Str 49 z 63 |
|
---|---|
Post #1 Ocena: 0 2012-10-03 17:45:34 (13 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
karjo1 | Post #2 Ocena: 0 2012-10-03 17:47:35 (13 lat temu) |
Z nami od: 01-06-2008 |
Kaza, jakbys przestala sie zacietrzewiac, to moze by sie dalo podyskutowac.
Wet to tez czlowiek, hodowla psow, wyodrebnianie ras trwa troche dluzej niz zycie jednego czlowieka, wiec okreslanie, ze pozostali ludzie nie mieli pojecia o hodowli jest konfabulacja. Co do monodiety miesnej, efektem jest zaburzenie bilansu fosfor-wapn, o skutkach doczytaj na wlasna reke. |
jojomaster | Post #3 Ocena: 0 2012-10-03 17:52:08 (13 lat temu) |
Z nami od: 18-07-2007 Skąd: luton |
nie kloccie sie, u mojej dalszej rodziny na wsi psy od wieku szczeniecego do poznej starosci zyly tylko i wylacznie na kartoflach (od czasu do czasu ze smalcem albo mlekiem) i dozywaly piekne i zdrowe do nastu lat
![]() Karjo, moze wiesz cos nt pozbywania sie ww robali z domu?... Leonka, widzialam te psiaki, normalne, szczesliwe i zdrowe. przywitaly nas szczekaniem i merdaniem ogonow, absolutnie nie chude, siersc blyszczaca, papiery mialy. byc moze to nie przypadek ze pojawily sie psiaki, ale naprawde zadbane byly i male i rodzice ![]() [ Ostatnio edytowany przez: jojomaster 03-10-2012 18:04 ] |
karjo1 | Post #4 Ocena: 0 2012-10-03 18:13:32 (13 lat temu) |
Z nami od: 01-06-2008 |
Jojomaster, a to nowy nabytek, to psie
![]() W domu normalny dezynfektant, czeste sprzatanie, pranie wszelkich szmat typu dywaniki, psie wyrko, pokrowce poduch na kanapach itp. Przy okazji zrobilabym badania domownikom. PS. Dawniej wiele psow jadlo tzw. zlewki i bylo to dosc zroznicowane jedzenie, chociaz czesto gesto zadna rewelacja odzywcza. Co do tego mitycznego dlugiego wieku psow wiejskich, wiekszosc ludzi nie zadawal sobie trudu leczenia psa, latwiej jest dac lopata przez leb i wziesc nastepnego. W efekcie przezywaly najsliniejsze, najodporniejsze, takie tez sie rozmnazaly, latajac chmara po okolicy. |
gosiaczek3006 | Post #5 Ocena: 0 2012-10-03 18:14:30 (13 lat temu) |
Z nami od: 20-12-2010 Skąd: Crewe |
A tak z innej beczki ,ale dotyczy wlasnie psiakow....
![]() ...Jesli dozyjesz 100 lat,to ja chce zyc 100 lat minus jeden dzien,zebym nigdy nie musiala zyc bez Ciebie....
|
|
|
karjo1 | Post #6 Ocena: 0 2012-10-03 18:18:10 (13 lat temu) |
Z nami od: 01-06-2008 |
Tak przy okazji, warto poczytac przed wzieciem szczylka ;
agresywne szczenie bedzie sikac, piszczec i gryzc |
Post #7 Ocena: 0 2012-10-03 18:23:53 (13 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
jojomaster | Post #8 Ocena: 0 2012-10-03 18:26:12 (13 lat temu) |
Z nami od: 18-07-2007 Skąd: luton |
taki juz prawie stary
![]() ![]() poki dzieci jedza na kanapie psina niestety nie wlazi, piore psie wyrko (myslac o tym czy jaja nie zostana w pralce przeniesione na ubrania dzieci), sprzatam czesto (nie odkazam codziennie niestety) tak czy siak... martwie sie bo dzieci jak to dzieci - bawia sie na dywanie (na ktorym siedzi/lezy pies ktory ma robaki), bawia sie z psem (ktory ma robaki), jak nie patrze to karmia psa (z robakami)... zwariuje :/ jaki dezynfektant masz czasem na mysli? uzywam obecnie bleach, ale podobno nie zabija tego cholerstwa. czekam na moj steamcleaner i alkohol izopropylowy - niby ma pomoc. do lekarza rowniez sie wybiore (chociaz to bez sensu moim skromnym zdaniem), musze tylko do nastepnego tygodnia czekac :/ pozostaje rowniez problem ogrodu (nie pomyslcie o mnie sobie czegos), latam z bleachem poki co i pryskam miejsca 'po'... no i myje rece dzieciom czesto (po zabawie z psem, po zabawie na dywanie, przed jedzeniem... a moje wlasne rece juz pozdzieralam szczotka :/). jak ktos ma jakis jeszcze pomysl to smialo ![]() |
karjo1 | Post #9 Ocena: 0 2012-10-03 18:30:34 (13 lat temu) |
Z nami od: 01-06-2008 |
Barf jest swietny, nie ma ustalonych nasztywno proporcji, mozna sie pobawic skladem, obserwujac zwierza.
Sucha karma tez moze byc wygodnym rozwiazaniem, o ile jest dobrze dobierania, przemyslana pod katem skladu |(u nas swietnie sie sprawdzal Taste of Wild na czasy kryzysowe, bezbarfowe) Ktos podrzucil link do informacji o pozornym zagrozeniu, perforacji jelita przez zalegajace kosci. Rozwiazaniem jest mielenie, gniecenie kosci, unikanie wyjatkowo twardych, wieprzowych, podawanie duzych, miesnych gnatow do obgryzienia, bez mozliwosci zjedzenia samej kosci. Jojomaste, a czemu pies sie zalatwia w ogrodzie, tak lubisz ![]() Kurcze, u nas psy zawsze wylazily na spacery, by sie pozalatwiac, na treningi, a ogrodek byl w ramach przedluzenia domu, a tam sie nie sro ![]() Pogrzebie za dezynfektantem, ale bez przesady, nie tak latwo sie zarazic odzwierzecymi, predzej idzie zalapac infekcje od zasmarkanego pasazera w autobusie. [ Ostatnio edytowany przez: karjo1 03-10-2012 18:34 ] |
jojomaster | Post #10 Ocena: 0 2012-10-03 18:31:54 (13 lat temu) |
Z nami od: 18-07-2007 Skąd: luton |
a co z ewentualnymi chorobami z surowego miesa?
|