2011-11-21 12:23:14, karjo1 napisał(a):
No wlasnie MM jest w kontakcie z bohaterka artykulu, a moze warto by najpierw skontaktowac sie z organizacjami pomocowymi, zyskac troche obiektywnych informacji, z innego punktu widzenia?
Moze odezwa sie osoby prowadzace takie akcje wczesniej ?
ech:
2011-11-20 18:33:59, Mama-Myszy napisał(a):
Jestem tez w kontakcie z autorka tego artykulu. Od Niej dowiedzialam sie co jest najpilniejsze dla rodziny.
Reszte jeszcze pouzupelniam w najblizszych dniach.
2011-11-21 00:02:28, Mama-Myszy napisał(a):
Po rozmowie z autorka reportazu rowniez nie pozostaje zadne, ale to zadne echo o pieniadzach.
2011-11-21 00:02:28, Mama-Myszy napisał(a):
Edzia, artykul jest dosc swiezy. Nie, nie znam tych ludzi, znam Cieszyn i zawsze sprawdzam wiadomosci dla tego miasta. Jestem na biezaco bo to moje ukochane miasteczko. Tam tez wpadl mi w lapy artykul. Jestem na biezaco, jak pisalam, z autorka reportazu. Mam numer telefonu do pani Doroty, mam jej mail, na ktory moze odpowiedziec tylko w dni tygodnia, kiedy moze podejsc do biblioteki.