"Są takie momenty, kiedy ciężko jest coś powiedzieć. Kiedy łzy nie pozwalają wykrztusić z siebie ani słowa. Kiedy opadamy na kolana z bezsilności, bo mimo ciężkiej walki się nie udaje...
Mutacja kociego kataru zbiera żniwo... Neville nie przetrwał. Dołączył do Molly, pokonany przez chorobę tak szybko jak ona. Nawet doba nie minęła od jej śmierci, kiedy i on odszedł z tego samego powodu.
Lekarze rozkładają ręce. Choroba jest tak silna, tak wyniszczająca, że takie maluchy nawet pod całodobową opieką nie dają rady. Wysoka gorączka, brak reakcji na leczenie, brak poprawy nawet mimo kroplówek czy cykloferonu.
Trudno nam wyrazić jak wielki ból czujemy po stracie tych maluchów. To nie były oseski dopiero odłączone od mamy. Molly i Neville to były już dojrzewające kociaki, z wspaniałymi charakterami. Kociaki, które miały szansę na cudowne domy i kochające rodziny, które dopiero co do nas trafiły - i nie zdążyły...
Błagamy... pomóżcie nam w walce. Psychicznie pokonuje nas ta sytuacja. Tak bardzo chcemy im pomóc, ale choroba uderzyła szybko i niespodziewanie, odbierając nam bezlitośnie te maleńkie duszyczki...
Żegnaj Neville... dołącz do swojej cudownej przyjaciółki Molly za Tęczowym Mostem, na pewno na ciebie czeka aby nadal bawić się razem..."
galadriel dziekujemy bardzo !!!!
£15 Galadier
+ £100
---------------
£115
Z całego serca za to dziękujemy za dotychczasowe wplaty.
Drodzy Pomagacze, Brakuje nam okolo 185f,na chwile obecna mam uzbierane 115f ta kwota bedzie przeznaczona na zakup karmy dla Fundacji SosnoŚląskie koty do adopcji "KOTłownia".
Przypominam paypal, na ktory mozna wplacac pieniadze:
maria.jankowska@ymail.com