Str 211 z 296 |
odpowiedz | nowy temat | Regulamin |
andyopole |
Post #1 Ocena: 0 2020-01-20 21:42:12 (4 lata temu) |
Posty: 12803
Z nami od: 20-09-2008 Skąd: Oregon |
Cytat:
2020-01-20 21:39:26, keramczak napisał(a):
Zrobiłem sobie taki mały kompostownik na odpady kuchenne i zastanawiam się czy zrobi się bez dodawania tego "kompost makera" z wilko czy nie?
Zrobi, niech sie tylko robaczki dowiedza ze jest cos do wciagniecia jednym a wypuszczenia drugim koncem to bedziesz mial taki kompost ze tylko chleb smarowac.
|
|
|
|
|
Adacymru |
Post #2 Ocena: 0 2020-01-21 00:51:53 (4 lata temu) |
Posty: n/a
Konto usunięte |
Da sie bez dodatkow, ja miałam kompostownik i jakby nie padalce ktore się z pobliskiego lasku wprowadziły, to dalej miałabym.
Ada
|
|
|
|
fugazi |
Post #3 Ocena: 0 2020-03-14 22:47:28 (4 lata temu) |
Posty: 2001
Z nami od: 27-03-2016 Skąd: l |
|
|
|
|
Adacymru |
Post #4 Ocena: 0 2020-03-22 11:53:51 (4 lata temu) |
Posty: n/a
Konto usunięte |
Idę trawę kosić chyba, bo piękna pogoda, i jak nas zupełnie w domach zamkną, to sawanna będzie w parę tygodni... żeby się tylko do kosiarki dokonała w szopce...
Ja spróbuje zaszczepić bez w lecie na wiśni, ciekawe czy się przyjmie. Jest też takie małe drzewko, jakaś samosiejka która staram się co roku wycinać i nie poddaje się, to na niej też zaszczepić spróbuję, jak już rośnie to może na coś się przyda.
PS dodam, że nawet w ogrodzie będę, odizolowana od ludzi, uroki ślepej uliczki i prowincji, a sąsiedzi na z obserwacji widzę siedzą w domach raczej. Muszą, bo się z wielkich miast turyści zjeżdżają...
Ada
|
|
|
|
Richmond |
Post #5 Ocena: 0 2020-03-22 14:11:58 (4 lata temu) |
Posty: 28852
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Fugazi, co to za iglak kwitnący na czerwono? Carpe diem.
|
|
|
|
|
andyopole |
Post #6 Ocena: 0 2020-03-22 15:04:12 (4 lata temu) |
Posty: 12803
Z nami od: 20-09-2008 Skąd: Oregon |
Cytat:
2020-03-22 11:53:51, Adacymru napisał(a):
Idę trawę kosić chyba, bo piękna pogoda, i jak nas zupełnie w domach zamkną, to sawanna będzie w parę tygodni... żeby się tylko do kosiarki dokonała w szopce...
Ja spróbuje zaszczepić bez w lecie na wiśni, ciekawe czy się przyjmie. Jest też takie małe drzewko, jakaś samosiejka która staram się co roku wycinać i nie poddaje się, to na niej też zaszczepić spróbuję, jak już rośnie to może na coś się przyda.
PS dodam, że nawet w ogrodzie będę, odizolowana od ludzi, uroki ślepej uliczki i prowincji, a sąsiedzi na z obserwacji widzę siedzą w domach raczej. Muszą, bo się z wielkich miast turyści zjeżdżają...
Ja kosze trawę od lutego, wczoraj też. Na dzis zaplanowalem zalozenie folii na stelaż, niech juz sie ziemia grzeje. Ale. Wczoraj była piękna pogoda a dziś są chmury. Mam nadzieję że deszcz, który zapowiadano na jutro mi nie przeszkodzi.
|
|
|
|
fugazi |
Post #7 Ocena: 0 2020-03-22 17:48:56 (4 lata temu) |
Posty: 2001
Z nami od: 27-03-2016 Skąd: l |
U nas trawokoszenie byo w tamtym tygodniu. Jesienią deszcze nas wyprzedziły i musiała zostać długa na zimę.
Dziś też dzień ogrodowy. Pracowaliśmy we troje: żonka, ja i Daisy. Ta ostatnia chyba miała najlepszą radochę.
W końcu udało się jej wyciągnąć swoich ludzi na trochę dłuższą zabawę.
Odpoczynek w nowym cieniu. Przecież jeszcze wczoraj nie rosła tu żadna choinka.
Cytat:
2020-03-22 14:11:58, Richmond napisał(a):
Fugazi, co to za iglak kwitnący na czerwono?
Net podpowiada, że to grevillea juniperina. Fajny krzak, pozostaje zielony cały rok. Kwiatki też ma chyba non stop. Nie czuję żeby jakoś specjalnie pachniał, ale latem przyciąga rzesze pszczół i trzmieli. Siedzą na nim i brzęczą do nocy. Nasz ma coś koło pięciu lat i urósł na 3 metry. Kupiony w Osterley Garden Centre.
Filmik na 202 stronie tego tematu.
[ Ostatnio edytowany przez: fugazi 22-03-2020 17:57 ]
|
|
|
|
andyopole |
Post #8 Ocena: 0 2020-03-22 21:07:15 (4 lata temu) |
Posty: 12803
Z nami od: 20-09-2008 Skąd: Oregon |
Z tym zachmurzenie rano to była zmyłka. Nie chciało mi się wylezc spod pierzyny. Nie było chmur jeno mgła, która zapowiada zazwyczaj piękną pogodę.
A więc, "postawiłem sobie szklarnieeee, szklarnieeeee aaalbo...."
Nie, nie, tylko jedną. Niech się ziemia nagrzewa.
|
|
|
|
Adacymru |
Post #9 Ocena: 0 2020-03-22 21:17:06 (4 lata temu) |
Posty: n/a
Konto usunięte |
Trawę skosiłam, nie była zbyt wysoka, bo zwykle później pierwsze koszenia, zapomniałam że w ubiegłym roku kupiłam odżywkę do trawnika. Jutro rozsypie, jak nie będzie padało. Teraz jak nie ma jak wychodzić, to pogoda się piękna zrobiła. Mchu dużo jest, chyba na jesień posypie zakazem, jak się nie polepszy sytuacja.
Ada
|
|
|
|
andyopole |
Post #10 Ocena: 0 2020-03-22 21:24:57 (4 lata temu) |
Posty: 12803
Z nami od: 20-09-2008 Skąd: Oregon |
Cytat:
2020-03-22 21:17:06, Adacymru napisał(a):
Trawę skosiłam, nie była zbyt wysoka, bo zwykle później pierwsze koszenia, zapomniałam że w ubiegłym roku kupiłam odżywkę do trawnika. Jutro rozsypie, jak nie będzie padało. Teraz jak nie ma jak wychodzić, to pogoda się piękna zrobiła. Mchu dużo jest, chyba na jesień posypie zakazem, jak się nie polepszy sytuacja.
Posyp teraz, mech zniknie. Do jesieni za bardzo się rozpleni i zniszczy trawę. A nawóz sieje się właśnie przed deszczem żeby się ładnie rozpuścił i wsiąkł w glebę.
|
|
|
|