Str 234 z 299 |
odpowiedz | nowy temat | Regulamin |
ruuuda |
Post #1 Ocena: 0 2021-03-30 13:59:33 (4 lata temu) |
 Posty: 2349
Z nami od: 05-02-2013 Skąd: brak |
Cytat:
2021-03-30 13:14:33, ZlotaPerla1 napisał(a):
To twoje, czy żony?
U nas wielkie porządki były w ubiegłą niedzielę, krzaczory mają nowe fryzury i posiana została łąka, tej łąki jestem bardzo ciekawa.
Ja mam zamiar jutro ogarnac posiew kwiatowej trawki , samopoczucie mi ma sie poprawic po tym jak sie wycisze na lonie przyrody  Korzystaj z dnia. Jutro jeszcze dniem nie jest.
|
 
|
 |
|
|
fugazi |
Post #2 Ocena: 0 2021-04-04 00:03:13 (4 lata temu) |
 Posty: 2986
Z nami od: 27-03-2016 Skąd: l |
|
 
|
 |
|
kik1976 |
Post #3 Ocena: 0 2021-04-04 12:55:54 (4 lata temu) |
 Posty: 6561
Z nami od: 30-08-2006 Skąd: Neverland |
oo patrze i juz 11 lat temat na tapecie...
u mnie poki co kury szaleja i kaczki.. i dzieci..  Actus hominis non dignitas iudicentur ..
|
 
|
 |
|
SweetLiar |
Post #4 Ocena: 0 2021-04-09 14:23:14 (4 lata temu) |
 Posty: 10992
Z nami od: 05-02-2015 Skąd: Lądek - Zdrój |
Tak wyglądają moje ogórki. Już chyba pora przesadzić je do czegoś większego?
Piwonia posadzona w ubiegłym roku ma już pąki  Tyle rzeczy kończy się tak niespodziewanie: pieniądze, urlop, młodość i sól.
|
 
|
 |
|
SweetLiar |
Post #5 Ocena: 0 2021-04-18 10:56:59 (4 lata temu) |
 Posty: 10992
Z nami od: 05-02-2015 Skąd: Lądek - Zdrój |
Przepikowałam wczoraj ogórki, podobno źle to znoszą, ale moim zaszkodziło pozostawienie ich w ogródku na ok 2 godziny i trochę przywiędły. Na szczęście im przeszła chwilowa niedyspozycja po przeniesieniu do pomieszczenia, w którym wzrastały.
Chilli wcale nie wykiełkowały i już nie liczę, że wykiełkują. Trzeba będzie kupić sadzonki.
Tyle rzeczy kończy się tak niespodziewanie: pieniądze, urlop, młodość i sól.
|
 
|
 |
|
|
karjo1 |
Post #6 Ocena: 0 2021-04-26 17:48:46 (4 lata temu) |
 Posty: 21293
Z nami od: 01-06-2008 |
Ktos kiedys podpowiedzial, by piwonie sadzic plytko i w swoim towarzystwie.
I chyba sie udalo, wreszcie wyglada na to ze nie tylko liscie bede ogladac.
Derenie i bzy, kolejne podejscie do sadzenia, ciekawe, czy sie przyjma, czy trzeba bedzie poczekac do jesieni.
|
 
|
 |
|
tesstickle |
Post #7 Ocena: 0 2021-04-26 20:04:27 (4 lata temu) |
 Posty: 4516
Z nami od: 19-01-2020 Skąd: Dolna szuflada |
Moi drodzy ogrodnicy
Jakiś czas temu naszło mnie na "doniczkowanie" czyli różne pestki i na sionka w glebe i czekać
Ale jakoś nic nie rośnie
Z tej czystej rozpaczy nawet rzeżuche posiałem bo ze szkolnych czasów pamiętam że to byle jak i byle gdzie i zawsze rośnie.
Nawet to takie jakieś lichutkie coś się zieleni
Teraz pytanie.
Czy to kwestia tzw. "ręki" a raczej jej braku do kwiatków, czy to zasługa tego co wsypałem do doniczek?
Okazało się ze to multi purpose compost z Wilko.
Może powinna być ziemia do kwiatków? może na kompoście nic nie rośnie?
edit: Znalazłem taki wpis w necie.
No niby wszystko ok, a jednak nie  [ Ostatnio edytowany przez: tesstickle 26-04-2021 20:10 ] - Jurandzie, powiedziałeś, żebym wydał wszystkie pieniądze, bo umrę w maju. A mamy wrzesień.
- Ale pieniądze wydałeś?
- Tak
- Czasem moje przepowiednie sprawdzają się tylko w połowie
|
 
|
 |
|
Richmond |
Post #8 Ocena: 0 2021-04-26 22:04:16 (4 lata temu) |
 Posty: 29578
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Moje pomidory rosną w różnych rodzajach ziemi, bo akurat tak wyszło. Niektóre w ziemi dedykowanej do warzyw, inne w zwykłej ze sklepu ogrodniczego.
Chyba te w warzywnej rosną najlepiej. Mam rozrzut od malutkich, do całkiem wyrośniętych. Carpe diem.
|
 
|
 |
|
karjo1 |
Post #9 Ocena: 0 2021-04-26 23:05:47 (4 lata temu) |
 Posty: 21293
Z nami od: 01-06-2008 |
Tess, a podlewasz te pestki/nasiona, swiatlo i cieplo maja?
Nie sa przeterminowane, jak dlugo tkwia w doniczkach?
Dziwne, jesli rozne nasiona daja podobny efekt.
Niby ziemia ok.
|
 
|
 |
|
sqlserver |
Post #10 Ocena: 0 2021-04-27 07:18:03 (4 lata temu) |
 Posty: 4355
Konto zablokowane Z nami od: 07-01-2019 Skąd: yorkshire |
Cytat:
2021-04-26 20:04:27, tesstickle napisał(a):
Moi drodzy ogrodnicy
Jakiś czas temu naszło mnie na "doniczkowanie" czyli różne pestki i na sionka w glebe i czekać
Ale jakoś nic nie rośnie
Z tej czystej rozpaczy nawet rzeżuche posiałem bo ze szkolnych czasów pamiętam że to byle jak i byle gdzie i zawsze rośnie.
Nawet to takie jakieś lichutkie coś się zieleni
Teraz pytanie.
Czy to kwestia tzw. "ręki" a raczej jej braku do kwiatków, czy to zasługa tego co wsypałem do doniczek?
Okazało się ze to multi purpose compost z Wilko.
Może powinna być ziemia do kwiatków? może na kompoście nic nie rośnie?
edit: Znalazłem taki wpis w necie.
No niby wszystko ok, a jednak nie  [ Ostatnio edytowany przez: <i>tesstickle</i> 26-04-2021 20:10 ]
zależny co masz na myśli pisząc nasiona
takie nie wyrosną a poważnie to w doniczkach szczególnie teraz łatwo przesuszyć swoja hodowle, niestety trzeba codziennie podlewać
moje wpisy to artystyczny performance, dyskutując wyrażasz zgodę na udział
w happeningu, który po przez użycie nadużycia ma skłonić do myślenia
artysta nie ponosi odpowiedzialności za nadinterpretacje głoszonych tez
|
 
|
 |
|