
Od calkiem niedawna, z przypadku, jestem wlascicielka 6-miesiecznego kociaka. Mial byc piesa a jest kocie. Oto on:

Loki jest juz po szczepieniu, odrobaczeniu i kastracji. Ma tez chip i wszystko co kotkowi i nam do szczescia potrzebne

Dziekuje Ci Magda, ze podzielilas sie ze mna swoja wiedza na temat kotkow, bo ja totalny laik jestem w temacie
![:-] :-]](modules/Forum/images/smiles/lol.gif )
![:-] :-]](modules/Forum/images/smiles/lol.gif )
Kupilam taki drobny zwirek do kuwety, ktory sie zbryla pod wplywem wilgoci. Ulatwia nam utrzymanie jego kibelka w czystosci tylko problem w tym, ze on uwielbia te drobinki i jak ma czysta kuwete to sie w niej bawi. I tu (moze glupie) pytanie - mam mu na to pozwolic?
Kolejna sprawa, ktora spedza moj sen z powiek. Jesli kotek zostanie sam w domu kilka dni i bedzie karmiony raz dziennie to czy mu to wystarczy? Wyjezdzamy i myslalam zawiezc go do kolezanki ale ponoc kocie lepiej sie czuje w swoich katach. Poradzcie


[ Ostatnio edytowany przez: doritos 12-12-2013 22:16 ]