![:-] :-]](modules/Forum/images/smiles/lol.gif )
![:-] :-]](modules/Forum/images/smiles/lol.gif )
[ Ostatnio edytowany przez: tomaszzet 04-11-2014 21:28 ]
Str 2 z 3 |
|
---|---|
tomaszzet | Post #1 Ocena: 0 2014-11-04 21:26:34 (11 lat temu) |
Z nami od: 09-05-2010 Skąd: South Yorkshire |
W zasadzie jako "generał operator" to Twoja żona jest nie do ruszenia dlatego bym się sprawą nie przejmował a po za tym to te znaki przestankowe tak ułatwiają czytanie jak teraz to sam widzisz nie ważne ile szkół skończyłes albo i nie nie łatwo jest czytać cos takiego tak tylko z pospiechu wklikanego w internet nawet jak się go już całego perzeczytało i nic więcej nie zostaje tylko zapytać na forum MW
![]() ![]() [ Ostatnio edytowany przez: tomaszzet 04-11-2014 21:28 ] Polityczny inaczej. Czytam w radiu bajki dla dzieci.
|
owca777 | Post #2 Ocena: 0 2014-11-04 21:51:50 (11 lat temu) |
Z nami od: 25-09-2011 Skąd: Grantham |
OK, będę pamietać o kropkach i przecinkach
![]() ![]() ![]() @panika my powiedzieliśmy wszystkim dookoła ze idziemy dosłownie na minutę i zaraz przyjdziemy, a jedzenie możemy brać oddzielnie ale zawsże pracujemy razem a właśnie w tym dni tak sie złożyło ze pracowaliśmy oddzielnie, a tak sie zdarza dosłownie raz na pół roku...a ludzie z lini nie powiedzieli jej ze idziemy na przerwę czy cokolwiek, ponieważ większość to nasi znajomi i ta pani chargehand jest raczej nie lubiana i nie pierwszy raz ktoś na nią napisał skargę... Ale mowili ze bez dowodów nic nie mogą zrobic... [ Ostatnio edytowany przez: owca777 04-11-2014 21:52 ] |
owca777 | Post #3 Ocena: 0 2014-11-04 21:59:57 (11 lat temu) |
Z nami od: 25-09-2011 Skąd: Grantham |
Cytat: 2014-11-04 21:26:34, tomaszzet napisał(a): W zasadzie jako "generał operator" to Twoja żona jest nie do ruszenia [ Ostatnio edytowany przez: <i>tomaszzet</i> 04-11-2014 21:28 ] Miało być General operator czyli taki normalny pracownik na linii ![]() |
tomaszzet | Post #4 Ocena: -1 2014-11-04 22:07:32 (11 lat temu) |
Z nami od: 09-05-2010 Skąd: South Yorkshire |
Cytat: 2014-11-04 21:59:57, owca777 napisał(a): Miało być General operator czyli taki normalny pracownik na linii ![]() To ile to już lat? Polityczny inaczej. Czytam w radiu bajki dla dzieci.
|
owca777 | Post #5 Ocena: 0 2014-11-04 22:26:50 (11 lat temu) |
Z nami od: 25-09-2011 Skąd: Grantham |
Tzn?
|
|
|
tomaszzet | Post #6 Ocena: 0 2014-11-04 22:35:05 (11 lat temu) |
Z nami od: 09-05-2010 Skąd: South Yorkshire |
Cytat: 2014-11-04 22:26:50, owca777 napisał(a): Tzn? Cały czas w tym samym miejscu? Polityczny inaczej. Czytam w radiu bajki dla dzieci.
|
owca777 | Post #7 Ocena: 0 2014-11-05 05:17:35 (11 lat temu) |
Z nami od: 25-09-2011 Skąd: Grantham |
Nie cały czas a ludzie to i po 10 lat pracują na niższych stanowiskach
|
kardam | Post #8 Ocena: 0 2014-11-05 06:02:06 (11 lat temu) |
Z nami od: 04-07-2013 Skąd: North East |
Cytat: 2014-11-04 20:04:42, owca777 napisał(a): Ps nie przejmujcie sie ze nie kropek i przecinków to nie jest wypracowanie z polskiego czy cos w tym stylu ![]() Przejmować to powinieneś się raczej Ty, bo bez przecinków i kropek nie idzie zrozumieć Twoich tekstów, a co za tym idzie - mniej osób jest Ci w stanie pomóc. A tak poza tym jako general operator o opuszczeniu stanowiska nawet na chwilę powinna powiedzieć swojemu przełożonemu. To mi się wydaje logiczne. A tak to powstało zamieszanie i cała awantura. [ Ostatnio edytowany przez: kardam 05-11-2014 06:11 ] |
Richmond | Post #9 Ocena: 0 2014-11-05 09:31:21 (11 lat temu) |
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Ja nie rozumiem czy zona napisala te skarge na te przelozona kiedys czy teraz? Czy cos sie z tym stalo czy oczekujecie, ze cos sie stanie?
Carpe diem.
|
owca777 | Post #10 Ocena: 0 2014-11-05 15:18:50 (11 lat temu) |
Z nami od: 25-09-2011 Skąd: Grantham |
@ kardam żona powiedziała ale nie przełożonemu, tylko ludziom dookoła, u nas nie ma czegos takiego ze musisz powiedzieć przełożonemu, wystarczy ze powiesz komuś tam obok ciebie zeby w razie alarmu pożarowego wiedzieli gdzie jestes..
@Richmond żona napisała wczoraj do naszego menagera, on w sumie nic ważnego nie powiedział i nie zrobił... To moja żona powiedziała, ze chce aby tak skarga poszła do HR manager, i ta przełożona powiedziała, jesli taksiarza pójdzie do HR Manager to ona tez złoży, ze moja żona nie mowi po angilesku I jeszcze wczoraj ta pani chargehand mowila, ze nie lubi jak moja żona sie patrzy w jej stronę, ponieważ czuje sie nie komfortowo z tym... Czy mozna to nazwać dyskryminacja??? |