Zazwyczaj dobrze jest do torby włożyć nasączoną np alkoholem, lub jakąś trucizną szmate.
Worek zakłądamy na gniazdo i uważajac by było szczelnie ile to możliwe, odciąć od stropu żeby wpadło do środka.
Jednocześnie zamykasz szczelnie worek.
Miejsce gdzie było gniazdo wysmarowac jakimś środkiem hemicznym, dobrze by śmierdziało.
W ten sposób pozbywałem się kilka razy gniazda os.
Nie wiem jakie gniazdo mają szerszenie / bąki pod podłogą i jakie bedzie dojście, ale wydaje mi sie że dobrze jest mieć przygotowaną i odbezpieczoną gaśnice CO2
Zamrozić i po sprawie