Postów: 29 |
|
---|---|
kardam | Post #1 Ocena: 0 2016-03-17 16:53:31 (9 lat temu) |
Z nami od: 04-07-2013 Skąd: North East |
Witam
Mieliśmy dziś z mężem nieprzyjemny incydent w domu. Oderwaliśmy listwę przypodłogową od ściany i pojawiła się woda. Okazało się, że pracownicy dewelopera wbili ją w rury od centralnego ogrzewania. Było to na pietrzę i zalało nam sufit w całej kuchni tworząc mokre wężyki na łączeniach płyt, a woda poleciała wylewając się z każdej możliwej dziury (wentylatorem-wiatraczkiem, otworami wentylacyjnymi w oknach itp). Manager oceniający 'zniszczenia' stwierdził, że mamy czekać do następnego tygodnia aż to wyschnie i wtedy przyśle pracownika, który ewentualnie pomaluje sufit! Kontaktowała się ze znajomym, polskim budowlańcem i mi tłumaczył, że przecież mam zamokniętą całą konstrukcję i powinnam mieć zerwane karton gipsy, sprawdzone, dokładnie osuszone i położone nowe płyty, bo inaczej konstrukcja będzie pęczniała, pękała itd. Zgadzam się z jego opinią, tylko jak mam doprowadzić do dokładnej naprawy? Czy dobrym pomysłem byłoby poprosić tego znajomego o wystawienie opinii/ekspertyzy i przedstawienie jej deweloperowi? Może coś innego mi poradzicie? |
AgentOrange | Post #2 Ocena: 0 2016-03-17 17:05:56 (9 lat temu) |
Z nami od: 17-05-2015 Skąd: Twickenham |
No i grzyb - mnóstwo grzyba i pleśni.
|
Richmond | Post #3 Ocena: +2 2016-03-17 17:37:32 (9 lat temu) |
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Tu masz info ze strony NHBC
http://www.nhbc.co.uk/Warrantiesandcover/Homeowners/WhatdoesBuildmarkcover/ Resolution Service If there is a dispute between you and the builder about work to be done, then we may be able to offer our Resolution Service to assist in resolving disputes about defects or damage relating to the NHBC Standards. Wiec jak nie bedziesz sie zgadzac z tym co mowi deweloper i jak chce to naprawic, to mozesz skontaktowac sie z NHBC. Carpe diem.
|
ie2ox4-b | Post #4 Ocena: 0 2016-03-17 21:26:10 (9 lat temu) |
Konto zablokowane Z nami od: 27-05-2014 Skąd: Oxford |
Cytat: 2016-03-17 16:53:31, kardam napisał(a): Witam Mieliśmy dziś z mężem nieprzyjemny incydent w domu. Oderwaliśmy listwę przypodłogową od ściany i pojawiła się woda. Okazało się, że pracownicy dewelopera wbili ją w rury od centralnego ogrzewania. (...) Rozumiem że tę listwę przypodłogową przybijając, przebili rurkę od centralnego... A ile dni ona była przybita? Zawsze woda sikała natychmiast po wbiciu gwoździa... Zawsze spotykałem się z miedzianymi... plastykowa może inaczej reaguje... |
krakn | Post #5 Ocena: 0 2016-03-17 21:41:54 (9 lat temu) |
Z nami od: 25-06-2007 Skąd: Caterham |
no i jeszcze trading standard.
Za wszelkie szkody i ich skutki odpowiada wykonawca, ew płąci ubezpieczyciel. Np możecie w tym momencie wymagać by wasze rzeczy zostały zabezpieczone w storage na czas naprawy, a po naprawie, odmalowaniu, wypraniu / wymianie dywanów jeszcze odszkodowanie za niedogodności. Możecie wymagać od własnego ubezpieczyciela, lub lepiej od ubezpieczyciela firmy która wam nabroiła. Spotykam sie z tym niemal na codzień jako ognoiwo w całym tym cyrku. Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.
|
|
|
kardam | Post #6 Ocena: 0 2016-03-17 21:51:02 (9 lat temu) |
Z nami od: 04-07-2013 Skąd: North East |
Cytat: 2016-03-17 21:26:10, ie2ox4-b napisał(a): Cytat: 2016-03-17 16:53:31, kardam napisał(a): Witam Mieliśmy dziś z mężem nieprzyjemny incydent w domu. Oderwaliśmy listwę przypodłogową od ściany i pojawiła się woda. Okazało się, że pracownicy dewelopera wbili ją w rury od centralnego ogrzewania. (...) Rozumiem że tę listwę przypodłogową przybijając, przebili rurkę od centralnego... A ile dni ona była przybita? Zawsze woda sikała natychmiast po wbiciu gwoździa... Zawsze spotykałem się z miedzianymi... plastykowa może inaczej reaguje... Rurki plastikowe. W domu mieszkamy od czerwca 2014! Listwa przypodłogowa była przyklejona i 'przybita' dużymi zszywkami (nie wiem jak to się profesjonalnie nazywa). I ta zszywka wbiła się w dwie rury od ogrzewania i jak korek je zatykała. Prawdopodobnie, do czasu aż dziś to ruszyliśmy, nie było przecieków, a jak były to na tyle małe, że nie wychodziły na suficie czy ścianie. |
kardam | Post #7 Ocena: 0 2016-03-17 22:03:12 (9 lat temu) |
Z nami od: 04-07-2013 Skąd: North East |
Cytat: 2016-03-17 21:41:54, krakn napisał(a): no i jeszcze trading standard. Za wszelkie szkody i ich skutki odpowiada wykonawca, ew płąci ubezpieczyciel. Np możecie w tym momencie wymagać by wasze rzeczy zostały zabezpieczone w storage na czas naprawy, a po naprawie, odmalowaniu, wypraniu / wymianie dywanów jeszcze odszkodowanie za niedogodności. Możecie wymagać od własnego ubezpieczyciela, lub lepiej od ubezpieczyciela firmy która wam nabroiła. Spotykam sie z tym niemal na codzień jako ognoiwo w całym tym cyrku. Na szczęście aż takich zniszczeń nie ma, bo to kuchnia, więc zero wykładzin, woda pociekła w centralnym miejscu, gdzie nie stały meble. I uważam, że jeśli to podlega pod gwarancyjną naprawę, to nie powinnam ruszać swojego ubezpieczenia tylko wymagać od nich pokrycia wszelkich kosztów. Tylko jak świat długi i szeroki tak deweloper będzie chciał teraz zminimalizować koszty naprawy, a my bedziemy chcieli mieć wykonaną naprawę jak najdokładniej. |
Richmond | Post #8 Ocena: 0 2016-03-17 22:10:13 (9 lat temu) |
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Poczekaj co powiedza, a jak nie spodoba Ci sie to zwroc sie do NHBC.
Carpe diem.
|
krakn | Post #9 Ocena: 0 2016-03-17 22:12:44 (9 lat temu) |
Z nami od: 25-06-2007 Skąd: Caterham |
Ja tylko podałem przykład.
Bo choćby teraz jestem wykonawcą usługi gdzie naprawa wręcz bezczelnie wydumanych szkód bedzie dwa, albp może i wiecej razy większa niż koszt remontu który wykonali budowlańcy. i tu nie jest mowa o setkach funtów. W tym kraju trzeba bardzo uważać. Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.
|
ie2ox4-b | Post #10 Ocena: 0 2016-03-18 07:58:47 (9 lat temu) |
Konto zablokowane Z nami od: 27-05-2014 Skąd: Oxford |
Jeżeli coś wiem na ten temat... to widzę wyboistą drogę... same przeszkody. Tylko dobra wola dewelopera lub cwany "matacz" może przeprowadzić...
|