Oczywiscie papierosy. Na ta chwile 2 paczki to standart. Bywa i wiecej niestety. Wiec przydałoby sie w koncu cos z tym zrobic.
Drugi to dieta. Wiec do określonego czasu 10 do 15 kg w dół.
Trzecie to lenistwo

Taki sie zrobiłem leniwy,, ze szok. Stad te kilogramy.
Ja rozumiem - zawód siedzący - ale jeszcze rok temu z waga było wszystko ok. Zawsze jakis ruch był. Piłka z kolegami, czasem kosz. Teraz będąc tutaj totalnie nic nie robie. Oczywscie jakies delikatne zajęcia w domu. Ale zeby z niego wyjśc?!? Po prostu mi sie nie chce. Także ta dieta z dodatkiem jakiegoś ruchu i powinno byc lepiej - przynajmiej tak sadze.
Także to takie moje trzy noworoczne postanowienia.
W sukces tego pierwszego jakos nie wierze, ale postaram sie postarać
