Poza tym spaniela wymecz zabawa w weszenie, szukanie, troche ruchu w stylu agility, to dosc lekki pies, wiec moze pobrykac

Str 39 z 63 |
|
---|---|
karjo1 | Post #1 Ocena: 0 2012-03-17 20:38:17 (13 lat temu) |
Z nami od: 01-06-2008 |
A czego sie boisz w barfie?
Poza tym spaniela wymecz zabawa w weszenie, szukanie, troche ruchu w stylu agility, to dosc lekki pies, wiec moze pobrykac ![]() |
kolezanka_szkla | Post #2 Ocena: 0 2012-03-17 20:40:16 (13 lat temu) |
Z nami od: 17-12-2010 Skąd: L5 |
Bryka i to jeszcze jak! Dlatego szukalam jakiegos czasu agility pamietasz?
Wiesz co... czytalam tak rozne opinie nt barfa, ze zglupialam juz doszczetnie. "Chuda krowa, to jeszcze nie sarenka"
|
Post #3 Ocena: 0 2012-03-17 21:03:42 (13 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
karjo1 | Post #4 Ocena: 0 2012-03-17 21:26:20 (13 lat temu) |
Z nami od: 01-06-2008 |
Heh, Kolezanka, juz Ci pisalam, jak zrobic agility we wlasnym zakresie, tanio i wygodnie
![]() Leonka, a jak zaserwowalas barf, bo opis wyglada dosc typowo na poczatki, pies sie rzuca na normalne zarcie miesne z koscmi, w panice, by nie zniklo - lyka, nie przyzwyczajony jeszcze, ze to pogryzc trzeba (z gotowanym/przemyslowym nie trzeba bylo szczek wysilac) i efekt jest taki. Jak wprowadzac, to powoli, podziabane na mniejsze kawalki, kosci moga byc przemielone (ja tluklam tluczkiem do miesa, na poczatku wybieralam miekkie, cielece, drobiowe, albo cale, duze gnaty, ktorych sie nie dalo polknac). Poza tym niektore surowizny nie sluza poszczegolnym zwierzom, moj prywatny nie trawil wieprzowiny, za twarde gnaty, za to z luboscia obgryzal swinski leb (tylko pilnowalam, by nie polamal sobie zebow na szczece i zebach swinki, wycinalam toto). |
Post #5 Ocena: 0 2012-03-29 12:18:00 (13 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
|
|
perfekcja | Post #6 Ocena: 0 2012-04-04 07:56:07 (13 lat temu) |
Z nami od: 17-05-2008 Skąd: UK |
edzia a Twoj pies to nie przypadkiem szczyl, co zaczal wlasnie dojrzewac plciowo?
BTW moj to nie szczyl i tez mu kapie nie raz i nie dwa i ja mu niczym wacka nie smaruje. Panowie (nie tylko psy hehe) po prostu tak maja, ze im tam czasem cos wyplynie. hm. Jesli to, co wyplywa nie jest ropa, to ja bym nic nie robila. Rope poznasz po wstretnym zapachu. Nie wiem jakiego masz psa, ale u mojego, jak przerobi wiele kilometrow w ciagu dnia, jak go tak maksymalnie wymecze (na przyklad idzie z mezem na rower) to wacek suchutki ![]() ![]() |
Post #7 Ocena: 0 2012-04-10 11:30:30 (13 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
agnieszkaCz | Post #8 Ocena: 0 2012-04-10 22:03:12 (13 lat temu) |
Z nami od: 01-11-2007 Skąd: Eccles, Manchester |
Nuska to super ze piesek przegonil zlodziei ! gratulacje
![]() Perfekcja przesliczne psiaki! piekne wprost ![]() nasza sunia tez sobie wyglada czesto przez okno ![]() ![]() |
Post #9 Ocena: 0 2012-04-29 12:21:04 (13 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
perfekcja | Post #10 Ocena: 0 2012-05-04 16:30:13 (13 lat temu) |
Z nami od: 17-05-2008 Skąd: UK |
Dzieki Agnieszka za mile slowa, jakos mi umknelo, ze ktos w tym temacie cos odpowiedzial.
Nie, oni nie sa para, juz to wczesniej pisalam w tym temacie, ze ona (mniejsza i starsza) jest szefowa a on (wiekszy) jest chlopcem do bicia. Czasem jak szefowa ma dobry dzien to pozwala mu byc swoim podozkiem. ![]() |