Postów: 24 |
temat zamknięty | nowy temat | Regulamin |
|---|
| latoya |
Post #1 Ocena: 0 2013-12-02 10:14:40 (12 lat temu) |
 Posty: 486 
Z nami od: 16-07-2011 Skąd: Londyn |
Witajcie!
Chcialabym zwrocic sie do was o pomoc dla rodziny mieszkajacej w Polsce.
Sytuacja pogorszyla sie z dnia na dzien ,juz jakis czas temu.... rodzina ta nie ma wsparcia zadnej pomocy....na nikogo nie moze liczyc 
Opisuje wam zycie moje przyjaciolki Anny, bylysmy z soba bardzo blisko jako nastolatki ,pozniej nasze drogi sie rozeszly....zawsze jednak Anna zajmowala szczegulne miejsce w moim serduchu!
Szukalam jej na Fb i innych portalach bezskutecznie az tu nagle ...  jest!!!! kontakt sie odswiezyl....i przyjazn tez...po mimo uplywu lat!!!!
Sa w bardzo ciezkiej sytuacji.... Na chwile obecna nie maja pracy na utrzymaniu maja 3 dzieci w wieku szkolnym , w domu brakuje wody cieplej, ogrzewania..... ich domek to zaledwie pokoj ,kuchnia lazieneczka..Zyja z dnia na dzien. Maz Annki Marcin chwyta sie czego moze by utrzymac rodzine , by choc bylo na jedzenie....Gdybym nie byla u nich i nie widziala tego co widzialam ciezko byloby mi uwierzyc..... Zasilek z MOPR to zaledwie 300 zl...choc w domu biednie nie traca ducha !!! Marcin obecnie czeka na podjecie pracy , lecz los znowu z nich zadrwil....ciezka infekcja oka. ( przyszlu szef czeka na poprawe) jednak czy bedzie wytrwaly,? Marcin nie widzi na jedno oko gdyz jest zamkniete i bardzo opuchniete antyboptyki sa drogie, i narazie nie pomagaja.....(pech) Sama nie jestem w stanie im pomoc.....Razem mozemy wiecej !!!! Rodzina mieszka w Poznaniu na Starolece....Prosze Was z calego serca Dajmy Dzieciom Swietaa !!!!Wszystkie informacje udzele na prv!!!
|
|
 
|
|
|
|
|
| karjo1 |
Post #2 Ocena: 0 2013-12-02 10:31:58 (12 lat temu) |
 Posty: 21278 
Z nami od: 01-06-2008 |
Poznan, 2 dorosle osoby i nie moga znalezc pracy, jakiejkolwiek?
Dzieci nie sa malutkie, a rodzina, przyjaciele, znajomi na miejscu?
|
|
|
|
|
| buszko |
Post #3 Ocena: 0 2013-12-02 10:32:59 (12 lat temu) |
 Posty: 764
Z nami od: 22-12-2012 Skąd: Wonderland |
jeśli ich dobrze znasz może wyjsciem byłoby ściągniecie jednego z nich do uk co zapewne bardzo polepszyloby ich sytuacje
|
|
|
|
|
| latoya |
Post #4 Ocena: 0 2013-12-02 11:26:25 (12 lat temu) |
Posty: 486
Z nami od: 16-07-2011 Skąd: Londyn |
Rodzina Anny to alkocholicy siostra margines,brat siewdzi w Szwecji i ma ich gdzies.... Do nie dawna dziewczyna pracowala w kiosku z gazetam (zwolnili ja) Marcin dorabia jak moze.... Oni naprawde sie staraja.....( jakis czas temu gazownia odciela im gas- sa zaduzeni. Splacaja zalegle rachunki i odsetki...Pomagala im babcia marcina (lecz odeszla) Przed smiercia zdazyla wykupic druga strone domku w ktorym mieszkaja...siostra babci miala im go wyremontowac i udostepnic ....lecz wiadomo jak to w rodzine ... Chlopakowi przyplatala sie paskudna infekcja oka trwa juz 3 tygodnie dzis mial wyjechac w delegacje.... szef go nie zabral ze wgledu na stan zdrowia....Oni naprawde maja pecha
|
|
|
|
|
| karjo1 |
Post #5 Ocena: 0 2013-12-02 11:45:30 (12 lat temu) |
Posty: 21278
Z nami od: 01-06-2008 |
Zaraz zaraz. babcia kupila dom, siostra babci mialo wyremontowac, a dwoje mlodych, zdrowych ludzi?
Skoro nie pracuje, to zasilek dla bezrobotnych(?), kobieta teraz przed swietami nic nie moze znalezc?
tak na juz:
http://tablica.pl/praca/sprzedaz/poznan/
http://tablica.pl/praca/poznan/
Takie zaleglosci, ze odciety gaz, brak cieplej wody, ogrzewania,nieremontowany dom, powstaly w 3 tygodnie?
Ja rozumiem, ze w Pl ciezko, ale ta sytuacja...
|
|
|
|
|
| |
| latoya |
Post #6 Ocena: 0 2013-12-02 11:53:41 (12 lat temu) |
Posty: 486
Z nami od: 16-07-2011 Skąd: Londyn |
To sie nawarstwialo z czasem nie prz3 tyg.... jest wiele jeszcze do opisania czego nie wiecie.... najbardziej szkoda mi tych dzieci bo sa wspaniale ja tez mieszkalam w Pl tez klepalam biede , zastanawialam sie co zaplacic pierwsze ...czy kupic dzieciom buty np.... wiem przez co przechodza....nie jest latwo.... teraz nie mam czasu bo lece do pracyyyyy ale jak znajde chwile to jeszcze pare czynnikow skladajacych sie na ich beznadziejna sytuacje wam opisze!
|
|
|
|
|
| zuzia22 |
Post #7 Ocena: 0 2013-12-02 12:17:21 (12 lat temu) |
Posty: 226
Z nami od: 04-04-2013 Skąd: bristol |
A na jaka pomoc liczysz? Zbiorka pieniedzy na remont domu? Wyslanie paczek z roznymi rzeczami?
Nie chcem byc niemila, ale to nie pierwsza i nie ostatnia rodzina ktorej ciezko sie wiedzie. Jezeli oboje nie pracuja i czekaja, az ktos im pomoze to nie dziwie sie, ze znalezli sie w takiej sytuacji.
Tak jak wczesniej bylo napisane moze sciagnij na razie jedna osbe do siebie, znajdzie prace i przyjedzie reszta rodziny i powoli posplacaja dlugi. jesli masz cel - idz do niego... jesli masz nadzieje - wierz w nia... jesli kochasz - walcz o milosc...
|
|
|
|
|
| Richmond |
Post #8 Ocena: 0 2013-12-02 12:18:14 (12 lat temu) |
 Posty: 29563
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Moze lepiej skupic sie na tym jak dac im wedke, a nie rybe. Carpe diem.
|
|
|
|
|
| karjo1 |
Post #9 Ocena: 0 2013-12-02 12:36:35 (12 lat temu) |
Posty: 21278
Z nami od: 01-06-2008 |
Dlatego podeslalam linki z ogloszeniami o prace, w ramach prac fizycznych jest sporo ogloszen na zasadzie 'pilnych' i dotycza tez kobiet.
Co do braku ogrzewania, odciecia mediow, pozostaje chyba wizyta u dostawcow i osrodku pomocy, by sporobowac rozwiazac problem.
Skoro mezczyzna jest na chorobowym w domu, to chyba nic nie stoi na przeszkodzie, by partnerka lapala nawet 2 etaty, przynajmniej tymczasowo.
Latoya, jestes w stanie przeslac namiary na prace np.telefonicznie?
|
|
|
|
|
|
Post #10 Ocena: 0 2013-12-02 15:26:21 (12 lat temu) |
Anonim
|
Usunięte
|
|
|
|
|
Wczytuję dane...