Cytat:
2013-04-13 11:33:16, keramczak napisał(a):
1.czy ten drugi środek można stosować razem z "kilerem mchu",czy lepiej z tydzień poczekać?
2.czy drzewa i ich płytko rosnące korzenie też mogą wpłynąć na to że więcej rośnie mchu niż trawy?
3.jesli bym chciał dosiac trawy to muszę przekonywać,czy wystarczy rozsypac nasiona?
[ Ostatnio edytowany przez: <i>keramczak</i> 13-04-2013 11:39 ]
ad1. Nie wiem bo nie znam skladu chemicznego, mam nadzieje, ze byla tam jakas ulotka jak toto uzywac.
ad2. Tak, na dwa sposoby.
a) jezeli drzewo jest duze i ma rozlozysta korone to tworzy sporo cienia. Idealnie dla mchu, natomiast niewiele odmian traw toleruje duze zacienienie. Rada: "Przeswietlic" korone drzewa usuwajac niektore galezie, szczegolnie nizsze.
b) korzenie drzew, zwlaszcza rozlegle i polozne plytko pod powierzchnia konkuruja z trawa o wode.
ad3. Nie trzeba przekopywac, natomiast dobrze jest wzruszyc glebe grabiami, posiac troche, przegrabic i dosypac nasion. Jezeli siejesz w miejscu naslonecznionym nalezy nasiona przykryc siekana sloma (hay) lub specjalnym produktem (np. PennMulch) w celu utrzymania wilgoci dla kielkujacych traw. Dodatkowo PennMulch zawiera nawoz, wiec odpada nawozenie przed siewiem.