Str 286 z 299 |
odpowiedz | nowy temat | Regulamin |
Maat17 |
Post #1 Ocena: 0 2022-10-21 20:15:20 (3 lata temu) |
 Posty: 6718
Z nami od: 18-02-2021 Skąd: New Kingdom |
Cytat:
2022-10-21 11:47:07, tesstickle napisał(a):
Poszedłem dziś do ogródka robić zbiory (do ogródka Mam na myśli na korytarz) Jedna jedyna doniczka papryki która została wysiana z nasionka sklepowej papryki dała mi takie zbiory, wiem niewiele tego ani nie jest zbyt okazałe ale ważne że cokolwiek wyrosło.  Chyba wsadzę do oliwy jak to Co poniektórzy radzili tylko nie wiem czy w całości czy pociąć.
 [ Ostatnio edytowany przez: <i>tesstickle</i> 21-10-2022 11:48 ]
Polowek podobnie, byly przy oknie… tylko kilka owocow bylo, kwiatki odpadaly.
Wynioslam pod block, jakos w maju. Duzo wiecej I czerwone sa, pikantne. Ja nie jadam. Sasiedzi czasami “podskubuja”, oczywiscie pytali sie.
Polowek suszy…. Ja kilka zalalam oliwa, a niech se stoi.
|
 
|
 |
|
|
andyopole |
Post #2 Ocena: 0 2022-10-21 20:48:43 (3 lata temu) |
 Posty: 13527
Z nami od: 20-09-2008 Skąd: Oregon |
Cytat:
2022-10-21 17:31:21, tesstickle napisał(a):
Moje to były wsadzone w ziemię na zasadzie - a może coś wyrośnie?
Nawet nie pamiętam czy to są te pikantne czy zwykłe
Są to są i chwała i za to 
Przypuszczam ze pikantne. Taka niewielka ilosc suszylbym, pozniej szersze zastosowanie. Mozna dodac kawalek do zupy, sosu czy sledzi.
|
 
|
 
|
|
tesstickle |
Post #3 Ocena: 0 2022-10-22 14:14:36 (3 lata temu) |
 Posty: 4477
Z nami od: 19-01-2020 Skąd: Dolna szuflada |
Cytat:
2022-10-21 20:48:43, andyopole napisał(a):
Cytat:
2022-10-21 17:31:21, tesstickle napisał(a):
Moje to były wsadzone w ziemię na zasadzie - a może coś wyrośnie?
Nawet nie pamiętam czy to są te pikantne czy zwykłe
Są to są i chwała i za to 
Przypuszczam ze pikantne. Taka niewielka ilosc suszylbym, pozniej szersze zastosowanie. Mozna dodac kawalek do zupy, sosu czy sledzi.
No i właśnie przed chwilą pokrojone i zalane oliwą.
(skoro wyrosły to szkoda do śmieci wywalać)
Dla sprawdzenia polizałem czubkiem języka odcięty ogonek.
Łeeeee jednak zwykłe
A po chwili - łooo qfa ale ktoś mi język przypala
I nadal pali
 ![:-] :-]](modules/Forum/images/smiles/lol.gif ) [ Ostatnio edytowany przez: tesstickle 22-10-2022 14:15 ] - Jurandzie, powiedziałeś, żebym wydał wszystkie pieniądze, bo umrę w maju. A mamy wrzesień.
- Ale pieniądze wydałeś?
- Tak
- Czasem moje przepowiednie sprawdzają się tylko w połowie
|
 
|
 |
|
Gwontownik |
Post #4 Ocena: 0 2022-10-22 14:51:13 (3 lata temu) |
 Posty: 5726
Z nami od: 29-09-2020 Skąd: North East |
Czosnek zasadzony, chrzan wykopany. Nie wierz nikomu, nie wierz w nic, patrz na fakty i wyciągaj wnioski.
|
 
|
 |
|
gosian |
Post #5 Ocena: 0 2022-12-05 22:05:50 (2 lata temu) |
 Posty: 9916
Z nami od: 06-09-2007 Skąd: z domku.... |
Zaczynają wychodzić z ziemi żonkile i krokusy... Dożyliśmy takich czasów, w których ucisza się mądrych ludzi, żeby to co mówią nie obraziło głupców.
|
 
|
 
|
|
|
Richmond |
Post #6 Ocena: 0 2022-12-05 23:08:07 (2 lata temu) |
 Posty: 29540
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Moje wyszły zaraz po wsadzeniu cebulek, przy pomocy wiewiórek  Wiosną okaże się, co przeżyło. Carpe diem.
|
 
|
 |
|
andyopole |
Post #7 Ocena: 0 2022-12-05 23:19:40 (2 lata temu) |
 Posty: 13527
Z nami od: 20-09-2008 Skąd: Oregon |
Cytat:
2022-12-05 23:08:07, Richmond napisał(a):
Moje wyszły zaraz po wsadzeniu cebulek, przy pomocy wiewiórek  Wiosną okaże się, co przeżyło.
Wypraktykowalem w moim porzednim miejscu zamieszkania gdzie prowadzilem nierowna walke z wiewiorkami. U nas rude sa rzadko spotykane, mamy szare.
Jesli sie przykryje zimujace cebulki, bulwy i inne, narazone na zniszczenie przez wiewiorki jesiennymi liscmi to jest duza szansa ze te szkodniki ich nie znajda. Warstwa powinna byc dosc gdruba, min 10 cm, po ulezeniu.
|
 
|
 
|
|
ruuuda |
Post #8 Ocena: 0 2023-02-11 19:56:31 (2 lata temu) |
 Posty: 2349
Z nami od: 05-02-2013 Skąd: brak |
Zrelaksowalam sie na ogrodeczku , liscie , patyczki pozbierane . Kawe maz zaparzyl , slodycze przyniosl na ogrodeczek , az milo se zrobilo . Nawet brak slonca nam nieprzeszkadzal . Czesc zonkili ma juz paki , tulipany i hiacynty jeszcze sie nieruszyly . W doniczkach mam zeschniete pelargonie , hortensje przycielam jesienia a teraz widze ze puszczaja "nowki". Korzystaj z dnia. Jutro jeszcze dniem nie jest.
|
 
|
 |
|
andyopole |
Post #9 Ocena: 0 2023-02-11 21:26:21 (2 lata temu) |
 Posty: 13527
Z nami od: 20-09-2008 Skąd: Oregon |
Cytat:
2023-02-11 19:56:31, ruuuda napisał(a):
Zrelaksowalam sie na ogrodeczku , liscie , patyczki pozbierane . Kawe maz zaparzyl , slodycze przyniosl na ogrodeczek , az milo se zrobilo . Nawet brak slonca nam nieprzeszkadzal . Czesc zonkili ma juz paki , tulipany i hiacynty jeszcze sie nieruszyly . W doniczkach mam zeschniete pelargonie , hortensje przycielam jesienia a teraz widze ze puszczaja "nowki".
Bywały poprzednie lata gdy już grzebalem w ogródku. W tym roku wciąż zbyt zimno. Nie chce mi sie nawet wychodzić.
|
 
|
 
|
|
agata10 |
Post #10 Ocena: 0 2023-03-06 19:19:51 (2 lata temu) |
 Posty: 130
Z nami od: 01-02-2016 Skąd: Southampton |
Na dzialce posadzilam juz celube I czosnek do ziemi.
A do malych torfowych pojemniczkow nasionka bobu i kalafior. Zostawilam je w jakby greenhouse, tylko jest dziurawy mam nadzieje ze nie za zimno bedzie I wyrosna.🥶
|
 
|
 |
|