Witam forumowiczów,
Mam mały problem. Moja żona jest zarejestrowana jako self employed i pracuje jako niania ,sama dla siebie nie przez żadną agencję. Zgodziła się ostatnio na wyjazd z jakąś rodziną na wakacje na miesiąc jako niania dla ich dwójki małych dzieci. Nie spisała żadnego kontraktu z nimi. Rodzina wydawała się bardzo miła więc nie było żadnych podejrzeń, że coś może być nie tak. Jak już tam dotarła okazało się, że generalnie pracuje 24h/dobę. W ciągu dnia zajmuje się wszystkim naokoło dzieci, jak dzieci śpią w nocy albo w ciągu dnia to musi mieć cały czas przy sobie kamerki żeby je obserwować i ewentualnie reagować na płacz itp. Oczywiście jak to dzieci, nie przesypiają całej nocy więc żona non stop na nogach. Przez 4 tygodnie pobytu nie mogła nigdzie ruszyć się poza dom w którym byli, bo nie miałby kto opiekować się dziećmi. Na dworze ponad 30 stopni a ona non stop w pracy. Raz udało jej się w niedziele pójść do kościoła ale już po 20min miała smsa, że musi wracać bo rodzice "muszą" wyjść na kolacje...
Przez cały miesiąc generalnie pracowała 24h na dobę, nie spała, była słaba a na dodatek sama jest w 3 miesiącu ciąży. Po prostu potraktowano ją jak niewolnika.
Wiem, że gdyby spisała kontrakt mogłoby być inaczej.
I tu pojawia się moje pytanie. Czy to w ogóle jest legalne, czy w ogóle można tak traktować kogoś? Czy możemy np. iść z czymś takim do sądu?
Bardzo dziękuję za odpowiedzi.
Wczytuję dane...