Tak jak w temacie, jakieś zlote rady tak aby nie zbankrutować a cieszyć się ciepłem. Zima daje się we znaki
Pozdrawiam
Postów: 29 |
|
|---|---|
| smialo | Post #1 Ocena: 0 2012-12-11 22:07:36 (12 lat temu) |
 Posty: 450 
Z nami od: 14-09-2008 Skąd: BB |
Witam
Tak jak w temacie, jakieś zlote rady tak aby nie zbankrutować a cieszyć się ciepłem. Zima daje się we znaki
Pozdrawiam |
|
|
|
| krakn | Post #2 Ocena: 0 2012-12-11 22:25:06 (12 lat temu) |
 Posty: 40201
Z nami od: 25-06-2007 Skąd: Caterham |
wg mnie, temp wody w grzejnikach na piecu 60 do 65C.
Nie wychładzać domu poniżej 10C czyli tyle zostawiać pod nieobecność. O ile to możliwe dół grzejemy mocniej, w sypialniach na górze na grzejnikach mniej, bo przecież ciepło idzie do góry. Na noc zamykać drzwi do kuchni, łazienki. ale sypialnia otwarta żeby z dołu ciepło nagrzewało powietrze. Dla odmiany w dzień wszytko ma byc otwarte, żeby była cyrkulacja. tak to sobie kalkuluje. tez ciekawe jak to robią inni Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.
|
|
|
|
Post #3 Ocena: 0 2012-12-11 22:43:15 (12 lat temu) |
|
Anonim |
Usunięte
|
|
|
|
Post #4 Ocena: 0 2012-12-11 23:03:35 (12 lat temu) |
|
|
Anonim |
Usunięte
|
|
|
|
| macadi | Post #5 Ocena: 0 2012-12-11 23:15:51 (12 lat temu) |
Posty: 1008 
Z nami od: 02-12-2010 Skąd: Manchester |
Polecam grube zaslony na okna. naprawde duzo ciepla uchodzi wlasnie przez okna. no i wykladziny, tapety - wiem, ze moze nie zawsze sa urokliwe ale trzymaja cieplo.
|
|
|
|
| |
|
Post #6 Ocena: 0 2012-12-11 23:16:13 (12 lat temu) |
|
|
Anonim |
Usunięte
|
|
|
|
| gdanszczanka | Post #7 Ocena: 0 2012-12-11 23:21:19 (12 lat temu) |
 Posty: 3123
Z nami od: 16-10-2012 Skąd: South east |
Budownictwo fatalne ściany nie dostatecznie ocieplone, cieolo ucieka z prędkościa światla
Nie oziębiać zbytnio mieszkania - domu podczas nieobecności - dobra rada, a i skrecić grzejniki na piętrze popieram (tak zresztą robimy w domu) A co z czasowym zalączaniem - ustawić czy lepiej jechać na ciągłym ogrzewaniu?? Phi
|
|
|
|
Post #8 Ocena: 0 2012-12-11 23:28:12 (12 lat temu) |
|
|
Anonim |
Usunięte
|
|
|
|
| Izzkaa | Post #9 Ocena: 0 2012-12-11 23:33:42 (12 lat temu) |
 Posty: 949
Z nami od: 17-02-2012 Skąd: Merseyside |
24 to bardzo ciepło....ugotowałabym sie chyba..No,ale każdy jest inny.
Kiedyś odwiedziła mnie koleżanka,która mieszka w Grecji.Ogrzewanie chodziło non stop,ja sie już gotowałam,a ona jeszcze ciągle pod kocem siedziała... No,ale przyzwyczaiła się do greckich temperatur,to Anglia była dla niej zimna. Ja mam na 21-22 w dzień,a w nocy na 18. Tak nam wszystkim dobrze,w sam raz . Isskaa
 |
|
|
|
| andyopole | Post #10 Ocena: 0 2012-12-12 02:07:44 (12 lat temu) |
 Posty: 13560
Z nami od: 20-09-2008 Skąd: Oregon |
W moim obecnym kraju domy tez wiatrem podszyte, izolacja symboliczna co niestety ma wplyw na wysokosc rachunkow, jesienia ubieglego roku wywalczylem z landlordem wymiane 30-letniej stolarki aluminiowej na szczelniejsza PVC, mialo to wplyw na kilkuprocentowa obnizke rachunkow.
Poniewaz w moim domu nie ma gazu mam wszystko na prad wlacznie z nadmuchowym ogrzewaniem, rachunki niestety sa wysokie dosc. Ogrzewanie w sezonie u mnie pracuje rano w godz. 6-7, pozniej 16.50-21.30. i jest nastawione na 19 stopni Celsjusza, doraznie, jesli siedzi sie troszke dluzej wtedy przedluzam czas grzania lub czasem podniose temp. o stopien lub dwa, w weekendy grzeje sie w godz. 7.20-21.30 na taka sama temperature. Bojlery do grzania wody w tym kraju nie maja regulacji temperatury, jesli wyjezdzam z domu na wiecej niz trzy dni wtedy bojler wylaczam bezpiecznikiem (jezeli nie zapomne). Mimo oszczedzania rachunki za prad nie sa male, latem ok. $55/miesiac a w szczycie sezonu grzewczego siegaja $210. Ostatni bill za prad, za listopad wyniosl $110. |
|
|
|
Wczytuję dane...