Nie wiem czy ktos z Was go pamieta . Adam odszedl dwa dni temu po meczacej walce ze zdradzieckim rakiem . Zmarl w hospicjum, mial tam bardzo dobra opieke, umarl w spokoju, bez bolu. W hospicjum spedzil dwa ostatnie dni swego zycia.
Zalozylam ten watek bo moze ktos z Was go jednak pamieta . Mnie , Aremu i Malinowce udalo sie go poznac .
Adam mial skomplikowana sytuacje rodzinna i nie sadze zeby ktokolwiek z bliskich uczstniczyl w pogrzebie
Moze , ktos z was , kto mial mozliwosc rozmawiac z nim na privie bedzie chcial go pozegnac
Na chwile obecna nie znam jeszcze szczegolow kiedy beda uroczystosci pogrzebowe
Jak bede cos wiedziec , napisze zeby ewentualni zainteresowani mogli pozegnac Adama

Spoczywaj w spokoju [*]
[ Ostatnio edytowany przez: EFKAKONEFKA33 24-04-2016 19:17 ]