Str 5 z 5 |
|
---|---|
kaza10000 | Post #1 Ocena: 0 2011-01-18 20:12:09 (14 lat temu) |
Konto usunięte |
Najgłębsze wyrazy współczucia dla kolegi i jego dzieci.
|
autor65 | Post #2 Ocena: 0 2011-01-18 20:20:18 (14 lat temu) |
Z nami od: 02-08-2010 Skąd: Portsmouth |
modlitwa pomoze, mi zawsze pomagala, nigdy nie zaszkodzi to jest pewne
pomodle sie szczerze za Jej dusze i za Niego zeby starczylo mu sil Panie Boze prosze miej Ich w opiece człowiek się zmienia za ...granicą
|
Gabryska1234 | Post #3 Ocena: 0 2011-01-18 20:32:11 (14 lat temu) |
Z nami od: 13-08-2010 Skąd: Bradford |
wyrazy wspolzucia
|
ewamik | Post #4 Ocena: 0 2011-01-19 10:03:47 (14 lat temu) |
Z nami od: 30-10-2007 Skąd: London |
Jeśli ktos jest wierzący,to modlitwa zawsze pomaga.Modlitwa,to nadzieja,zaufanie Bogu.
Teraz mamy modlić się o kolegę,który został sam. jemu potrzebne jest duchowe wsparcie,by nie załamał sie i mógł wychować dzieci. Tak jak pisałam wcześniej,doskonale wiem co ten Pan czuje. I moge tylko dodać,że w naszym przypadku modlitwa była nadzieją.Całą rodzina nie posąpiła ani tego,ani pomocy finansowej,bo mój brat został bez grosza. Kilka dni temu rozmawiałam o tym zdarzeniu z bratem.Powiedział mi,że gdy został wdowcem w wieku 33lat z czwórką malusieńkich dzieci,ie myślał o sobie tylko o dzieciach.To jego przybiło.Jak powiedział"Ja sobie dam radę,jestem młody....ale co ja zrobię z dziećmi? Jak je wychowam? Czy dam radę?" Kolega napewno tez ma takie obawy i wątpliwości.I dlatego potrzebna jest modlitwa o siłę i wytrwanie.... |
Post #5 Ocena: 0 2011-05-05 17:10:14 (14 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
|
|
zuzame | Post #6 Ocena: 0 2011-05-05 17:22:12 (14 lat temu) |
Z nami od: 05-01-2010 Skąd: Kiedys Kent... |
Nadi oby odnalazl sens zycia.... tego Wam i Twojemu bratu zycze....
|
Lenusia | Post #7 Ocena: 0 2011-05-05 19:27:55 (14 lat temu) |
Z nami od: 23-03-2011 Skąd: Gloucestershire |
(*) strasznie mi przykro
![]() Dużo wiary i sił życzę rodzinie. Nie jestem idealna,ale idealnie sobie z tym radzę
![]() |