2012-01-29 12:46:38, gosiaczek3006 napisał(a):
Decydujac sie na pomoc nie powinnismy oczekiwac nic w zamian...ale jednak oczekujemy...chociazby tego aby osoba ktorej pomozemy z czasem za przeproszeniem nie wypiela na nas tylka...
Kiedys moze rzeczywiscie myslalam takimi kategoriami.Chodzi mi nie o fakt, ze osoba ktorej sie pomaga powinna czuc dozgonna wdziecznosc bo tak wogole nie myslalam .Bardziej chodzi mi to moment kiedy ktos komu pomoglismy wypina sie i jeszcze oczernia.
Tak , jest to przykre .Z czasem jednak zmienilam do tego podejscie.
Pomagam bo ...pomagam. Nie oczekuje ani wdziecznosci ani niczego wzamian ... Nie oczekuje od tych ludzi , ktorym udalo sie pomoc chocby przez forum zeby o mnie pamietali, zeby pisali ale zeby udalo im sie stanac na nogi ( Jesli tak sie nie stanie-coz nie mam na wszystko wplywu.Zrobilam co bylo w zasiegu moich mozliwosci) ...Juz nawet nie mysle jak ta osoba mnie potraktuje w przyszlosci bo przestalo to byc dla mnie wazne .Wazne jest SAMO POMAGNIE.A to jak ktos zachowa sie w stosunku do mnie pozniej bedzie swiadczyc tylko o nim , nie o mnie.