MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii
Forum Polaków w UK

Przeglądaj tematy

Dyskryminacja, rasizm i co dalej ??

 

Postów: 3

odpowiedz | nowy temat | Regulamin

MadziaQ

Post #1 Ocena: 0

2015-03-06 01:09:54 (9 lat temu)

MadziaQ

Posty: 2

Kobieta

Z nami od: 05-03-2015

Skąd: SOUTHPORT

Witam. W zeszlym tygodniu mialam malo przyjemna sytuacje w pracy.

Zaczne od tego ze pracuje w fabryce ktora zajmuje sie produkcja oswietlenia kolejowego oraz drogowego. Praca w miare przyjemna, malo meczaca i dobrze platna. dodam ze chcialabym tam jeszcze troche czasu popracowac.

Prace zaczelam w pazdzierniku czyli jakies 5 miesiecy temu. Jestem zatrudniona przez agencje jak narazie, po okolo roku przewaznie dostaje sie kontrakt.

Jestesmy podzieleni na sekcje, kazda zajmuje sie produkcja czegos innego. Raz dziennie kazda sekcja ma swoe zebranie na ktorym omawiane sa codzienne cele, problemy i bhp.
Natomiast raz w tygodniu jest ogolne zebranie calej fabryki z glownym menadzerem ktory mowi o osiagnieciach firmy, ile zarobili, jak wyglada sprawa zamowien na przyszy miesiac, problemy itp.
( UnipartWay jezeli ktos kojarzy )

Na hali zatrudnionych jest ok 80 osob z czego jakies 20 to emigranci. Ogolnie panuje zasada "co wolno wojewodzie to nie Tobie smrodzie" czyli co wolno brytyjczykowi to nie polakowi.

W pracy obowiazuej nas uniform tzn koszulka lub bluza z logo firmy w kolorze ciemno granatowym.

Ja czesto pod sluzbowa koszulke zakladam zwykla biala bluzke z dlugimm rekawem bo w zimie wiadomo za zimno na krotki rekawek a w tym miejscu troche za goroco na bluze.

Okej teraz przejdzmy do sedna sprawy.

Na ostatnim ogolnym spotkaniu menadzer wspomnial o tym ze nalezy nosic sluzbowa koszulke poniewaz kilka osob czasem chodzilo w cywilu.
Wtedy wypowiedzala sie starsza dumna brytyjka (naywamy ja Franka) stwierdzajac ze nie powinno sie nosic bialej bluzki pod koszulka bo to sie za bardzo rzuca w oczy. ( Bylam jedyna osoba na okolo 70 osob tak ubrana, nie rozmawialam nigdy wczesniej z ta pania poniewaz jest z innej sekcji wiec tylko ja mijalam przyokazji)
Menadzer na to ze nie widzi w tym problemu, ze to wrecz wskazane skoro jest komus zimno jak najbardziej powinien nosic cos cieplejszego.

Jakies pol godz po zebraniu Franka podeszla do mnie podczas pracy i zaczela mi wymachiwac palcem przed nosem mowiac
- Nie zaczynaj ze mna bo i tak nie wygrasz !! - Nie chcesz miec ze mna problemow. - Nie mysl ze to jest grozba - To nie bylo nic osobistego -

No ja przyznam ze mnie wmurowalo... zapytalam o co Ci chodzi koiebieto, jaki masz problam do mnie.
Stwierdzila ze na spotkaniu unioslam reke do gory z zacisnieta piescia ( tak jakby grozac )
Oczywiscie nic takiego nie pokazalam w zadnym wypadku co jej powiedzialam na co ona zebym z nia lepiej nie zadzierala itp.

No przyznam ze bylam w nie malym szoku, z tego co o niej slyszalam potrafi byc naprawde nieprzyjemna, wiec postanowilam zglosic do HR co sie stalo w razie jakichs dalszych nieprzyjemnosci z jej strony.
W HR mamy dwie osoby jedna przedstawicielka firmy druga przedstawicielka Unipart ( czyli organizacji ktora wykupila udzialy firmy i pomaga jej prosperowac. )
Wyjasnilam jaka jest sytuacja, co sie stalo. Troche sie poplakalam.Dodam ze jestem w trakcie in viro, dwa miesiace temu stracilam drugie dziecko wiec to mi tylko doklada zmartwien i stresu ktorego zupelnie nie potrzebuje. Powiedzieli ze z nia porozmawiaja, co tez uczynili w ten sam dzien. Miala spotkanie z menadzerem, wysluchal jej wersji oraz mojej. Pozniej tego dnia przyszedl do niej wreczyc jej pisemne ostrzezenie, ktorego oczywiscie nie podpisala, dyskutowala i klocila sie z nim z godz. po czym gdy odchodzac pokazala mu "fu.. You " |/ za jego plecami i powiedzila "Fu.. her " do mnie na co mam swiadkow.

Nastepnego dnia moja suprvisor powiedziala mi w tajemnicy ze franka dostala ostrzezenie i zebym odpuscila bo juz mieli z nia wczesniej inni problemy i ze to nie tylko polacy ale rowniez anglicy sie na nia skarzyli i ze to nie ma sensu. Tylko przytaknelam, choc wiedzialam jak to ostrzezenie wygladalo.

Kolejnego dnia frania przypomniala sobie ze jej kolezanka ( przy okazjii ktora jeszcze zadnemu polakowi nawet dzien dobry nie powiedziala ) byla swiadkiem ze podcas zebrania juz nie tylko unioslam reke w gore grozac, lecz skrzyzowalm dwie rece w gescie "fu.. Yuo " ( który polega na zgięciu jednej ręki w łokciu i skrzyżowaniu jej z drugą.) Oczywiscie jest to bezczelne klamsto, nie ma takiej mozliwoscie ze cos takiego pokazalam.

Mam na swoja obrone ok 10 osob tore staly obok mnie na zebraniu potwierdza ze tak nei bylo.

W ten dzien miala kolejna rozmowe z menadzerem i HR ( mnie na niej nie bylo ) i siedziala tam ponad godz. Wyszla zadowolona ( z tego co slyszlam od osob trzecich) stwierzila ze poszlo dobrze oraz ze wyszlo na jej srone i ze pobedzie tu jeszcze troche:)

No przyzman szczerze ze mnei to roznioslo ze potrafily byc tak bezczelne i wymyslily sobie ze takie cos jej pokazlam. To tak jakby pluc na kogos i mowic mu ze to deszcz pada.

Zreszta z tego co sie dowiedzialam nasza Frania ma ciekawa przeszlosc.

Kiedys kolezanka ( polka) pracowala obok niej i Frania postanowila ze bedzie dyrygowac kazdym jej ruchem. Pare pierwszych uwag bylo ok ale wkoncu zrobila sie strasznie nieznosna i koezanka nie wytrzymala powiedziala ze jej ze nie jest jej supervisoem i nie musi jej sluchac. Oczywiscie Franka wielce oburzona zaczela ja obgadywac przy niej doslownie do wszystkich ktorzy sie napatoczyli, ze glupia, ze nie slucha itp. Powiedziala jej ze jak jej sie nie podoba to niech do swojego kraju wraca. Kolezakna dlugo nie wytrzymala i poszla do HR sie poskarzyc. No i oczywiscie ostrzezenie dostala i sie skonczylo.

Kolejna sprawa to Franka kiedys oprocz tego e pracowala na hali czyscila toalety. Miala wiec do dyspozycji spray z bleachem, ktory nie za fajnie pachnie. Wymyslila sobie ze uprzykrzy troche zycie kochanym emigrantom i popryska ich tym bleachem. Pryskala ludziom za plecami zeby im smierdzialo, jedna dziewczyne w ciazy przesladowala i pryskala jej w plecy. Wkoncu jedna ja przylapala i powiedziala do HR. Nawet sama HR ja zlapala na goracym uczynku i zabronili jej dotykac blech. Ostrzezenie dostala i pod dywanik cala sprawa.

Oczywiscie o rozmawianie po polsku awantur bylo wiele.
Oraz z tego co wiem duzo wiecej epizodow bylo ale nie znam szczegolow.

I z tad moje zapyatnie co powinnam z tym zrobic. Z tego co slyszlam menadzer stwierdzil ze i tak to juz zaszlo z daleko i powinno to byc zalatwione miedzy nami, ze gdyby nie bylo przy tym HR z Unipart to juz dawno byloby po sprawie.
Wiec koleja skarge poprostu zmiota pod dywanik.


Ja jednak nie czuje sie fajnie z tym ze oan naopowiadala ze to ja do niej pokazywalam niewiadomo co, ze mnie bezpodstawnie atakuje.
A tym bardziej nie moge przetrawic tego ze ta druga "dama" ( jakbyscie widzieli jej skrzywiona morde jak na nas patrzy to byscie sie na niej poznali od razu) tak bezczelnie nklamala.

Normalnie mi juz nerwy wysiadaja ( jak wspomnialam nie wiele mi trzeba) to wszystko jest bardzo stresujace. Nie mam ochoty z lozka wstawac, nie chce mi sie jesc, powieka mi drga od paru dni i przestac nie moze, plakac mi sie chce jak tylko o tym pomysle i ogolnie mam depresje z tego powodu.
Dodam ze nogdy w jaiejkolwiek pracy nei mialam zadnych problemow ani konfliktow, mam perfekcyjne referencje do tej pory.

Takze jak moge prosic o jakies rady co w zwiazku z tym moglabym zroic i czy wogole powinnam to prosze o pomoc.


Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Post #2 Ocena: 0

2015-03-06 09:02:20 (9 lat temu)

Uczestnik nie jest zarejestrowany

Anonim

Usunięte

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

krakn

Post #3 Ocena: 0

2015-03-06 10:05:55 (9 lat temu)

krakn

Posty: 40201

Mężczyzna

Z nami od: 25-06-2007

Skąd: Caterham

Zawsze się znajdzie gdzieś taka menda, generalnie tacy ludzie czerpią radość z tego że ktoś się przejmuje tym co oni wyprawiają.

Proste, głupie gatki trzeba wyśmiewać, i to głośno, bo jak gada głupoty to przecież śmieszne jest.
A Bleach nie tylko śmierdzi, ale jest silnym produktem który niszczy również ubrania, może powodować podrażnienia skóry.
Już nie mówię o ew wdychaniu areozolu, ze spryskiwacza czy gdyby kapło komuś do oka, gdyby zidiociała na tyle by komuś prysnąć w twarz.

Takie coś należy bez kłótni, po prostu raportować raz za razem do przełożonego.

To bardzo ważne, pod żadnym pozorem nie wolno reagować agresywnie w stosunku do idioty, aby nie karmić.
Należy po prostu dać się wykazać przełożonym.

W każdej firmie, gdy pracownicy na spokojnie przeprowadzą taki manewr, pracownik robiący złą atmosfere zostanie zwolniony.

Przełożony jak będzie tylko chciał to legalny Powód się zawsze znajdzie, kwestia czasu.
Nie dawać się wciągać w gierki, tylko działaś sprytnie i wręcz wyrachowanie. Ona jedna a was tam ile jest?
Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

E-mailStrona WWWNumer AIM

kik1976

Post #4 Ocena: 0

2015-03-06 10:31:35 (9 lat temu)

kik1976

Posty: 6561

Kobieta

Z nami od: 30-08-2006

Skąd: Neverland

moze macie tam kamery przemyslowe, moze cos sie nagralo...
Actus hominis non dignitas iudicentur ..

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

 

Dodaj ogłoszenie

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Ogłoszenia


 
  • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
  • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
  • Tel: 0 32 73 90 600 Polska,