Zapewne jak się domyślacie skoro tu piszę potrzebuję pomocy. Otóż zostałam sama z dwójką dzieci, syn lat 8 i córka 2,5 roku. Po jedenastu latach związku mam dość życia z alkoholikiem. Nie będę sie tu na tym rozwodzić bo że nie mam na to siły a dwa niczego to nie zmieni.
Pracuję na pełny etat i mam mieszkanie z House Asoctiation. Nie potrzebuję więc pomocy finansowej, bo sama daję radę. Nie miej jednak do przed wczoraj moje dzieci podczas mojej pracy były z tatą, dziś jestem na urlopie ale nie mogę być na nim wiecznie. Mój tata zgodził mi się pomóc lecz on mieszka na stałe w Polsce zatem i ta pomoc też ma swoje granice.
Szukam mamy z dziećmi, z okolic Bushey lub Watfrod, która chętnie podjęłaby pracę a nie może bo ma podobny problem co zrobić z dziećmi. Pomogłabym takiej osobie dzieląc się opieką nad naszymi pociechami. Jestem bardzo faja osobą i pomimo mojej sytuacji życiowej nie jestem sfrustrowaną kobietą, która nie widzi przed sobą przyszłości. Pracę mam dobrą z bardzo wyrozumiałym kierownictwem i perspektywy na awans w przyszłości więc nie chciałabym jej stracić, tym bardziej że teraz wszystko zostało na mojej głowie. Mówię biegle po angielsku potrafiłabym pomóc dzieciom w lekcjach. Moje dzieci też nie należą do rozwydrzonych i nie przysporzą problemów. W zasadzie mój syn doskonale potrafi opiekować się siostrą, nie miej jednak ma tylko 8 lat!
Chciałabym również nawiązać kontakt z osobami o podobnym problemie. Zawsze razem raźniej, nieprawdaż? Kiedyś uczęszczałam w Londynie na spotkania dla rodzin osób uzależnionych od alkoholu i wiem, że takie wparcie jest bardzo potrzebne nawet jeśli nam się wydaje że wszystko jest już ok. Nigdy nie jest ok, bo nadal czujemy. W moim przypadku teraz jest to ogromny żal. Na szczęście moje cudowne dzieci są dla mnie wparciem i ja chcę im dać najlepsze wsparcie na jakie mnie stać.
Pozdrawiam
Ela
[ Ostatnio edytowany przez: Elltra 09-06-2012 10:47 ]