Mozemy poczekac z tydzien na laskawa odpowiedz ebaya .Nie ma co jednak czekac dluzej bo jak pisala Martyna , raz to nie ich problem.Tomasz jest prywatna osoba i oni nie musza sie przychylac do jego prosby .Dwa mozemy na odpowiedz od nich czekac tygodniami .
Mysle , ze jesli nie bedzie wyjscia wystawimy te rzeczy .Zawsze cos sie uzbiera .Jedynie mialabym prosbe odnosnie biuterii ktora przekaze na aukcje .W zwiazku z tym , ze nie sa to moje rzeczy i ktos mi ufa jak juz zostanie zlicytowana cala bizuteria potrzebowalabym ewentualnie scan emaila ile wyszlo do zaplacenia tego procentu od zlicytowanych rzeczy
Zsumujemy cala kwote jaka udalo sie zebrac ze sprzedazy bizuterii i od tej kwoty odejmiemy to ile bedzie tego procentu od dochodu .Ta zmniejszona o ten procent kwote wplacisz na Pichamon(chocby po to zebys nie musial z wlasniej kieszeni pokrywac roznicy ) a ja wysle potwierdzenie tej mojej znajomej Angielce ile wplynelo na adopcje .Dodam scan(scany ) ile wyszlo za wszystkie aukcje plus scan tego maila z kowta za procent i sadze , ze bedzie w porzadku .
Nie wiem czy nie zamieszalam i zostalam zrozumiana
Jesli nie bede musiala Tomek prozmawiac z Toba przez telefon i lopatologicznie wytlumaczyc ci o co glupiej babie (czyli mnie ) chodzi
Na ścianie jej sypialni widać krzyż lecz ona i tak skończy potępiona, bowiem jakiś zniewalający obraz nocą zapłonął w jej myślach i pomiędzy jej udami złamany bólem człowiek.