Jak skutecznie odpedzic koty sasiadow bez przerwy grzebiace w moich workach ze smieciami (nie wkladam tam jedzenia, ale nawet do pampersow potrafia sie dobrac) i zalatwiajace sie w piaskownicy mojej corci...
probowalam juz chyba wszystkiego... wylozylam piaslownice na okolo kamykami, nawet skpyskalam ogrod na okolo takim specjalnym preparatem odstraszajacym koty...byl spokoj na 2-3 tyg a teraz znowu to zamo... tak jak wspomnialam nawet resztek jedzenia nie wkladam do workow tylko do specjalnych kublow a mimo to srednio 3 razy w tyg musze zbierac pampersy po calym ogrodzie....
doprowadza mnie to do szalu!!!!
ja odkąd mam kocura zaden obcy nie ma prawa wstepu na podwórko,a on sam zalatwia sie u sasiada 
Wczytuję dane...