Partner mojej koleżanki, z którą znamy się od małego, miał ciężki wypadek w sierpniu tego roku. Spadł w pracy z 5tego pietra. Doznał ciężkiego urazu wielonarządowego, w tym urazu czaszkowo-mózgowego. Paweł jest jeszcze w szpitalu, ale już nie długo mają go wypisać. Będzie potrzebował rehabilitacji. NFZ pokrywa tylko 6 tygodni. Za resztę trzeba będzie płacić. Będzie to koszt około 150 pln dziennie ( nie wiadomo jeszcze ile dni w tygodniu Paweł będzie potrzebował rehabilitacji ). Kasia nie pracuje, zajmuje się dziećmi - Ania ma 4,5 roku, a Borys 1,5. Teraz tym bardziej nie będzie mogła podjąć pracy, bo będzie musiała się jeszcze opiekować Pawłem...
O ubezpieczenie z ZUSu mogą złożyć dopiero po 6 m-cach ( nie mam pojęcia, kto ustala takie przepisy ! :/).
Jeśli ktoś z Was ma ochotę pomóc, to każdy funt się liczy. Na tej stronie są m.in zdjęcia Pawła i dane konta w Polsce - jest to konto fundacji rozwoju ochrony zdrowia z dopiskiem "Drzewo". Tylko z tym dopiskiem przekazane pieniądze trafią na konto Pawła.
Strona o Pawle na FB.
Jeśli ktoś nie ma FB, a chciałby się upewnić, że Paweł jest na liście Dolnośląskiej Fundacji Rozwoju Ochrony Zdrowia,
to może zajrzeć tutaj i znaleźć Paweł Mierzwa "Drzewo".
Dolośląska Fundacja Rozwoju Ochrony Zdrowia
BANK PEKAO.S.A. I ODDZIAŁ WROCŁAW
45 1240 1994 1111 0000 2495 6839
KONIECZNIE Z DOPISKIEM: DAROWIZNA NA CELE OCHRONY ZDROWIA "Drzewo",
INACZEJ PIENIĄŻKI NIE TRAFIĄ NA KONTO PAWŁA!!!!
Jeśli ktoś z Was chciałby przelać coś na PayPal, to udostępniam swój
magicsunny@wp.eu
z którego po zebraniu jakiejś konkretnej kwoty, przeleję Kasi na konto. Oczywiście z dopiskiem "Drzewo".
Za każdą pomoc będę wdzięczna...
Ja po prostu nie mogłam obok tej sytuacji przejść obojętnie...
[ Ostatnio edytowany przez: Nie_z_tej_bajki 28-09-2013 19:37 ]
