
Oto ci pisze ta osoba :
Moze jeszcze ktos inny sie dolaczy, albo w przyszlosci "zasponsoruje" inna rodzine? Mysle ze to fajny pomysl, place regularnie ma rożne organizacje pomagające zwierzetom, wiele osób tak robi.Może taka forma pomocy rodzinom i dzieciom w Polsce się przyjmie?Dla mnie to dwie godziny pracy, dla Stasia i rodziny pewnie BYC ALBO NIE BYC...
Wkleilam te slowa , bo uwazam , ze to naprawde fajny pomysl.

Anonimowemu ofiarodwacy jeszcze raz serdecznie DZIEKUJE
