Postów: 12 |
|
|---|---|
| Mirek3 | Post #1 Ocena: 0 2018-01-09 09:34:39 (7 lat temu) |
 Posty: 33 
Z nami od: 08-08-2017 Skąd: Liverpool |
Witam. Sprawa dotyczy przycinania krzewow róż w Anglii. Dziś po spacerze zauważyłam, że ludzie poprzycinali juz swoje krzewy, planowałam swoje skrócić w marcu. Czy ktos mi doradzi kiedy przycina swoje krzewy róż w Anglii nie w Polsce?
|
|
|
|
| karjo1 | Post #2 Ocena: 0 2018-01-09 10:05:04 (7 lat temu) |
 Posty: 20944
Z nami od: 01-06-2008 |
U nas zawsze jesienia, po przekwitnieciu, kolo listopada.
Z racji pogody, nie wiadomo, kiedy zacznie sie okres wegetacyjny (bywa, ze juz w styczniu). Teraz chyba bym odczekala na cieplejsze dni i noce i w trakcie takiego 'ocieplenia' ciela, by mialy czas ruszyc na wiosne. |
|
|
|
| andyopole | Post #3 Ocena: 0 2018-01-09 14:09:32 (7 lat temu) |
 Posty: 13167
Z nami od: 20-09-2008 Skąd: Oregon |
Jak wyżej, tnie się jesienią po przekwitnieciu. Do 10-15 cm od ziemi. Wiele zależy od klimatu. Kilku mniejszych nie przycialem wcale. Kwitną cały czas. W Polsce dobrze jest przykryć odcięte krzaki aby zabezpieczyć przed silnymi mrozami, które mogą się zdarzyć.
|
|
|
|
| ZlotaBabka | Post #4 Ocena: 0 2018-01-09 14:26:08 (7 lat temu) |
 Posty: 123 
Z nami od: 25-07-2017 Skąd: West Yorkshire |
Jesienia mowicie
![:-]](modules/Forum/images/smiles/lol.gif ":-]")
Moje roze jeszcze w listopadzie drugi raz kwitna
|
|
|
|
| ZlotaBabka | Post #5 Ocena: 0 2018-01-09 14:29:33 (7 lat temu) |
Posty: 123
Z nami od: 25-07-2017 Skąd: West Yorkshire |
.
[ Ostatnio edytowany przez: ZlotaBabka 09-01-2018 14:41 ] |
|
|
|
| |
|
| andyopole | Post #6 Ocena: 0 2018-01-09 14:36:02 (7 lat temu) |
Posty: 13167
Z nami od: 20-09-2008 Skąd: Oregon |
Cytat: 2018-01-09 14:29:33, ZlotaBabka napisał(a): Jesienia mowicie
Moje roze jeszcze w listopadzie drugi raz kwitna
Jesień formalnie i urzedowo kończy się 21 grudnia. [ Ostatnio edytowany przez: andyopole 09-01-2018 14:36 ] |
|
|
|
| Mirek3 | Post #7 Ocena: 0 2018-01-10 09:09:44 (7 lat temu) |
Posty: 33
Z nami od: 08-08-2017 Skąd: Liverpool |
Nie boicie się, że wam zmarzną po przycięciu?
|
|
|
|
| hyundai | Post #8 Ocena: 0 2018-01-10 09:27:29 (7 lat temu) |
Posty: 17
Z nami od: 22-03-2010 Skąd: Nottingham |
Moje w grudniu miały pąki,a jak nie przytniesz w ogóle tez bedzie dobrze
|
|
|
|
| karjo1 | Post #9 Ocena: 0 2018-01-10 19:21:15 (7 lat temu) |
Posty: 20944
Z nami od: 01-06-2008 |
Mozna nie przycinac, ale z czasem dziczeja, coraz slabsze pedy, mniej i drobniejsze kwiaty.
Kilka razy testowo zostawilam kwitnace grudniowe krzaki, ale i kwiat nedza i krzew nie mial czasu odpoczac przed sezonem. Tne jesienia od nastu lat i jeszcze nigdy nie zmarzly, nic sie nie dzialo. Dawno temu uslyszalam porade o zostawianiu przynajmniej 3 'oczek' na pedzie i stosuje. |
|
|
|
| andyopole | Post #10 Ocena: 0 2018-01-10 21:00:25 (7 lat temu) |
Posty: 13167
Z nami od: 20-09-2008 Skąd: Oregon |
Cytat: 2018-01-10 09:09:44, Mirek3 napisał(a): Nie boicie się, że wam zmarzną po przycięciu? Przeczytaj moj post wyzej. Mozna obsypac obciete krzaki liscmi lub jakas sloma aby ochronic przed mrozem. Jedna w UK nie ma takiej potrzeby, nie te temperatury. Moze gdzies na w Szkocji, na polnocy? |
|
|
|
Wczytuję dane...