Str 3 z 4 |
|
---|---|
gosian | Post #1 Ocena: 0 2018-12-28 13:37:04 (5 lat temu) |
Z nami od: 06-09-2007 Skąd: z domku.... |
Temat nadal aktualny. Pamiętajcie, jezeli ktoś będzie przechodził, żeby zamienić parę słów z tym Polakiem proszę.
Dożyliśmy takich czasów, w których ucisza się mądrych ludzi, żeby to co mówią nie obraziło głupców.
|
monisiak32 | Post #2 Ocena: 0 2018-12-28 17:16:39 (5 lat temu) |
Z nami od: 12-12-2007 Skąd: londyn |
maz jezdzi tamtedy do pracy ,bedzie szukac tego pana
|
gosian | Post #3 Ocena: 0 2018-12-31 11:22:48 (5 lat temu) |
Z nami od: 06-09-2007 Skąd: z domku.... |
monisiak, mąż spotkał tego Polaka?
Dożyliśmy takich czasów, w których ucisza się mądrych ludzi, żeby to co mówią nie obraziło głupców.
|
Wielim | Post #4 Ocena: 0 2018-12-31 12:09:17 (5 lat temu) |
Z nami od: 03-09-2013 Skąd: Londyn |
Tyle o tym piszesz i tak się przejmujesz więc dlaczego sama tam nie pojedziesz ?
|
gosian | Post #5 Ocena: 0 2018-12-31 13:13:25 (5 lat temu) |
Z nami od: 06-09-2007 Skąd: z domku.... |
Bo nie mam czasu. Pracuje na full-time I do tego mam dzieci, które muszę ogarnąć ze szkołą, klubami itd itp... Nie mogę poświęcić całego dnia na wyjazd bo poprostu tego dnia nie mam. A nie jedna osoba tamtędy przechodzi, więc myslalam ze nie będzie większego problemu porozmawiać z człowiekiem. Gdybym mieszkała w Londynie to nie byłoby najmniejszego problemu dla mnie, ale nie mieszkam.
Jeżeli przeszkadza Ci albo razi w jakis sposób to, że ktoś się przejmuje drugim człowiekiem nie musisz wchodzić na ten post. Szczęśliwego Nowego Roku! Dożyliśmy takich czasów, w których ucisza się mądrych ludzi, żeby to co mówią nie obraziło głupców.
|
|
|
Wielim | Post #6 Ocena: 0 2018-12-31 13:20:43 (5 lat temu) |
Z nami od: 03-09-2013 Skąd: Londyn |
Ja nie miałem nic złego na myśli , po prostu pomyślałem że skoro Twój mąż codziennie czy tam często obok tego miejsca przejeżdża to mieszasz w pobliżu . Nie przeszkadza mi to , sam bym się tam przeszedł ale mam za daleko , mam swoje sprawy jak każdy . A Ty jak co drugi post o tym wspominasz to tak się samo cisnelo że skoro mieszkasz w pobliżu to możesz sama to zrobić .
Szczęśliwego Nowego Roku |
gosian | Post #7 Ocena: 0 2018-12-31 13:31:10 (5 lat temu) |
Z nami od: 06-09-2007 Skąd: z domku.... |
Mąż czasami tam przejeżdża, głównie w nocy. Rzadko rano. A jeżeli rano to i tak tirem nie ma gdzie stanąć, zresztą nie może nawet. Czasami jest tam raz, dwa razy w tygodniu a czasami w ogóle. Kiedyś stał w korku i właśnie widział jak gościu prosi o jedzenie. Mąż coś do niego po angielsku i podał mu to co miał do jedzenia a on odpowiedział dziękuję, stąd wiem że to Polak.
Dożyliśmy takich czasów, w których ucisza się mądrych ludzi, żeby to co mówią nie obraziło głupców.
|
BlackJack | Post #8 Ocena: 0 2018-12-31 17:07:04 (5 lat temu) |
Z nami od: 09-09-2011 Skąd: Glasgow |
Gosian, jezdze tamtedy dosc czesto. Tak jak pisalam w prywatnych wiadomosciach, maz rozmawial z mezczyzna ktory jest Anglikiem a ja z Litwinem. Oprocz tych dwoch nie widzialam nikogo wiecej.
Litwin czesto siedzi na skrzyzowaniu, owiniety w kolde zebrzac o jedzenie. Ten drugi z kolei czesto jest przy Tesco proszac o pieniadze i zywnosc. Nie zauwazylam zadnej innej osoby. Napewno jesli zauwaze jakas nowa twarz, zapytam czy jest Polakiem. |
Fisolka | Post #9 Ocena: 0 2018-12-31 17:44:35 (5 lat temu) |
Z nami od: 27-12-2010 Skąd: Londyn |
Dzieki Wielkie za zainteresowanie!
,,Czysta logika jest ruiną ducha ''— Antoine de Saint-Exupéry
k
|
gosian | Post #10 Ocena: 0 2019-01-26 14:56:19 (5 lat temu) |
Z nami od: 06-09-2007 Skąd: z domku.... |
BlackJack, rzeczywiście ten mężczyzna to Litwin. Dzisiaj o 4 nad ranem mąż go widział jak prosi. Dał mu to co miał kanapkę, jabłko i wodę. Spytał się tylko skąd jest a on odpowiedział że z Litwy. Niestety nie zdążył porozmawiać nic więcej bo wszystko działo się jak było czerwone światło, a mężczyzna podszedł od strony kierowcy.
Dziekuje wszystkim za chęć pomocy i zainteresowanie. Dożyliśmy takich czasów, w których ucisza się mądrych ludzi, żeby to co mówią nie obraziło głupców.
|