Ja miałam/mam/ truskawki na folii i podlewałam tylko rano i to "punktowo".
Niebieskie granulki rozsypywałam wokółfolii z truskawkami a w porywach nawet sypałam po folii, jak leciało

Wściekłam sie na tę zarazę. I dało radę.

Poziomki tez zostawiły w spokoju

Ale jak mówie, sypałam 3x i to dość sporo.