Usunięte

Witam wszystkich po długiej przerwie ale kupiliśmy nasz pierwszy dom i za kilka dni przeprowadzamy się ...

Nie było łatwo trzeba było dorzucić do oferty 150tyś jeszcze 5 tys aby ktoś nie przebił ... Kupujemy od banku [Odebrana dom]czyli oferta bardzo nie pewna i kłopotliwa ale tak nie było... Problemy był gdzie indziej ..

Dom za 155tyś [Ziemie na własność]
-3 pokoje sypialne
-1 pokój dzienny
-Kuchnia z dobudowaną jadalnią z szkła PCV
-Łazienka
-Naprawdę duży ogród jak taką cenę
-Podjazd na dwa pojazdy
- Cicha okilica
- 9,5 mili do centrum
- Dobra komunikacja

Ale jak dla mnie jest bardzo małe problem i taki był plan...
Dom wymaga remontu i jest trochę podmoknięty...

Uzyskanie pożyczki przy depozycie 23tyś jak okazało się nie było tak trudne czego najbardziej się obawialiśmy ale bez większych trudności bo korzyścią okazało się
- Depozyt 23-25tyś
- Wiek Mojej ukochanej oraz mój to 25lat
- Bez nałów
- Sałaty dochód nie spadający poniżej 15tyś na osobę
- 5 lat w uk
- Nie karani
- Bez najmniejszych zadłużeń

Oczywiście bank sprawdził dom i bez problemu przyznał bez warunkową pożyczkę... papiery na dom są czyste i bez problemowe...

--- >PYTANIE


Wszystko było by ok ale nasza [Baristow Eves]doradczyni od pożyczki próbowała nam na siłę wciskać kosztowne ubezpieczenie[I kupę innego szajsu] na dom miała nam dać dwa tygodnie na znalezienie innego taniego ubezpieczenia ale nie - pani bardzo szybko i bez naszej wiedzy wraz z ofertę pożyczki dla banku złożyła także ofertę na drogie ubezpieczenie i zastrzegła nam że nie można go wycofać bo opóźni to proces zakupu domu ... co okazało się być nie prawdą! Ubezpieczenie było potrzebne jedyne podczas wymiany kontraktów i nie tak drogie jak nam wciskała ... moja kochana zgłosiła do agencji [Baristow Eves] gdzie kupiliśmy dom [przyznali nam racje]

Po tym wszystkim została przeniesiona i zaczęła nam opóźniać każdy krok w zakupie domu i zeszło 9tygodni a powinno jakieś 5-6tyg jak nas zapewniali bo "sprzedaje bank"
ale ubezpieczenie nie zostało anulowane bo tym razem przeszkodziło by nam zakończyć zakup domu ..teraz musimy ponieść koszty anulowania ubezpieczyciela ...

Czy możemy "atakować" agencje za poniesione koszty, nerwy, czas, brak wyjaśnienie? Wiem są małe szanse ale warto zapytać...

Było nie pewnie i nerwowo ale naprawdę warto było .. ale jesteśmy szczęśliwi jak nigdy tym bardziej iż pl niestety nie dało by nam tego! a szkoda!

[ Ostatnio edytowany przez: cris2010 06-06-2011 20:58 ]

Mozesz zlozyc reklamacje na postepowanie doradcy, bezposrednio w agencji. Mozna jeszcze zlozyc skarge do Financial Ombudsman Service. Zalezy na jakiej zasadzie dziala ten doradca i kto go faktycznie zatrudnia.

W kazdym razie to co pani zrobila, na pewno nie jest etyczne i nie powinno sie zdarzyc.

Doradczyni pracowała dala agencji ale miała płacone z banku którego braliśmy pożyczkę czyli czym lepsza oferta tym lepsze pieniądze dla niej...

Na pewno coś zadziałamy w tym kierunku bo kosztowało nas to niemało nerwów aby wszystko w końcu doszło do końca!

Dzięki!

Nie rozumiem co ma bank i jego prowizja dla agenta od udzielonego kredytu do ubezpieczenia domu ? Chyba, ze ubezpieczenie na dom jest rowniez z tego samego banku. Druga sprawa, ze jest to troche niejasne dla mnie. Przeciez, aby umowa zostala zawarta firma ubezpieczeniowa musi otrzymac umowe z Twoim i Twojej partnerki podpisem. Przy pierwszej lepszej wyszukiwarce ubezpieczen na dom mielismy ponad 50% taniej. Po tym jak sie podpisze papiery, to sie czlowiek zastanawia : anulowac ubezpieczenie, zaplacic np. £25 cancellation fee i kupic nowe - tansze ? Ale finalnie to jest tak, ze to nowe tansze + kara czesto = to stare - drozsze ;]