Str 71 z 299 |
|
---|---|
kolezanka_szkla | Post #1 Ocena: 0 2011-04-27 09:36:49 (14 lat temu) |
Z nami od: 17-12-2010 Skąd: L5 |
kiki - tak jak napisalam jedno z drzew, ktore prawie przylega do muru domu nalezy do sasiada. Podejrzewam, ze sasiad ma to w nosie, bo nie jego teren przyslania. Dlatego pytam, czy moge bezkarnie (oczywiscie w porozumieniu z sasiadem - o ile sie da - nie wiem - nie znam go jeszcze) wyciac mu 3/4 drzewa. Wielkiego drzewa.
"Chuda krowa, to jeszcze nie sarenka"
|
Post #2 Ocena: 0 2011-04-27 09:50:01 (14 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
kolezanka_szkla | Post #3 Ocena: 0 2011-04-27 09:54:59 (14 lat temu) |
Z nami od: 17-12-2010 Skąd: L5 |
O! wycielas smietniki!
![]() Jak kupie w koncu dom - to juz wiem kto bedzie rzadzil w moim ogrodku. "Chuda krowa, to jeszcze nie sarenka"
|
Post #4 Ocena: 0 2011-04-27 09:57:04 (14 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
Kasiulek1983 | Post #5 Ocena: 0 2011-04-27 10:12:59 (14 lat temu) |
Z nami od: 01-08-2009 Skąd: WOLVERHAMPTON |
Cytat: 2011-04-27 09:36:49, kolezanka_szklanka napisał(a): kiki - tak jak napisalam jedno z drzew, ktore prawie przylega do muru domu nalezy do sasiada. Podejrzewam, ze sasiad ma to w nosie, bo nie jego teren przyslania. Dlatego pytam, czy moge bezkarnie (oczywiscie w porozumieniu z sasiadem - o ile sie da - nie wiem - nie znam go jeszcze) wyciac mu 3/4 drzewa. Wielkiego drzewa. 1,5 roku temu mialam podobny problem z tujami sasiada sa cholernie wysokie, brzydkie nie mowiac juz o tym ze zaslaniaja mi czesc ogrodu.... wezwalismy faceta z counsilu powiedzial ze mozemy przyciac wszystko to co wysteje do naszego ogrodu tyle ze jak drzewa uschna to ich wlasciciel moze isc z nami do sadu ![]() ![]() Jakub 11
Kacper 6
Antoni 4
i Emilka
![]() |
|
|
andypolo | Post #6 Ocena: 0 2011-04-27 10:19:14 (14 lat temu) |
Z nami od: 27-03-2010 Skąd: C-L-S |
Cytat: 2011-04-27 09:36:49, kolezanka_szklanka napisał(a): kiki - tak jak napisalam jedno z drzew, ktore prawie przylega do muru domu nalezy do sasiada. Podejrzewam, ze sasiad ma to w nosie, bo nie jego teren przyslania. Dlatego pytam, czy moge bezkarnie (oczywiscie w porozumieniu z sasiadem - o ile sie da - nie wiem - nie znam go jeszcze) wyciac mu 3/4 drzewa. Wielkiego drzewa. Myślę, że jest jakiś punkt w prawie, który odnosi się do wysokości drzew czy płotów pomiedzy działkami. |
midian25 | Post #7 Ocena: 0 2011-04-27 10:26:54 (14 lat temu) |
Konto usunięte |
Cytat: 2011-04-27 10:19:14, andypolo napisał(a): Cytat: 2011-04-27 09:36:49, kolezanka_szklanka napisał(a): kiki - tak jak napisalam jedno z drzew, ktore prawie przylega do muru domu nalezy do sasiada. Podejrzewam, ze sasiad ma to w nosie, bo nie jego teren przyslania. Dlatego pytam, czy moge bezkarnie (oczywiscie w porozumieniu z sasiadem - o ile sie da - nie wiem - nie znam go jeszcze) wyciac mu 3/4 drzewa. Wielkiego drzewa. Myślę, że jest jakiś punkt w prawie, który odnosi się do wysokości drzew czy płotów pomiedzy działkami. Proszę bardzo- www.gardenlaw.co.uk/trees.html "Gotta move out! Keep him at bay kurrrde"
|
krakn | Post #8 Ocena: 0 2011-04-27 11:38:28 (14 lat temu) |
Z nami od: 25-06-2007 Skąd: Caterham |
a ja sie troche martwie ze jak wrócę do UK to będziemy mieli suszone bukiety : a nie kwiaty.
pod folja sie nie martwie bo worki nasaczyłem wodą Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.
|
Post #9 Ocena: 0 2011-04-27 12:01:04 (14 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
Post #10 Ocena: 0 2011-04-27 12:26:08 (14 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|