Cytat:
2011-04-13 18:01:35, karjo1 napisał(a):
Hieena, kiepski interes dac sporo kasy za mlodziaka, w ktorego ktos nic nie wpakowal, zero socjalizacji, kiepskie zarcie ( o ile mlody nie byl jeszcze na cycku oddawany), byc moze obciazenia dziedziczne, mieszaniec, z ktorego nie wiadomo co wyrosnie...
Nawiasem mowiac, nie ma u zwierzakow 'wpadek'. jest glupota i pazernosc wlasciciela..
<i>karjo1</i> 13-04-2011 18:02 ][/edit]
Osmiotygodniowy szczeniak raczej nie jest jeszcze niczego nauczony, to akurat spada na przyszlego wlasciciela (w tym wypadku mnie albo profesjonalnego trenera).
"Na cycku" nie byl juz, jak rowniez nie uwazam zeby karmiony byl kiepskim zarciem, rodzice z rodowodem, jeden ze szczeniakow z ubieglego roku (pierwsza ciaza) jest championem.
Zapewniam Cie ze mieszancem nie jest, w dokumentach ktore widzialam od veta(dotyczacych rodzicow) nie ma zadnej wzmianki o jakichkolwiek obciazeniach dziedzicznych.
Suka dostawala tabletki antykoncepcyjne a jednak zaliczyla wpadke.
To niby co miala zrobic z 9 szczeniakow? No bo chyba nie zabic?
Nie bardzo rozumiem dlaczego uwazasz to za kiepski interes?
Zemsta jest jak pożar...
Im więcej pochłonie, tym bardziej robi się zachłanna.