Wyglądają jak oryginały, działają, a jakże pojemność się zgadza.
Do kart dostałem prawie identycznie wyglądające mięciutkie etui, a nawet certyfikat autentyczności.
Pierwszy dzwonek to gdy porównałem certyfikaty okazało się że mają te same numery seryjne.
po drugie wykonałem test prędkości, okazało się że są znacznie wolniejsze, wyszło na to że kupiłem w normalnej cenie / prędkość pojemność

Zgłosiłem się z tym do producenta, ten poprosił o informacje gdzie towar został zakupiony.
Po kilku dniach otrzymałem email od sprzedawcy z pretensjami co ja w ogóle chce, że jak mi nie odpowiada to mogę odesłać, taaa tylko że koszt przesyłki to połowa kosztu karty.
Olałem sprawę, a później sprzedawca zniknął na jakiś czas, a potem pojawił się znowu, ale już z zabawkami dla dorosłych

Połowa świata produkuje towary w Chinach.
Drugą połowę towaru Chińczycy podrabiają
