Str 32 z 63 |
|
---|---|
Post #1 Ocena: 0 2012-02-04 23:54:51 (13 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
darmund | Post #2 Ocena: 0 2012-02-05 00:04:17 (13 lat temu) |
Z nami od: 02-01-2012 Skąd: Dartford |
Cytat: 2012-02-04 23:54:51, boostertv napisał(a): No teraz to już Cię poniosło. Jednym słowem: pojechales!!! Ze niby jak - tak szczerze ? Nie wszyscy chowani pod kloszem byli . Tylko czasem sie zastanawiam czy to dobrze . |
Post #3 Ocena: 0 2012-02-05 09:46:11 (13 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
darmund | Post #4 Ocena: 0 2012-02-05 10:37:34 (13 lat temu) |
Z nami od: 02-01-2012 Skąd: Dartford |
Cytat: 2012-02-05 09:46:11, leonka napisał(a): Cytat: 2012-02-04 21:25:05, darmund napisał(a): Cytat: 2012-02-04 20:55:23, leonka napisał(a): Cytat: 2012-02-04 20:42:42, karjo1 napisał(a): Leonka, juz czytalam te wczesniejsze posty i coby niekulkturalnie sie nie wyrazac, nie odzywalam sie. Ale szczerze, takiego steku przesadow i przerazajacych praktyk, braku empatii i odrobiny myslenia u psiarzy dawno nie spotkalam... I nie dziwie sie, dlaczego wielu ludzi nie trawi 'pupilkow' i ich 'opiekunow'... No ja tez nie chcialam wchodzic w dyskusje... Szczegolnie po tym jak jeden z psow zjadl x ilosc kotow ![]() ![]() Coz... Sasiad moich rodzicow mial na na wsi na podworzu swojego gospodarstwa trzy duze mieszance , wygladaly groznie bo takie w jesgo zalozeniu mialy byc . Karmil je wszystkim co posiadal w gospodarstwie ( oprocz warzyw ) , a to kura zdechla - szkoda wyrzucic Cygan i spolka zezre , a to prosie martwe na swiat przyszlo - dawaj do Cygana .I tak sie jakos zlozylo ze jeden z nich sie zerwal z tego lancucha . Kiedy poczul wolnosc wydostal sie ze swojego obejscia i wpadl na podworze do drugiego sasiada , z pieknego stada gesi ostaly sie tylko te ktore zdolaly uciec na staw ktory byl przy stodole . I jak wam sie wydaje ten pies glodny byl ? A ,moze chcial sie tylko z gaskami pobawic ? Hmmmm.... Zostawie bez komentarza....... lancuch i wszystko jasne... PS Ja jestem pol wies - pol miasto, psy zawsze byly w rodzinie (pisalam wczesniej) i tez karmione na zasadzie resztek i odpadkow... A mimo to chodzily sobie miedzy kurami, krowani, owcami, kaczkami (babcia miala wszystko) - koty ganialy, ale to glupota ludzka: kici kici - gdzie kot? Jesli chodzi o lancuch to mam rowniez mieszane uczucia - ale jak chcesz to wyperswadowac rolnikom na wsi - odpowiedza ze tak bylo i bedzie , mozesz sobie na forum tylko nad tym ubolewac . Po drugie , nie kazdy pies ma sklonnosci do konsumpcji zywych stworzen . Jesli chodzi o koty to podpuszcza sie psa tak jak piszesz i wtedy niektore szaleja . Ciekawe tylko czy jakbys wolala kokoko , gdzie jest kura , to jak myslisz co by zrobil ? |
Post #5 Ocena: 0 2012-02-05 10:52:49 (13 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
|
|
karjo1 | Post #6 Ocena: 0 2012-02-05 10:53:45 (13 lat temu) |
Z nami od: 01-06-2008 |
Co do ziemniakow, dobrze rozgotowane, sa lepiej przyswajalne i bardziej wartosciowe niz kasza.
Mleko wiekszosc psow uwielbia i jesli nie ma problemow zoladkowych, to niewielkie ilosci w rozsadnych odstepach czasowych nie zaszkodza. A do tego dochodza preferencje osobnicze, jeden bedzie zazeral sie ryzem, jako wypelniaczem, innemu konina bedzie szkodzila, pozostaje poobserwowac wyglad psa, wyproznianie, czy nie kolkuje, nie ma bakow w nadmiarze ![]() Znacznie gorsze sa slodycze, czekolada i tzw. smaczki, ciasteczka z zoologa. darmund, moim zdaniem nie da sie postawic znaku rownosci miedzy ubojem zwierzat hodowlanych (chociaz sam sposob uboju tez powinien byc humanitarny, szybki, minimalizujacy zadawany bol), gdzie wykorzystuje sie mieso, wnetrznosci, skory, tluszcz, kosci, z oddana przysluga skrocenia cierpien, godnego odejscia (w wielu krajach na razie tylko zwierzetom przysluguje ten przywilej) i bezmyslnym okrucienstwem wielodniowego konania zwierzat, w meczarni, bezuzytecznej smierci spowodowanej ludzka bezmyslnoscia i lenistwem. Swoja droga ambicja by mi nie pozwolila, by pies uznal, ze jestem na tyle nudnym obiektem, by na spacerze wybierac i decydowac o rodzaju rozrywek. A ze trzeba sie wysilic, ruszyc tlusty tylek, pobrudzic, zmeczyc, no coz... to kwintesencja posiadania psa ![]() Nawiasem mowiac, majac takie motorki w tylkach jak staffiory, to zobaczcie, ile radosci i wyzycia sie (i psu i czlowiekowi) daje wspolpraca w zespole: Same cwiczenia w domu, na dworzu, praca z czlowiekiem potrafia zmeczyc w 15 minut bardziej, niz 2 godziny biegania psa luzem, bez zajecia. A jaki zwierzak przylepa sie robi w stosunku do osoby z nim pracujacej...Cala rodzina potem gryzie palce z zazdrosci ![]() ![]() |
darmund | Post #7 Ocena: 0 2012-02-05 11:30:11 (13 lat temu) |
Z nami od: 02-01-2012 Skąd: Dartford |
To znaczy ze skoro na polskiej wsi tak postepuja - to nalezy to uznac za norme i wlasnego psa chowac na dzikusa?
Oczywiscie ze nie , napisalem tylko jak jest . Wydaje mi sie , ze problem polega na tym czesto na forach wystepuje nadinterpretacja wpisow . Twoj przechodzi kolo krow obojetnie , inny nie musi , ale to nie oznacza ze ma mi zaraz ta krowe zazerac i do domu przyniezc . Nie oznacza rowniez ze nalezy psa podpuszczac by inne zwierzeta atakowal , gdybym chcial tak psa wychowac to nie moglbym mieszkac z nim pomiedzy ludzmi w miescie . Jesli chcecie dawac swojemu zwierzakowi to prosze bardzo , nie chcecie to nie . Ja nie daje bo jestem uprzedzony - czy bezpodstawnie czy nie - kwestia dyskusji , albo legend . Wazne by byl dobrze i prawidlowo odzywiony bo chcialbym zeby pozyl dlugo . |
darmund | Post #8 Ocena: 0 2012-02-05 11:56:13 (13 lat temu) |
Z nami od: 02-01-2012 Skąd: Dartford |
"darmund, moim zdaniem nie da sie postawic znaku rownosci miedzy ubojem zwierzat hodowlanych (chociaz sam sposob uboju tez powinien byc humanitarny, szybki, minimalizujacy zadawany bol), gdzie wykorzystuje sie mieso, wnetrznosci, skory, tluszcz, kosci, z oddana przysluga skrocenia cierpien, godnego odejscia (w wielu krajach na razie tylko zwierzetom przysluguje ten przywilej) i bezmyslnym okrucienstwem wielodniowego konania zwierzat, w meczarni, bezuzytecznej smierci spowodowanej ludzka bezmyslnoscia i lenistwem.
Swoja droga ambicja by mi nie pozwolila, by pies uznal, ze jestem na tyle nudnym obiektem, by na spacerze wybierac i decydowac o rodzaju rozrywek. A ze trzeba sie wysilic, ruszyc tlusty tylek, pobrudzic, zmeczyc, no coz... to kwintesencja posiadania psa ." Owszem , posiadanie psa , a szczegolnie stafforda nie jest dla ludzi nie lubiacych ruchu na swiezym powietrzu . Tak jak piszesz w poscie staffordy sa niezmordowane , moj po zabawie w przeciaganie sie , przynoszenie kija lub po prostu galezi potrafi jednak kiedy poczuje trop na ziemi pognac w pole i tak krazyc i jest problem z odwolaniem go z takiego weszenia . Uznasz to pewnie za brak ulozenia , ambicji z mojej strony , niechec ruszenia tlustego tylka . No coz roznie mozna to nazwac . Niezaprzecze ze lubie spacerowac , chodzic pobiegac z Maksem , ale nie tylko po boisku lub czymkolwiek czego nie moge sobie wyobrazic . Robie to po nieuzytkach , lesie bo mam w Polsce mialem to pod bokiem . Jesli mowimy o okrucienstwie to przypadki zazerania zwierzyny przez bezpanskie psy nie sa przypadkami nagminnymi , wrecz sa sporadyczne (mysle ze o to chodzi) . Bardziej poruszajace jest okrucienstwo ludzi w stosunku do zwierzat , czy to psow czy tez koni - problem poruszany czesto przez media . Glodzenie , podpalenie , bicie - czyny ktore nalezy pietnowac , karac gdyz dokonane zostaly przez istoty myslace ale gorsze niz zwierzeta - bo te zabijaja zgodnie z instynktem . |
karjo1 | Post #9 Ocena: 0 2012-02-05 14:01:47 (13 lat temu) |
Z nami od: 01-06-2008 |
Dla tych, ktorym odpowiada puszczanie luzem psa po lasach i nieuzytkach.
Moze konkretna sytuacja da do myslenia, skoro inne argumenty nie przemawiaja. Polecam caly topik, mimo, ze dosc obszerny (oczywiscie dotyczy Pl, w UK troche bardziej restrykcyjne prawo, szybciej egzekwowane glownie przez portfel, bardziej przemawia do 'psiarzy' ). pies w lesie darmund, skoro pies jest nieodwolywalny, nie ma innej metody na skuteczne przeciwdzialanie, niz linka treningowa, dlaczego to tak negujesz? [ Ostatnio edytowany przez: karjo1 05-02-2012 15:15 ] |
Maks00 | Post #10 Ocena: 0 2012-02-05 14:53:13 (13 lat temu) |
Z nami od: 09-12-2011 Skąd: west midlands |
Witam. Jestem nowy na forum, poniżej zdjęcia mojego pupila,13-letniego boksera Maksa
http://www.mojawyspa.co.uk/galeria-uzytkownikow/prywatna/87806/25173 http://www.mojawyspa.co.uk/galeria-uzytkownikow/prywatna/87806/25174 |