2012-09-30 21:25:11, Nie_z_tej_bajki napisał(a):
2012-09-30 21:18:14, robinek napisał(a):
2012-09-30 21:04:44, Samurajka napisał(a):
Z tą muzyką coś musi być.
U nas na szklarniach jak i w sklepie puszczaja klasyczną,kwiatki chyba zadowolone,gorzej ze mna

To i tak masz lepiej ja kiedyś pracowałem z ekipą gdzie małolat cały dzień puszczał gangsta rap.
2012-09-30 21:16:37, Nie_z_tej_bajki napisał(a):
Pamietaj tylko o tym, że passiflora potrafi "zasiewac" sie dosc dlugo - czasem posadzona na wiosne, potrafia zaczac rosnac dopiero na wiosne kolejna

Swieze pędy dość długo stoją w miejscu.
Mam w ogrodzie - piekne, pnace sie bluszczo-kwiaty. Gdy zakwita ( typowe kwiaty - caly płot ), jest przepiekna ( kilka zdjec chyba mam nawet w galerii ).
Potrzebuje sporo slonca - sporo nie znaczy mocno, ale dosc dluzo w ciagu dnia.
I tak: posadzona z tylu domu, gdzie slonce jest od wschodu az do okolo 17tej, rosnie przepieknie od wczesnej wiosny, az do pooooznej zimy(!). Nawet pod spora warstwa sniegu jest zielona i ma kwiaty, ktore rozwijaja sie jak tylko jest kilka promykow slonca ( nawet w zimie!).
Posadzona z przodu domu, gdzie slonce jest od ok.16 - 17tej do zachodu, padala za kazdym razem, gdy probowalam ja zasadzic ( 3 razy = 3 lata pod rzad ).
Powodzenia !

P.S. Passiflore sieje sie tez z przekwitnietych juz kwiatow, ktore "zamykaja sie" po przekwitnieciu, spadaja suche pączki, a na ich miejsce rosna takie jakby "sliwki" - maja w srodku maaaase ziaren.
Nie trzeba z nimi robic nic - spadaja same, jeszcze zielone, zasypuje sie je ziemia ( ale nie koniecznie ) i na wiosne jest jeszcze wiecej pędów

[ Ostatnio edytowany przez: <i>Nie_z_tej_bajki</i> 30-09-2012 21:18 ]
Na razie experymentuję.
Wiem że ziemia musi miec conajmniej 20stopni ciepla by coś drgneło.
Kupiłem osiem odmian i zobaczę co z tego będzie.
Prosiłem go by robił przerwy ale były zbyt krótkie i bałem się że nie wytrzymam i pójdę siedzieć za morderstwo.
[ Ostatnio edytowany przez: <i>robinek</i> 30-09-2012 21:21 ]
Ty serio z tą temp ziemi?

![:-] :-]](modules/Forum/images/smiles/lol.gif )
W zyciu nie sprawdzalam

Genelralnie ta odmiana potrzebuje slonca, ciepla i wilgoci - i wiecej wszystkiego na raz, tym lepiej

P.S. Wykasowalam zdjecia z galerii, zostalo jedno z kwiatem - jutro jak nie zapomne, wrzuce jak wyglada passiflora na jesien

Z tą temperaturą ziemi to na serio.
Co czytałem o nasionach passiflory to pisało o temperaturze ziemi i
wilgotności.