Daty egzaminow, urlopy, MOT, ubezpieczenie, servis. Wszystko co zaplanowane nalezy konsekwentnie wykonac i dokonczyc. Ewentualnie w trakcie moga wyskoczyc jakies znowu niezapowiedziane niespodzianki i inne wydarzenia losowe, na ktore nie sposob sie przygotowac ani tym bardziej ich zaplanowac, wykonac i dokonczyc, wobec czego czasami trzeba byc rowniez elastycznym, kreatywnym i innowacyjnym, co wiaze sie ze zrezygnowaniem z naszej ukochanej rutyny i kolejnosci dzialan doskonale zaplanowanych, wykonanych i dokonczonych w okreslonym czasie, rytmie i w swoim tempie.
W ramach efektywnego odchudzania postanawiam od za miesiac zmniejszyc kolejno dawke cwiczen z dni trzech do dwoch potem do jednego, kolejnie zastapic je jakimis activity typu taniec, sztuki walki i jazda konna, niekoniecznie w tej kolejnosci a w odstepie prawdopodobnie co trzy miesiace. Jako dodatkowe cwiczenia fizycznie postanawiam kontynuowac piesze wycieczki zwane spacerami, tudziez rowerowe rownie skuteczne i przyjemne. Aha, no i basen oczywiscie tez. To przynajmniej latwe, bo juz mam wprawe od miesiecy trzech bodajze.
Potem, po egzaminach pomysle o wydawaniu kasy na ksiazki, no i oczywiscie musze wreszcie w tym roku zmobilizowac sie i kupic tego ipada i iphona czy moze samsunga cos tam note cos tam 4 czy 5, nie dlatego ze potrzebuje, ale zeby dogonic mlodziez niedorozwinieta intelektualnie, ktora bez problemu sie tymi takimi czyms tam posluguje, a ja nie. To wszystko po kolejenych trzech miesiacach, a wiec szesciu albo dziewieciu. Musze to jeszcze dokladnie przeliczyc i przeanalizowac. W kazdym badz razie zarys postanowien juz jest.
Nie omieszkam sie oczywiscie pochwalic na forum realizacja swoich zamierzen, dokumentujac czasami cos tam w formie na przyklad zdjecia albo moze jakies inne witness statement, o ile nie zapomne. Co tam jeszcze... A no to wiadomo kupic i urzadzic dom, ale to w sumie moj chlopak to nie wiem czy sie liczy. Plus znowu wyjsc za maz. No i te dwa koty i pies, zeby nie bylo ze tacy samotnicy, ze normalna rodzina, empatia, uczucia i inne takie, a nie jacys psychopaci. Dobra, obywatelstwo zostawiam na przyszly rok.
Podsumowujac:
1. Jak sie nie uda, to jeszcze nie koniec swiata.
2. Aktywnosc fizyczna w_ mysl zasady "w zdrowym ciele..."
3. Edukacja/ technologie
4. Zatruwanie zycia swojemu aktualnemu partnerowi
[ Ostatnio edytowany przez: galadriel 06-01-2015 21:08 ]