MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii
Forum Polaków w UK

Przeglądaj tematy

Rosliny Domowe

« poprzednia strona | następna strona » | ostatnia »

Strona 5 z 14 - [ przejdź do strony: 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 ... 12 | 13 | 14 ] - Skocz do strony

Str 5 z 14

odpowiedz | nowy temat | Regulamin

katarzyna85

Post #1 Ocena: 0

2010-04-01 13:51:54 (15 lat temu)

katarzyna85

Posty: 1696

Kobieta

Z nami od: 21-05-2009

Skąd: manchester

Cytat:

2010-04-01 13:42:58, anna69 napisał(a):
a moze przelals i kozenie zgili - to i usycha....co?? wiem ze tak mozna - :-]

moze:(wydaje mi sie ze jak byly mrozy zaczesto podlewalam:-(moze i korzenie zgnily:(nic zobacze jeszcze kilka dni czy sie odratuje jak nie to trudno:-[

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Kasiulek1983

Post #2 Ocena: 0

2010-04-01 23:01:19 (15 lat temu)

Kasiulek1983

Posty: 420

Kobieta

Z nami od: 01-08-2009

Skąd: WOLVERHAMPTON

kupilam storczyki:-] jeden fioletowy i drugi bialy, juz przesadzone w ziemie dla storczykow i podlane odzywka rowniez odpowiednia :-]:-]:-] mam nadzieje ze ladnie beda mi rosly:-]:-]:-] i ze zadne muszki w ziemi nie siedza:-]:-]:-]
Jakub 11 Kacper 6 Antoni 4 i Emilka :*

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Adacymru

Post #3 Ocena: 0

2010-04-01 23:35:33 (15 lat temu)

Adacymru

Posty: n/a

Konto usunięte

Cytat:

2010-04-01 13:37:18, katarzyna85 napisał(a):
kochani a co poradzicie na usychajace paprotki??maja mokra ziemia ale usycha:(slyszalam ze dobrym sposobem jest czasami podlac paprotke cherbata(moja babcia tak mowila)i chyba sprobuje ten sposob,gorzej juz chyba z paprotka nie bedzie niz jest..


Juz dosyc dawno ktos mi podpowiedzial jak dodac paprotkom "zycia", pierwszy raz wydawalo mi sie, ze ktos sobie zarty robi, ale dziala.

Jajko surowe nakluc naokolo igla i zakopac w doniczce. Ja zwykle lyzka odgrzebuje troche ziemi z boku i zakopuje; okolo 2-3 cm ziemi na wierzchu. Wbrew obawom, nie ma zadnej smierdzacej niespodzianki, a jajko sie saczy powoli do ziemi i do korzeni. Raz do roku tak robie, czasem widze, ze zostaja tylko sladowe kawaleczki skorupki.
Ada

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Post #4 Ocena: 0

2010-04-01 23:42:21 (15 lat temu)

Uczestnik nie jest zarejestrowany

Anonim

Usunięte

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Adacymru

Post #5 Ocena: 0

2010-04-01 23:46:46 (15 lat temu)

Adacymru

Posty: n/a

Konto usunięte

Paprocie ponoc nie lubia przeciagow, moze za duzy ruch powietrza, i do tego zmienny, i ta jej nie odpowiada.

Moje kwiaty w domu, to przewaznie musza byc sucholubne, bo pamiec do podlewania mam zawodna, ale paprocie juz zaczynaja byc za dlugie i zbyt rozlozone, wiec cos im sluzy. Inne jakos slabo przezywaja u mnie. Mam trzy bluszcze ktore trzeba bedzie rozsadzic, bo juz nie ma ich gdzie zakrecac.
Ada

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Post #6 Ocena: 0

2010-04-01 23:50:06 (15 lat temu)

Uczestnik nie jest zarejestrowany

Anonim

Usunięte

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

kik1976

Post #7 Ocena: 0

2010-04-02 08:17:44 (15 lat temu)

kik1976

Posty: 6561

Kobieta

Z nami od: 30-08-2006

Skąd: Neverland

leonka, moze jakies bluszczowate. jednak zaden kwiat nie lubi przeciagu, rowniez zwierzeta i ludzie.:-]
jesli przedpokoj jest waski i na drodze przeciagu, to bym nic nie wieszala. ale jesli masz np jeszcze jedne drzwi zewnetrzne, to widzialam , ze ludzie trzymaja najrozniejsze kwiaty w takich przedsionkach. podpatrz u kogos, co trzyma :-]
Actus hominis non dignitas iudicentur ..

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

GoskowyDzidek

Post #8 Ocena: 0

2010-04-02 08:48:00 (15 lat temu)

GoskowyDzidek

Posty: 3

Mężczyzna

Z nami od: 24-04-2006

Paprocie lubia ciepelko i wilgoc oraz miejsca polcieniste ale z przeswitami slonecznymi :) Wilgoc jednak wola na listkach a nie w doniczce - mozna wiec podlewac raz na 3-4 dni ale zraszac codziennie i jak ognia unikac przelewania doniczki gdy beda po prostu gnily korzenie :) Nie lubia rowniez jesli sie je dotyka (porusza) oraz chlodnych przeciagow... Naprawde nie sa trudne do utrzymania wiec polecam kazdemu na wyspie ze wzgledu na wilgotny klimacik :) Jednak klimacik nadal nie zastapi zraszamia wiec lapiemy byle jaki spryskiwacz i do dziela :)
To nie ja :) tylko ktos podobny...

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

midian25

Post #9 Ocena: 0

2010-04-02 09:05:49 (15 lat temu)

midian25

Posty: n/a

Konto usunięte

Hej miłośniczki kwiatów.
Czy może któraś z Was ma jakieś doświadczenia z cytryną w doniczce?
Otóż kupiłam swoją 2 lata temu w Aldi,własnie kwitnie,pozatym ma 2 owoce wielkości pięści,które już wiszą parę miesięcy i wciąż są zielone.Tak się zastanawiam czy już je zerwać i zuzyć do herbaty czy jeszcze poczekać?
Chodzi mi o to czy jest jakaś szansa że w końcu dojrzeją i zżółkna?Kiedyś gdzieś mi się o uszy obiło,ze owoce cytryny będąc na krzaku nie dojrzeją samoistnie do koloru żółtego,jedynie trzymane w acetylenie zółkną po to żeby w sklepie ładniej wyglądały.
Wie ktoś coś na ten temat?
"Gotta move out! Keep him at bay kurrrde"

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

kik1976

Post #10 Ocena: 0

2010-04-02 09:16:58 (15 lat temu)

kik1976

Posty: 6561

Kobieta

Z nami od: 30-08-2006

Skąd: Neverland

mam cytryne, i nawet dwie zielon, ale jeszcze male. jak kupilam miala czyba z 4 duze zolte cytryny, wiec zolkna, a to ze tak slyszalac, to cytryny do transportu zrywaja zielone.
gdzies wsadzilam nawoz do cytrusow i chyba nowy bede musiala kupic8-)

[ Ostatnio edytowany przez: kik1976 02-04-2010 09:20 ]

Actus hominis non dignitas iudicentur ..

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Strona 5 z 14 - [ przejdź do strony: 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 ... 12 | 13 | 14 ] - Skocz do strony

« poprzednia strona | następna strona » | ostatnia »

Dodaj ogłoszenie

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Ogłoszenia


 
  • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
  • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
  • Tel: 0 32 73 90 600 Polska,