Witam, mam pytanie jak napisać skargę na supervisor(kobietę)?
Problem polega na tym,że odnoszę wrażenie że poprzez moją osobę chce ZABŁYSNĄĆ przed menagerem i przełożonymi.
Pracuję w firmie gdzie zatrudnionych jest 25 osób mały warehouse-mam stały kontrakt.
Chodzi o to,że od pewnego czasu moja supervisor mam wrażenie uwzięła się na mnie-tzn.jeśli gdzieś popełnię błąd NOTATKA DO OFfICE, innym pracownikom wróci tylko uwagę,nawet jeśli od razu skoryguję -rozmowa i ostrzeżenie.
Podaje błędne informacje np. maksymalne wagi produktu który mogę wysłać,innym pracownikom inna waga dla mnie inna-kiedy pytam czy na pewno ta waga ponieważ koledzy z pracy chwilę przed poinformowali mnie o zmianie--robi ze mnie idiotkę pytając ile ja tu pracuję że podstawowych informacji nie posiadam.
Każda jej uwaga do mnie jest PODNIESIONYM GŁOSEM,po zwróceniu uwagi żeby mówiła normalnie i nie krzyczała na mnie --CAN YOU SPEAK QUIETER PLEASE-- USŁYSZAŁAM ŻE NIE MAM PRAWA MÓWIĆ DO NIEJ QUIETER!!!
Te same błędy popełniają inni,np.koledzy z pracy pomylili wysyłki prawidłowo spakowane i oznaczone i wysłali innym kurierem nikt z nich nie poniósł konsekwencji!!!! Tylko ja musiałam podpisać notatkę napisaną przez NIĄ -że zaginęły paczki które pakowałam i klienci dostaną w pózniejszym terminie.
Niejednokrotnie nie pozwala mi dojść do słowa ,nie wytłumaczy nic tylko przed końcem pracy przynosi notatkę do podpisania - kolejną ,bo niby gdzieś był błąd- nie ważne że 3 dni po fakcie!!!
Każdego dnia mój powrót do domu z pracy jest ze łzami w oczach-ja mam lat 40 ona 25.
Proszę o radę z góry dziękując
Małgorzata