 7 lat temu do wyjazdu, wtedy to jeszcze byla mlodziuchna sucz. A teraz pychol siwy. Jak w ogole dajecie rade bez psa? Pusto chyba, co? |
karjo1 | Post #4 Ocena: 0 2013-03-18 18:00:05 (12 lat temu) |
Z nami od: 01-06-2008 |
Tak jakos sie sklada, ze zawsze jakis zwierz przez dom sie przewija. to koty z okolicy do nianczenia (sasiad przychodzil wieczorami odbierac swojego, bo jakos nam sie zadomowil i do domu z wlasnej woli nie wracal), to lisy, jeze itp. do zadbania, to jakies psy chwilowo przez dom sie przewijaja.
Jak raz zostawilam ludzkie stado i poszlam na chwile do pracy, to wygrali w rzutki Zlotowe, zlota rybke. Troche szurnieta byla po ciezkich przezyciach na wesolym miasteczku, a my jak glupki na cito organizowalismy reszte osprzetu do kompletu. No i coby Zlotowa sama nie byla, to mamy juz wiecej skrzelodysznych... Do tego mlode jezdzi intensywnie na konie, czeka na wiek, kiedy bedzie mogla sie poudzielac w schronie i popracowac przy kopytnych. Cale szczescie, ze mloda nie widziala wypadku, latwiej sie pozbierala, niz myslelismy, ale ciagle Wilku wraca we wspomnieniach, juz potrafimy o nim mowic z radoscia z danego nam wspolnie czasu. Swoja droga futra brakuje, ale ze my zdecydowanie za prymitywami i mamy na razie troche pomyslow na przemeblowanie zycia, co nie idzie za bardzo w parze, to futrzak na razie w planach. Ech, kurcze, to juz tyle lat, jak sie szykowalismy za morza i przerzucalismy tajnymi info o paszportach ![]() Wymiziaj futrzaki od nas. |
Lola40 | Post #5 Ocena: 0 2013-11-29 18:33:52 (12 lat temu) |
Z nami od: 06-10-2010 Skąd: Manchester |
Dawno nie było tego tematu więc odświeżam
![]() Mam pytanie czy ktoś z Was karmi swojego pupila karmą Orijen? Jeśli tak to jakie są Wasze opinie i Waszych psiaków ![]() |
|
|
Post #6 Ocena: 0 2013-11-29 22:32:08 (12 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
Piotrek_303 | Post #7 Ocena: 0 2013-11-29 22:41:19 (12 lat temu) |
Konto zablokowane Z nami od: 10-10-2013 Skąd: Bedford, Beds |
Mój "ogon" , dostaje od kilku miesięcy tylko mięso z uboju od znajomego rzeźnika. Takie z "zapaszkiem", ale sprawdzone
![]() Suchą karmę i tę z puszki omija szerokim łukiem. [ Ostatnio edytowany przez: Piotrek_303 29-11-2013 22:45 ] Never was so much owed by so many to so few...
|
midian25 | Post #8 Ocena: 0 2013-11-30 09:53:48 (12 lat temu) |
Konto usunięte |
Moje psiaki- prawie 3 letnia suczka SBT- wychowana praktycznie na suchej karmie i roczna boxerka od maleńkości na raw, bo nic suchego nie przechodzi- biegunka tak uporczywa że masakra. Hodowca jako pierwszy pokarm wprowadził Pedigree Puppy, ale po zabraniu do domu za nic nie chciała tego jeść, a i wet stwierdził, że szczenię ma niedowagę, więc dostała green tripe na próbę i od tamtej pory już tak zostało.
Teraz urozmaicam mielonym kurczakiem, szyjkami, korpusami+ wołowe żebra i inne gnaty od rzeżnika, czasem serduszko wołowe, jednak nie za dużo, bo jest zbyt kaloryczne. Do zestawu dorzucam omega 3 w kapsułkach, uwielbiają, a na dzwięk jakiegokolwiek wytrząsania witamin z pudełeczka, siedzą i czekają na swoją kolej. Bokserka podjada co prawda suche od staffika, ale metodą prób i błędów znalazłam karmę, która nie powoduje biegunki więc nawet jak trochę zje, nie ma rewelacji żołądkowych. Karma typu- unbranded, lokalna produkcja lokalnego pet-shopu, skład całkiem przyzwoity, żadnych barwników, cukru i innego badziewia. ![]() [ Ostatnio edytowany przez: midian25 30-11-2013 10:02 ] "Gotta move out! Keep him at bay kurrrde"
|
Lola40 | Post #9 Ocena: 0 2013-11-30 11:51:10 (12 lat temu) |
Z nami od: 06-10-2010 Skąd: Manchester |
Dzięki Leonka za podzieleni się swoimi doświadczeniami. Słyszałam dużo dobrego o karmie Orijen i chyba spróbuję. Zobaczę co na to psiaki, w ich przypadku surowe mięsko odpada
![]() |
Emigrantka_Lond | Post #10 Ocena: 0 2013-12-30 16:38:26 (11 lat temu) |
Z nami od: 13-10-2013 Skąd: Londyn |
Moje 40kg futra na Orijen leci od wiekow juz.
W tej chwili na dawce 300gram dziennie (150 rano i 150 wieczorem) bo powinna schudnac ale nic nie chudnie krowka moja ![]() Chyba ja na Orijen Senior moze przerzuce.... Duzo czytam na forach tubylczych o Eden - skladniki prawie identyczne do Orijen a o prawie polowe tansza bo tutejsza. Pogoglujcie Eden i porownajcie sobie. Ja zostaje przy Orijen dla psicy. Koty na Taste of the Wild (suche) plus Animonda Carny (puszki) jada.. |