Str 2 z 2 |
odpowiedz | nowy temat | Regulamin |
|---|
| Adacymru |
Post #1 Ocena: 0 2014-03-12 21:16:00 (11 lat temu) |
 Posty: n/a
Konto usunięte |
Moze autor sprecyzuje czy mowimy o Bangor w Walii, czy w Irlandii?
To, ze adresu "nie widzi" komputer, nie znaczy ze adresu nie ma. Mojego poprzedniego domu tez wiele komputerow nie widzialo, bo byla nazwa domu a nie numer i ulica jak standardowo, a w Walii (i nie tylko) to nie jest nowoscia ze wiele domow ma nazwe a nie numer przypisany. Listy dochodzily, listonosz wie jak znalezc.
O kosz nie pytaj wlasciciela domu, tylko w gminie (council) sie dowiaduj dlaczego twpje smieci nie zostaly odebrane.
Masz w umowie wpisane, ze ty nie placisz council tax tylko wlasciciel (bo ktos placic musi, a jak nie masz napisane w umowie ze on oplaci, to twoj obowiazek, i bedziesz mial za pare miesiecy niespodzianke w postaci wezwania do zaplaty, albo do sadu).
PS Jak to jest w Bangor w Walii to w jakiej czesci?
Ada
|
|
 
|
 |
|
|
|
| duran2007 |
Post #2 Ocena: 0 2014-03-12 21:22:58 (11 lat temu) |
Posty: 5 
Z nami od: 12-03-2014 Skąd: Bangor |
Szczerze mówiąc sam w to wątpię, że zrobi jakikolwiek krok w tym kierunku. Czy mam moc prawną? Nie mam pojęcia. Byłem zmuszony wyprowadzić się z poprzedniego mieszkania, więc wynająłem to, które mam teraz. Trafiło się tanie mieszkanie, więc brałem (nie było to oczywiście "pierwsze - lepsze"  . Grzeje do oporu, woda wciąż ciepła czego nie miałem w poprzednim, prąd bez limitu. Kusiło mnie i wychodzi mi bokiem. Konto w banku mam na poprzedni adres a wyciągi elektronicznie. W przypadku chęci zakupienia czegoś na raty, rejestracji samochodu ( który miałem kupić w przyszłym miesiącu zresztą) czy czegokolwiek innego typu telefon na kontrakt czy nawet głupia przesyłka z eBay - nie mam możliwości.
[ Ostatnio edytowany przez: duran2007 12-03-2014 21:32 ]
|
|
|
|
|
| zealot |
Post #3 Ocena: 0 2014-03-13 11:03:19 (11 lat temu) |
 Posty: 1475
Z nami od: 18-06-2011 Skąd: Wigan |
Czyli na pewno dom jest nieoficjalnie podzielony na kilka mieszkań. Wodę, prąd i gas masz wliczone, bo mieszkania nie mają zapewne osobnych liczników. Council tax prawdopodobnie landlord płaci za caly dom. Jeśli tak to powinny istnieć śmietniki(a nie bin-y) dla całego domu a nie osobne dla każdego mieszkania.
Z tym brakiem adresu bym tak mocno nie panikował. Znajomy mieszkał w takim nieoficjalnie przerobionym domu. Były jedne drzwi od przodu ze wspólną skrzynką pocztową dla wszystkich. W domu były 4 mieszkania(w piwnicy, na parterze, na piętrze i na poddaszu). Rachunki wszyscy mieli wliczone w wynajem, bo mieszkania nie mialy osobnych liczników. Internet też zapewniał landlord(jeden router, hasło znali wszyscy mieszkańcy). Listów nikt nikomu nie kradł. A adres niejako wszyscy mieli taki sam.
Ponadto z tego co piszą na http://www.royalmailchat.co.uk/community/viewtopic.php?f=6&t=42600 można niby mieszkanie zgłosić do bazy royal mail.
|
|
|
 
|
|
| duran2007 |
Post #4 Ocena: 0 2014-03-13 12:10:55 (11 lat temu) |
Posty: 5
Z nami od: 12-03-2014 Skąd: Bangor |
No u mnie jest podobna sytuacja. Tylko, że moje mieszkanie ma osobne wejście "od drugiej strony budynku" a kolejne 3 mieszkania mają wejście od głównej strony ulicy. Prawdą jest, że nie mam liczników, natomiast mam u siebie licznik gazu i prądu na cały budynek (podejrzewam).
Co do Royal Mail'a - pisałem do provider'ow linii telefonicznych typu Sky czy TalkTalk i poinformowali mnie o możliwości rejestracji mieszkania, ale jeśli landlord wyrazi zgodę. Pisałem i nic z tego nie wyszło. Dziwi mnie to, że ktoś zapewnia mnie, że to zrobi a ma to gdzieś. Skoro byłby to dla niego problem np: z powodu braku czasu, ja mogę to zrobić ale upierał się, że on to załatwi. W sobotę umówiłem się na spotkanie także dowiem się raz jeszcze wszystkiego.
Dzięki za odpowiedzi. [ Ostatnio edytowany przez: duran2007 13-03-2014 12:15 ]
|
|
|
|
|
| Wielim |
Post #5 Ocena: 0 2014-03-13 14:00:18 (11 lat temu) |
 Posty: 7584
Z nami od: 03-09-2013 Skąd: Londyn |
Te smietniki nie beda tak szybko wysypane bo po prostu zaloga smieciarki nie ma takiego adresu na liscie skoro on nie istnieje i nie musza tego robic i pewnie nie beda tego robic. Jedyna opcja to zadzwonic do councilu, mozesz nawet anonimowo albo wyslac emaila i przedstawic sprawe ze na ulicy sa 3 pelne smietniki i duzo smieci wokol nich, przyjedzie special team i zabierze to.Ale nie licz na cotygodniowa kolekcje dopoki nie bedzie Twego adresu. Co do recyklingu nie wiem jak u Ciebie ale u mnie wszystko jak leci wrzuca sie do jednego smietnika- plastik , papier, szklo itp
Swoja droga skoro wszystcy maja smietniki z przodu a landrord kaze Ci gdzies z tylu wysypywac, gdzie stoje juz inne smietniki niewiadomego pochodzenia, to po prostu to jest dzikie "wysypisko" i on kaze Ci tam dokladac na dziko. Uwazaj co robisz bo jak Cie ktos z councilu wytropi ze nielegalnie wyrzucasz smieci , zaplacisz duuuza kare, i to nie landrord tylko Ty. [ Ostatnio edytowany przez: Wielim 13-03-2014 14:41 ]
|
|
|
|
|
| |
| zealot |
Post #6 Ocena: 0 2014-03-13 20:12:08 (11 lat temu) |
Posty: 1475
Z nami od: 18-06-2011 Skąd: Wigan |
u mnie wszsyscy trzymają śmietniki z tyłu domu w ogrodzie. W dniu wywozu śmieci wszyscy wystawiają te śmietniki z przodu budynku śmieciarka zabiera wszstko jak leci i nikt żadnej listy nie sprawdza(tak mi się wydaje).
Nie wiem czy głupio pytam, ale może nie zabierają twoich śmieci bo nie wystawiasz ich przed dom w dniu wywózki? Do ogrodu wiadomo że ci wchodzić nie będą.
Kilka lat temu jak mieszkałem w innym mieście to często niektórym nie zabierali śmietników, bo były przeładowane. Doklejali kartkę że tak być nie może, bo jak się górna klapa nie domyka to nie są w stanie wysypać do śmieciarki. Zdarzało się też że nie zabierali jak w pojemniku było coś niewłaściwego np: stary telewizorek lub mikrofalówka. Może na tym polega problem?
|
|
|
|
|
| Wielim |
Post #7 Ocena: 0 2014-03-13 23:21:13 (11 lat temu) |
Posty: 7584
Z nami od: 03-09-2013 Skąd: Londyn |
owszem jest lista,z nazwami ulic i szacunkowa iloscia smietnikow na danej ulicy, oczywiscie nikt tego nie liczy i wysypuje sie jak leci, a jak ktos ma zablokowany smietnik albo trzyma gdzies z tylu to tez sie go nie zabiera, jak w srodku jest sprzet agd,rtv, jakies ciezkie zelastwo, zlom to tez sie nie zabiera... z tymi klapami ze nie da sie wysypac dosmieciarki to bzdura, poprostu jak ciagniesz smietnik ponad poziom to rozsypujesz wszedzie smieci, worki wypadaja, pekaja, smieciarze moga wyrzucic kilka workow na posesje i ich nie zabrac, tak samo tych co nie sa w smietniku, moga zabrac, ale nie musza
|
|
|
|
|
Wczytuję dane...