Str 3 z 8 |
|
---|---|
Richmond | Post #1 Ocena: 0 2016-07-22 16:15:29 (9 lat temu) |
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Zrobilam sesje wbijania gwozdzi i skakalam i nic. To jak z komputerem, zrobil sie reboot i dziala. Ale wazne, ze nie ida w podlodze i moge postawic szafy wedlug planu.
Carpe diem.
|
krakn | Post #2 Ocena: 0 2016-07-22 16:29:52 (9 lat temu) |
Z nami od: 25-06-2007 Skąd: Caterham |
Cytat: 2016-07-22 07:40:32, sparky1 napisał(a): Cytat: 2016-07-22 07:30:26, krakn napisał(a): Zdarzają się jeszcze domy z kablami aluminiowymi. Nie w tym kraju 😂 conajwyzej VIR ktore I tak moga byc w dobrej kondycji mimo wieku.😉 Szczerze mówiąc nie wiem co masz na myśli mówiąc VIR, ale ja się spotkałem z aluminiowymi kablami kilka razy. Raz chciałem wymienić wyłącznik światła, okazało się że właśnie w gniazdku są szczępy alumniniwego kabla który był jak papier. Nie mój dom więc polepiłem kawałkiem miedzianego, oby dało się używać, a potem to choćby potop. Kilka razy, a to u sąsiadki, a to u klienta z różnych przyczyn wyszło żeby zrobić samemu niż czekać aż przyjedzie fachowiec i zrobi, a ja stracę kolejne godziny żeby przyjechać jeszcze raz. Czasami są takie cuda że się w głowie nie mieści. Kiedyś patrzę mam do dyspozycji 100A, więc OK biorę full moc, ok 75A, nagle prąd wywaliło. Okazało się ze główny bezpiecznik przed licznikiem to 60A ![]() Generalnie z tego co widzę i z tego co wiem, z rozmów z klientami, znajomymi, kolegami którzy kupują domy dla siebie. TO zanim zaczą malować ściany to zaczynają od rwania i kładzenia nowych kabli. Co niektórzy przy okazji kłądą sobie też sieć internetową gigabitową, sytem kabli głośnikowych między pokojami, kuchnią łazienka ... a nawet garażem ![]() Ale kable to priorytet. A potem dopiero panele ... fugi carpety ... Cytat: 2016-07-22 08:27:02, Richmond napisał(a): A jak elektrycy sa tak samo powazni i przychodza na czas jak ogrodnicy i instalatorzy mebli, to pewnie zajmie miesiac, az ktos laskawie sie zjawi. hmm, a ja się irytuje jak ktoś mnie się pyta czy będę napeweno... :>> Cytat: 2016-07-22 16:15:29, Richmond napisał(a): Zrobilam sesje wbijania gwozdzi i skakalam i nic. To jak z komputerem, zrobil sie reboot i dziala. Ale wazne, ze nie ida w podlodze i moge postawic szafy wedlug planu. Aż mi się wierzyć nie chce, zazwyczaj kable idą w podłodze, potem idzie w ścianie do wyłącznika do góry i w UK najkrótszą drogą do lampy, nie tak jak w nieczech czy w Polce że kanciasto i zakosami. Drugie wyjście to faktycznie puścili gdzieś kable w ścianie na sufit i od strychu spuszczone kable wyłączników i świateł itd. Ale to raczej w domach parterowych albo na piętrze, wtedy dostęp do kabli jest od strychu. Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.
|
Richmond | Post #3 Ocena: 0 2016-07-22 16:35:19 (9 lat temu) |
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Moj kolega tak zrobil, kupil 4 letni dom, i zrobil nowa elektryke, ekstra gniazdka, do tego kable do sieci i innych gadzetow. Wszystko poukrywane w scianach.
Carpe diem.
|
sparky1 | Post #4 Ocena: 0 2016-07-22 20:14:23 (9 lat temu) |
Z nami od: 24-01-2012 Skąd: London |
Szczerze mówiąc nie wiem co masz na myśli mówiąc VIR, ale ja się spotkałem z aluminiowymi kablami kilka razy. Raz chciałem wymienić wyłącznik światła, okazało się że właśnie w gniazdku są szczępy alumniniwego kabla który był jak papier. Nie mój dom więc polepiłem kawałkiem miedzianego, oby dało się używać, a potem to choćby potop. Kilka razy, a to u sąsiadki, a to u klienta z różnych przyczyn wyszło żeby zrobić samemu niż czekać aż przyjedzie fachowiec i zrobi, a ja stracę kolejne godziny żeby przyjechać jeszcze raz widzisz kolego problem wtym ze ludzie z "biznesu" uzywaja swojego slangu i dla innych moze byc on niezrozumialy. Stare single w izolacji gumowej i powloce bawelnianej (circa 1939r)maja kolor srebrny i faktycznie wygladaja jak niemiedziane. Szczegolnie w miejscach polaczen maja polamana i popekana izolacje i naprawde wygldaja zalosnie bo maja tylko 2 czy 3 skretki. Aluminium bylo stosowane w PRL jako substytut miedzi w czasach kryzysu w UK raczej stosowane jest w liniach kablowych bo przekroje da wtedy duzo wieksze a miedz niestety kosztuje. [ Ostatnio edytowany przez: sparky1 22-07-2016 20:14 ] |
krakn | Post #5 Ocena: 0 2016-07-22 20:23:50 (9 lat temu) |
Z nami od: 25-06-2007 Skąd: Caterham |
aż tak mi tłumaczyć nie musisz, nie jestem z tego biznesu, określenia VIR nie znałem, ale zasadę tak.
Jako chemik detonator ![]() W Polsce widziałem aluminiowe przewody o grubości ręki tylko w starych silnikach napędzających ogromne dmuchawy przemysłowe , w pancerzach chłodzonych olejem, ale wiem ze czasami też stosowano do instalacji w ścianach. Osobiście się nie spotkałem. Ale to nie mój zawód. Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.
|
|
|
sparky1 | Post #6 Ocena: 0 2016-07-22 20:39:43 (9 lat temu) |
Z nami od: 24-01-2012 Skąd: London |
Cytat: 2016-07-22 20:23:50, krakn napisał(a): aż tak mi tłumaczyć nie musisz, nie jestem z tego biznesu, określenia VIR nie znałem, ale zasadę tak. Jako chemik detonator ![]() W Polsce widziałem aluminiowe przewody o grubości ręki tylko w starych silnikach napędzających ogromne dmuchawy przemysłowe , w pancerzach chłodzonych olejem, ale wiem ze czasami też stosowano do instalacji w ścianach. Osobiście się nie spotkałem. Ale to nie mój zawód. widocznie miales "duze szczescie" trafic na aluminium w uk mi sie jeszcze nie zdarzylo i moze lepiej ![]() |
andyopole | Post #7 Ocena: 0 2016-07-22 20:47:47 (9 lat temu) |
Z nami od: 20-09-2008 Skąd: Oregon |
Ponieważ aluminium nie będzie pracować razem z miedzią. Miałem kiedyś caly wykład na ten temat ale zem nie "ściślak" to ze lba wyleciało. Jakies zle związki chemiczne się tworza.
Wiedza o tym szpece od ogrzewania ze nie można do aluminiowych kaloryferow doprowadzać wody grzewczej miedzianymi rurkami. |
krakn | Post #8 Ocena: 0 2016-07-22 21:19:24 (9 lat temu) |
Z nami od: 25-06-2007 Skąd: Caterham |
"amelinium" działa jak katalizator w ultlenianiu. W połączeniu z miedzią między innymi wodorki się uwalniają.
sparky, jak dla mnie to był pech. Konkretnie SW11 3QT, blok u mnie gniazdgo u sąsiadki wymieniałam żyrandol. , drugi to był flat na Kensigton, okolice sloana SQ, tam to zupełnie był cyrk, woda do spłuczek toalety była w ołowianych rurach. Pozostałych adresów już nie pamiętam bo było to z 10 lat temu. Mnie już w UK nic nie dziwi, nawet 3 krany w zlewie ![]() Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.
|
sparky1 | Post #9 Ocena: 0 2016-07-22 22:52:52 (9 lat temu) |
Z nami od: 24-01-2012 Skąd: London |
Bo tak jest ze im glebiej w londyn tym wieksze starocie mozna znalezc. Ostatnio wymienialem oswietlenie w parkingu podziemnym na Sloane avenue i nogi az mi sie ugiely jak zobaczylem 63A bezpiecznik nA 1mm vir zasilajacy dwa garaze I myjnie samochodowa. Instalacja z 1939 roku . Troche historii mi sie udzielilo . Byly salon rolls Royce zmieniony na parking a obok byle biuro Michaeline z bibendum na dachu z napisem Michaeline LTD
![]() |
nEUROn | Post #10 Ocena: 0 2016-07-22 23:56:57 (9 lat temu) |
Z nami od: 09-10-2015 Skąd: UK |
A ja trafiłem na dopiero co przebudowaną kuchnię gdzie przy okazji zrobili oświetlenie ogrodowe.
Pod 10A bezpiecznik szedł kabel do garażu oddalonego o 20m gdzie było oświetlenie 60W i dwa gniazdka, od tego szedł kabel do sterownika oświetleniem ogrodowym 100W i kabel z powrotem do zewnętrznej ściany kuchni gdzie podłączono dwa promiennik podczerwieni 2x 1500W. I jak jeszcze bezpiecznik był nowy to działało a teraz po 5-10min wywala. |