jestes sam wiec konsekwencje ponosisz sam.. wyzej dostales linki , skorzystaj z tego..
Str 2 z 5 |
|
---|---|
kik1976 | Post #1 Ocena: 0 2016-11-15 07:12:28 (8 lat temu) |
Z nami od: 30-08-2006 Skąd: Neverland |
to moze idz do kosciola....musisz poukladac sobei w glowie hierarchie waznosci, a hazard wogole wykluczyc...i nei zakladaj rodziny poki przynajmneij z 5 lat nie bedzie spokoju..bo to dopiero bedzie tragedia..
jestes sam wiec konsekwencje ponosisz sam.. wyzej dostales linki , skorzystaj z tego.. Actus hominis non dignitas iudicentur ..
|
Adacymru | Post #2 Ocena: 0 2016-11-15 18:59:50 (8 lat temu) |
Konto usunięte |
Anominowi Hazardzisci
Londyn sobota, godz. 20:00 (wszystkie mitingi są otwarte) adres: Ealing Broadway przy kościele NMP Matki Kościoła Windsor Road, W5 5PD (wychodząc ze stacji metra Ealing Broadway trzeba iść w lewo do skrzyżowania 1,5 minuty i jeszcze raz w lewo 1 minutę i pierwsza ulica w prawo, na rogu jest Kościół) email: londyn@anonimowihazardzisci.org czwartek, godz: 20:00 (wszystkie mitingi są otwarte) adres: 11-12 Ravenna Road, SW15 6AW EAST PUTNEY email: londyn_c@anonimowihazardzisci.org Harlow pod Londynem niedziela, godz: 18:00 grupa "Nowa Nadzieja" (wszystkie mitingi są otwarte) adres: Our Lady of Fatima, Howard Way, Harlow, Essex, CM20 2NS.(salka górna przy kościele) ------------------------------------------------------- http://parafiaputney.co.uk/pomoc-osobom-uzaleznionym
Ada
|
bogusiar | Post #3 Ocena: 0 2016-11-16 18:04:52 (8 lat temu) |
Z nami od: 31-05-2016 |
nagrania uwalniające od hazardu znajdziesz na necie...
|
MarcoLondyn | Post #4 Ocena: 0 2017-01-08 11:04:35 (8 lat temu) |
Z nami od: 13-11-2016 Skąd: Londyn |
Niestety nie podolalem. Nie potrafie sobie tego poukladac. Znow wszystko przegralem. To jest moj koniec. A bylem niegdys naprawde dobrym czlowiekiem...
|
iwcia1005 | Post #5 Ocena: 0 2017-01-08 12:07:54 (8 lat temu) |
Z nami od: 24-03-2016 Skąd: london |
Marcol wysłałam ci pw
|
|
|
Severance_ | Post #6 Ocena: 0 2017-01-08 12:17:18 (8 lat temu) |
Konto usunięte |
Cytat: 2017-01-08 11:04:35, MarcoLondyn napisał(a): Niestety nie podolalem. Nie potrafie sobie tego poukladac. Znow wszystko przegralem. To jest moj koniec. A bylem niegdys naprawde dobrym czlowiekiem... To, ze jestes hazardzista nie oznacza, ze jestes zlym czlowiekiem. Co to znaczy: "To jest moj koniec"? Mam nadzieje, ze nie myslisz o samobojstwie?! Nie odzywales sie przez jakis czas, czy w tym czasie skontaktowales sie z ktorakolwiek z organizacji polecanych przez innych forumowiczow? Mind your own biscuits and life will be gravy
|
MarcoLondyn | Post #7 Ocena: 0 2017-01-08 12:26:04 (8 lat temu) |
Z nami od: 13-11-2016 Skąd: Londyn |
Cytat: To, ze jestes hazardzista nie oznacza, ze jestes zlym czlowiekiem. Co to znaczy: "To jest moj koniec"? Mam nadzieje, ze nie myslisz o samobojstwie?! Nie odzywales sie przez jakis czas, czy w tym czasie skontaktowales sie z ktorakolwiek z organizacji polecanych przez innych forumowiczow? Nie mam co jesc, lada moment wyladuje na ulicy bo nie place za pokoj. Dlatego uwazam to za moj koniec. Mialem szacunek, bylem lubiany, teraz jestem jak wrak. Wrak czlowieka z dlugami. Dzwonilem kilkukrotnie na infolinie gamblecare i inne. Pomagalo ale tylko chwilowo. |
Severance_ | Post #8 Ocena: 0 2017-01-08 12:41:30 (8 lat temu) |
Konto usunięte |
Co z praca..?
Sprawdzilam, w Parafii na Ealing (link od Ady) wlasnie jest otwarta grupa wsparcia dla AA, 12.45-14.45. Wiem, ze AA to nie hazard, ale problem jest ten sam: uzaleznienie i samotnosc. Masz sie tam jak dostac, daleko to od Ciebie? Mind your own biscuits and life will be gravy
|
MarcoLondyn | Post #9 Ocena: 0 2017-01-08 12:48:54 (8 lat temu) |
Z nami od: 13-11-2016 Skąd: Londyn |
Prace jeszcze mam, wolny weekend aktualnie. Jutro ide do pracy. Niestety troche sie zmienily kwestie brania tzw wastage do domu przez co w zasadzie nic nie zostaje. Niestety mieszkam w okolicy East Ham, ciezko mi sie tam dostac. Do pracy czasem udaje mi sie dojechac autobusem jak jest wyrozumialy kierowca i go ublagam.
|
karjo1 | Post #10 Ocena: 0 2017-01-08 12:56:14 (8 lat temu) |
Z nami od: 01-06-2008 |
No to jestes w punkcie wyjscia, tym samym, co w pierwszym poscie.
Dopoki nie dotrze, ze zadna terapia, zadne wsparcie nie pomoze (brytyjskie, polonine czy polskie), dopoki sam sobie nie pomozesz, dopoty nic nie zadziala. Byly podane linki nie tylko do infolinii. |