Komputer też masz zepsuty.
Na kaloryferach ustawiasz tylko temp tuż przy grzejniku i jaki ma być mniej więcej przepływ wody przez niego.
O ile nic nie jest zepsute to po prostu na piecu masz dwa włączniki, jeden od wody, drugi od grzania.
Choć może być i takie rozwiazanie ze gorąca woda leci do zbiornika gdzie nagrzewa wodę.
Przed zbiornikiem jest zawór 3 drożny, z zasilania dzieli wodę albo na podgrzewanie boilera, albo kaloryfery w zależności od temperatury wody w baniaku.
U nas spec od chec wsadził kawałek krążka żeby ograniczyć przepływ i tym sposobem raz woda była szybko a raz można było czekać pół dnia, w zależności od tego jak się ustawił krążek.
po prostu sobie przygotował robotę :>
Ale teraz zazwyczaj jest własnie piec z podwójnym obiegiem,
I jest jeszcze sterownik elektroniczny.
Bez dokładnego opisu, jakiś zdjęć to ciężko, bo jak chodzę po domach to zawsze jest łamigłówka jak włączyć ciepła wode.
Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.