
Wszystko juz zostalo ustalone z wolontariuszka .
Po przeanazlizowaniu za i przeciw zosatlo ustalone , ze dla dobra Gabrysia przyleca w czwratek poznym wieczorem .Beda wiec mogli na spokojnie sie wykapac i wyspac by rano po sniadaniu ruszyc na zwiedzanie muzeum formuly 1.Na kazdy dzien mamy cos zaplanowane .Jedynie dochodzi nam jeszcze prawdopodobnie jakas atrakcja w poniedzialek po poludniu ale to zdecydujemy w trakcie pobytu co to bedzie i czy napewno Gabrys da rade.
Mieli wracac we wtorek rano ale doszlismy do wniosku , ze bezsensu zrywac malego o swicie po kilku dniach wielkich emocji .Opuszczaja nas we wtorek pod wieczor , na spokojnie wiec zjemy sniadanie i w drodze na lotnisko ( Doncaster) zajrzymy do Toli na domowy obiadek w jej resaturacji.
Zrobilam na brudno rozpiske wyzywienia.W przyblizeniu na te 5 dni bedziemy potrzebowac okolo 105 funtow .
Podliczajac
Wejsciowki +upominki -137 f
paliwo -150 f
wyzywienie -105 f
poniedzialkowa atrakcja wejsciowka- 25 f
ewentualny upominek -20 f
------------------------------------------
437 funtow
Na chwile obecna mamy uzbierane 380 funtow .
437 f-
380 f
-------------
57 funtow-brakujaca kwota
Mamy jeszcze mnostwo czasu , nie mam zadnych watpliwosci , ze sie uda

moj pay pal dla zainteresowanych
koneffka1@googlemail.com