Str 10 z 14 |
|
---|---|
Post #1 Ocena: 0 2011-12-02 06:51:29 (13 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
Post #2 Ocena: 0 2011-12-02 11:14:01 (13 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
Post #3 Ocena: 0 2011-12-02 13:12:33 (13 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
Post #4 Ocena: 0 2011-12-02 18:08:52 (13 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
Post #5 Ocena: 0 2011-12-02 18:13:34 (13 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
|
|
zzossia | Post #6 Ocena: 0 2011-12-02 22:56:36 (13 lat temu) |
Z nami od: 25-06-2009 Skąd: wyspa |
Smutne jest to ze odbywaja sie sprzeczki na temat czy warto pomagac czy nie,niestety ale także zgadzam sie z Ciupkiem.Sama kocham zwierzeta i jak mam to zawsze cos dam do puszeczki jak zbieraja osoby w miescie.Ale nie wyobrazam sobie aby rozmyslac nad tym czy ktos tej pomocy potrzebuje czy tylko sciemnia, bo wystarczy ze poszpera sie w domu i zawsze znajdzie sie cos co zalega a inna osoba sie z tego ucieszy. Ktos kto nigdy prawdziwej biedy nie zaznal, nie zrozumie tego.Tak jak napisala Mama-myszy martwimy sie o to aby bylo na lepsze auto ,na laptopa dla dziecka na swieta a wystarczy kupic paczke slodyczy i oddac .Bo jak zrobi to 10 osób to zrobi sie z tego spory prezet .
Pozdrawiam |
malgosia74 | Post #7 Ocena: 0 2011-12-03 16:23:20 (13 lat temu) |
Z nami od: 07-04-2011 Skąd: Polska |
Święte słowa..ja i moja rodzina też otrzymaliśmy pomoc od forumowiczów.i jesteśmy bardzo wdzięczni..JESTEŚCIE ANIOŁAMI DOBRA
|
znowu-ciupek | Post #8 Ocena: 0 2011-12-04 01:20:14 (13 lat temu) |
Konto zablokowane Z nami od: 19-02-2010 Skąd: hove |
Nie ma aniołów ani na tym forum ani (jak sądzę) na Ziemi.Za to na pewno znajdzie się parę osób które potrafią zrozumieć że ktoś nie ma (tak jak oni kiedyś nie mieli).Ludzi których kiedyś też oceniali miarą tego co mają a nie kim są.Smutne ale prawdziwe ale czasem najlepszym lekarstwem na kłopoty jest świadomośc że ktoś nie ma nawet tego i wtedy człowiek zaczyna doceniać to co sam ma i jeszcze chętniej się tym dzieli...
|
Sawanna | Post #9 Ocena: 0 2011-12-04 09:52:17 (13 lat temu) |
Z nami od: 24-05-2011 Skąd: z Kosmosu |
Włączę się do rozmowy… Kiedyś, parę lat temu (w Polsce) tez miałam “wiatr w lodówce” przed samymi świętami… i zastanawiałam się na co wydać pieniądze… wędlina na święta dla dzieciaków czy rachunek za prąd… I dzień przed Wigilia zadzwonił telefon, który zmienił święta w moim domu…
W następnym roku to ja mogłam już pomóc komuś innemu – i to jest cudowne uczucie… Szczególnie jak widzisz uśmiechniętą buzie dziecka … Jadę na święta do Polski, MM proszę podaj mi adres Pani Doroty – wyśle Jej prezent już z Polski – jeśli nawet dotrze po świętach lub nowym roku to tez się przyda… Jeśli któregoś dnia ktoś zarzuci Ci, że Twoja praca nie jest profesjonalna powiedz sobie, że Arkę Noego zbudowali amatorzy, a Titanic'a profesjonaliści...
![]() |
Post #10 Ocena: 0 2011-12-04 10:01:28 (13 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|