Postów: 22 |
|
---|---|
KaskaM | Post #1 Ocena: 0 2012-02-14 10:52:14 (13 lat temu) |
Z nami od: 17-12-2010 Skąd: dziura zabita dechami |
Kochani,chcialam wam przekazac informacje dotyczaca Grzegorza.
Otoz niestety Grzesiek kilka dni temu wrocil do Polski. Przez ten czas kiedy byl tu u mnie intensywnie poszukiwal pracy,wyslalismy kilkadziesiat zgloszen na rozne oferty pracy,zarejestrowal sie w kilku agencjach pracy-ale do jego wyjazdu niestety bez odzewu.Dzieki waszemu wsparciu mogl sie jakos poruszac w poszukiwaniu tej pracy. Obserwowalam go caly czas i widzialam jak bardzo jest zdolowany cala ta sytuacja oraz wczesniejszymi przezyciami.W ktoryms momencie zaczal miec problemy ze zdrowiem i szczerze mowiac wystraszylam sie ze mi sie tu rozlozy calowicie bo bez srodkow przeciwbolowych nie umial juz funkcjonowac.I wtedy po przemysleniu wszystkiego na spokojnie-stwierdzilismy ze tyle ile sie dalo zrobilismy-a skoro teraz nic tylko trzeba czekac-to Grzegorz stwierdzil ze moze czekac w Polsce zamiast mi na glowie siedziec.Jak decyzja zostala podjeta widzialam ze odetchnal z ulga. Z waszych pieniazkow kupilam mu bilet na samolot.I jestem wam bardzo za to wdzieczna bo mnie samej byloby ciezko.Jezeli ktos chce zobaczyc kopie biletu zapraszam na pw-wysle kopie. Co do reszty srodkow-nie mam rachunkow i w sumie to Grzesiek powinien tu wam sie rozliczyc-ale wyplacalam mu pieniazki z konta,dawalam jak jezdzil szukac pracy i wiem ze poszly one na bilety autobusowe,jakies doladowanie do telefonu,i pare drobiazgow higienicznych ktore musial kupic-reszta poszla na bilet. Bardzo wam wszystkim dziekuje za wsparcie i pomoc. p.s.na drugi dzien po wyjezdzie Grzeska dostalam wiadomosc od mojego znajomego ze mu wyskrobal kilka godzin u siebie w firmie.niestety-bylo juz za pozno. Ostatnia wiadomosc jaka mialam od Grzegorza to taka ze wyladowal szczesliwie i ze bedziemy w kontakcie.obiecal rowniez odezwac sie do was na forum. Jezeli ktos ma jakies pytania w sprawie-zapraszam na pw.Jeszcze raz wszystkim dziekuje za pomoc. |
nemesis83 | Post #2 Ocena: 0 2012-02-14 11:37:52 (13 lat temu) |
Z nami od: 21-01-2011 Skąd: Dorset |
Jest to przykra informacje, że nie udało mu się tutaj odnaleźć a do kraju wraca z masą przykrych doświadczeń. Zaistniała sytuacja powinna być jednak przestrogą dla ludzi, którzy chcą w ciemno, bez zaplecza finansowego podbijać UK.
|
Pasikonik | Post #3 Ocena: 0 2012-02-14 12:17:57 (13 lat temu) |
Z nami od: 09-12-2008 |
Kasia, SZACUNEK, Powinnismy Wszyscy pochylic glowy. Jestem z Ciebie Dumna Rodaczko i Dobry Czlowieku..Oby Wiecej takich Kasiek!!
|
KaskaM | Post #4 Ocena: 0 2012-02-14 12:27:22 (13 lat temu) |
Z nami od: 17-12-2010 Skąd: dziura zabita dechami |
Pasikonik,dzieki ale...jakos czuje porazke ze nam sie nie udalo niczego zalatwic.Niemniej to bylo najbardziej rozsadne wyjscie z tej sytuacji.Grzegorz mial sobie znalesc jakas robote w pl zeby odlozyc cos grosza na ew przyjazd jesli sie jednak praca znajdzie dla niego.Ale wie juz ze tylko na powazne oferty ma odpowiadac a nie wkopac sie znowu.mam nadzieje ze wyciagnie wnioski odpowiednie z zaistnialej sytuacji.
|
zaczarowany_pan | Post #5 Ocena: 0 2012-02-14 12:32:10 (13 lat temu) |
Z nami od: 07-11-2011 Skąd: South |
Niestety nie na wszystko mamy wplyw a raczej niewiele zalezy od nas tak na prawde. Trzymalam kciuki, dzieki kilku osobom ktos dostal druga szanse chociazby po to, zeby byc przestroga dla innych przed podejmowaniem pochopnych decyzji, jak juz ktos napisal wczesniej
Zyj i pozwol zyc innym
|
|
|
Post #6 Ocena: 0 2012-02-14 12:36:11 (13 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
Post #7 Ocena: 0 2012-02-14 12:38:23 (13 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
zaczarowany_pan | Post #8 Ocena: 0 2012-02-14 12:44:12 (13 lat temu) |
Z nami od: 07-11-2011 Skąd: South |
Cytat: 2012-02-14 12:38:23, pmarcys1 napisał(a): Ja mysle ze dzieki kilku osobom jego porazka jest jeszcze wieksza niz by byla gdyby byl zdany od poczatku na samego siebie. Takie jest moje zdanie. Rozwin temat, uwazasz, ze lepiej bylo by, gdyby wszyscy zamkneli oczy i uszy i udawali cichociemnych?
Zyj i pozwol zyc innym
|
KaskaM | Post #9 Ocena: 0 2012-02-14 12:56:28 (13 lat temu) |
Z nami od: 17-12-2010 Skąd: dziura zabita dechami |
pmarcys-rozumiem o czym myslisz.Ja pewnie na miejscu Grzeska tak wlasnie bym sie czula.Ale ja jestem silnym typem z nadmiarem ambicji i zawsze musialam liczyc tylko na siebie-wiec to rozumiem.Tylko wez pod uwage to ze sa ludzie ktorzy nie maja az tyle determinacji ani wiary we wlasne mozliwosci ani sily parcia do przodu mimo wielkich klod pod nogami.Sa ludzie psychicznie slabi ktorych takie doswiadczenia zamiast motywowac do dzialania-dobijaja i paralizuja.
a jesli chodzi o Grzeska-to byl zwykly impuls podyktowany strachem ze moze w gre wchodzi zycie ludzkie.Nikt z nas nie byl w stanie tego stwierdzic naocznie-ale tak to wlasnie wygladalo z opisu a potem z moich rozmow z nim-ze zycie ludzkie wisi na wlosku.Chocby dla czegos takiego warto zaryzykowac. |
lashbybella | Post #10 Ocena: 0 2012-02-14 13:01:54 (13 lat temu) |
Z nami od: 26-02-2010 Skąd: Londyn |
Przykra historia... i niestety jedna z wielu...
|