Masz rację, pracy nie zmieniaj jeżeli ją lubisz... tylko zastanawiam się co bardziej lubisz? Tę pracę, czy narzekanie na nią? W kodeksie jest zapewne napisane że musisz pracę wykonywać rzetelnie, tzn trzymać się wytycznych wydanych przez przełożonych. Jeżeli nie trzymasz się ich, no to mają podstawę do rozwiązania umowy.
Chyba wszędzie tak jest że ktoś komuś mówi co ma zrobić i jak. Na początku płacisz "frycowe", dostosujesz się (czyt. zatańczysz jak ci zagrają) do ich wytycznych no to pójdziesz dalej. Nie dostosujesz się to też pójdziesz dalej tylko w innym kierunku.
Życzę wytrwałości i zrozumienia racji przełożonych.