Witam
Proszę o radę sytuacja wygląda tak: od stycznia 2012 pracuję w jednej i tej samej firmie(dużej firmie),na początku pracowałam przez agencję,a od połowy czerwca 2012 dostałam kontrakt na cały etat.W styczni 2013 zaszłam w ciążę,na macierzyński odeszłam tydzień przed porodem.Początkowo miałam być na macierzyńskim 52 i wrócić do pracy w połowie wrześniu 2014,jednak skróciłam ten okres do 25 lipca aby nie stracić płatnego urlopu,który muszę wykorzystać do końca września.Od razu po zakończeniu macierzyńskiego poszłam na 3 tyg urlopu.
Od kwietnia prosiłam o rozmowę związaną z moim powrotem do pracy ponieważ chciałam przejść z całego etatu na pół(wspominałam o tym już wcześniej mojemu STLowi).W maju złożyłam pismo z prośbą o pół etatu i godzinami w jakich chciałabym pracować,moi STLe i manager wyrazili na to zgodę - tylko ustną bo żadnego pisma nie otrzymałam, do tego zapewniali mnie,że nie ma problemu i będę tylko musiał zmienić dział,na którym pracowała dziewczyna na pół etatu. 18.08.2014 powinien być moim pierwszym dniem w pracy po zakończonym urlopie(dodam że płacono mi jak za cały etat bo brałam go bezpośrednio po macierzyńskim) i w czwartek dokładnie 15.08.2014 gdy poszłam dowiedzieć się na którą zmianę zaczynam dowiedziałam się,że ta dziewczyna już nie pracuje bo się zwolniła,a mój manager oświadczył mi późnym popołudniem,że jeśli chce wrócić do pracy to mogę jedynie na cały etat i ewentualnie mogę sobie wybrać godziny pracy,dodał,że wyślą mi list z zawiadomienie o tym. Twierdził,że polityka pracy firmy się zmienia, zakupują nowe maszyny i potrzebują kogoś kto będzie je obsługiwać 8h i,że nie mają stanowiska dla pracownika na pół etatu,dodał też, że rozmawiał z ludźmi i dał mi do zrozumienia,że osoby,które wcześniej się zgadzały nagle mówią nie, chodź ja z nimi rozmawiałam w owy czwartek i wszystko było ok. -nie powiedział z kim były te rozmowy i do tego poinformował mnie o tym wszystkim telefonicznie. W zaistniałej sytuacji wzięłam kolejne 2tyg urlopu bo powiedział,że nie jestem wstanie podjąć decyzji w ciągu 24h.
Chciałam się dowiedzieć co zrobić w tej sytuacji?
Czy pracodawca może 2 dni nie licząc weekendu przed powrotem pracownika zmienić zdanie?
Fakt nie mam potwierdzenia na piśmie ale odmowy tez nie? Czy nie jest dla nich za późno na odmowę?

Dodam,że z nieoficjalnego źródła dowiedziałam się,że właściciel oznajmił Managerowi i STLom, że jak ktoś chce wrócić na pół etatu po macierzyńskim to nie ma takiej możliwości tylko na cały, ale czy to nie jest nielegalne i czy to nie dyskryminacja-dziewczyna tam pracowała parę miesięcy po czym się zwolniła,ale dostała taką szanse. W poniedziałek wybiera się do CAB ale CO jeszcze MOGĘ ZROBIĆ PORADŹCIE !!!!

Staralas sie o flexi time co nie jest zobowiazujace dla pracodawcy. Jak ma powody (jak brak mozliwosci zorganizowania stanowiska bez strat finansowych) to moze odmowic. Nie ma prawa ktore zmusza pracodawce do zgody na flexi time. Powinien pisemnie uzasadnic odmowe jednak. Szkoda ze nie masz potwierdzenia pisemnego wczesniejszych zapewnien.

Zasta awia mnie dlaczego musialas wrocic zeby wykorzystac urlop wypoczynkowy skoro taki urlop nie przepada tylko sie kumuluje podczas macierzynskiego.

Zapomniałam napisać, że prosiłam o pół etatu do listopada 2015, gdyż do tego czasu go potrzebuję.
Nie sądzę żeby pracodawca był stratny, jest to bardzo duży zakład,który cały czas inwestuję zakupując coś i rozbudowując,zatrudnia ok 1000 ludzi plus do tego zatrudnia pracowników przez agencje, którzy są prawie codziennie w pracy od kilku do kilkudziesięciu osób i więcej.
Jak pisałam Maganer stwierdził,że rozmawiał z ludźmi i oni nie wyrazili zgody na pój powrót(nie wiem z kim rozmawiał)i dlatego nie ma etatu dla mnie i,że polityka pracy firmy się zmienia,zakupują nowe maszyny,potrzebują ludzi do ich obsługi,podobno do obsługi 1 maszyny potrzebnych będzie kilkoro ludzi,czyli na 2/3 zatrudnionych będzie przypadać kilku agencyjnych pracowników, bo taniej ich to kosztuje.

No niestety powiedziano mi, że jeśli wcześniej nie wrócę to tracę mój urlop - tak jest u mnie w pracy sezon urlopowy jest od 1 października do końca września, jeśli go nie wykorzystasz to go tracisz -nie masz też za niego płacone, chyba że jesteś na zwolnieniu chorobowym to wtedy Ci przechodzi na następny rok pod warunkiem że wykorzystasz go w ciągu 3 miesięcy -tak jest w umowie. Na temat macierzyńskiego i urlopu w czasie niego nic w umowie nie ma. Do tego w tak dużym zakładzie nie stworzyli HM office, co dodatkowo stwarza komplikacje. Więc zastanawiam się czy mogę wpłynąć jakoś na jego decyzję, uważam że to niesprawiedliwe i ich zmienili decyzję tylko dlatego,że ta dziewczyna odeszła. Czuję,że zostałam potraktowana niesprawiedliwie chociażby dlatego,że poinformowano mnie o tym 2 dni przed powrotem. Jeśli się nie zgodzę na ich warunki to czy dostanę odprawę odchodząc z pracy lub jakiś zasiłek?

[ Ostatnio edytowany przez: kurka_zmc 16-08-2014 09:09 ]

Prawo mowi, ze urlop wypoczynkowy sie gromadzi podczas uropu macierzynskiego. Pracodawcy moze sie to malo podobac, ale jesli twoje 52 tygodni macierzynskiego pokrywaloby sie z rokiem urlopowym zakladu pracy, to stawialoby cie to w gorszej sytuacji od innych. Nie musialas wracac z maciezynskiego wczesniej, bo to byloby bez sensu w odniesieniu do prawa gromadzenia urlopu wypoczynkowego podczas macierzynskiego. Teraz zakladam jest juz za pozno na egzekwowanie tych praw, chyba ze pracodawca na pismie poinformowal cie o tym ze musisz zrezygnowac z urlopu macierzyskiego na koszt wykorzystania urlopu wypoczynkowego.


Pracodawca nie musi przystosowywac miejsca pracy do potrzeb osoby wnioskujacej o flexi time. To, ze inwestuje w maszyny nie ma nic wspolnego z twoim flezi time. Z tego co piszesz, zmieniaja system pracy, i do czasu jak byla inna osoba na pol etatu, to mogliby spelnic twoje zyczenie pracy na pol etatu, bo razem pasowalby taki system do tej nowej polityki pracy, czy nowego systemu pracy. Teraz nie ma takiej opcji, system pracy zmieniaja, i nie maja miejsca dla jednej osoby na pol etatu.

Dostalas odpowiedz na swoj wniosek na pismie, bo taka powinnas dostac. Mozesz sie odwolac.

Wniosek z sytuacji - jak ustalasz cos z firma, a szczegolnie sprawy zmian w kontrakcie, to postaraj sie to miec na pismie.

Skontaktuj sie z ACAS, moze beda widziec inne wyjscie z sytuacji. MOze fakt, ze cie niejako przymusili do powrotu z macierzynskiego wplynie na polubowne zalatwienie sprawy. Moze jest inna osoba, ktora chcvialaby pracowac na pol etatu i moglybyscie to zaproponowac pracodawcy.

Jeżeli potrzebujesz zyskać na czasie, tzn: możesz wrócić na cały etat w listopadzie, to może spróbuj wykorzystać parental leave.

Nie nie dostałam tego na piśmie i nie przeszkadza mi,że skończyłam urlop macierzyński wcześniej.Przeszkadza mi i uważam, że to niesprawiedliwe,że nie zostałam o tym poinformowana wcześniej,że nie mogę wrócić na pół etatu,że zrobili to na 4 dni przed moim powrotem i to tylko dlatego,że pojawiłam się w pracy aby dowiedzieć się na którą zmianę zaczynam.... (Co by było gdybym się tam nie udała nie wiem!?ciekawe co by zrobili jakbym sie 18.08 pojawiła w pracy bez wcześniejszej wizyty)
W maju napisałam im pismo z prośbą o flexi time i poprosiłam aby jak najszybciej to zostało załatwione bo w czerwcu planuje dłuższy wyjazd. Powiedziano mi,że nie ma problemu i po macierzyńskim mogę zacząć prace na pół etatu-jedynie słownie za zgoda STLi i Managera. Uważam,że odpowiedz odmowną powinnam dostać do 25.07.14 -dnia w którym zakończyłam macierzyński. Po nim od razu rozpoczęłam 3tyg urlop wypoczynkowy do 15.08.14 (czyli tak jakbym już wróciła do pracy)i to na nim dopiero poinformowano mnie,że nie ma możliwości pracy na pół etatu.

Dostałam dziś pismo z pracy z datą 15.08.14 w którym napisano:
"Return to work-August 2014
Thank you for calling in to see us earlier this week regarding your return to work after maternity leave.
I understand that you have previously spoken to Mxxxx who initially suggested that a return to work on part time basis would be possible.
Unfortunately, since receving your original request in May,we have made exhaustive enquiries to try to accommodate your request however, as the business has developed over the recent months, we are requiring more people on full time basis and struggle to accommodate part time request where we are then left with reduced cover for the remainder of the working day.
We will of course be more than happy for you return on a full time basis and could possibly look at moving you to work within Hand Finishing Daily Operations area rather than the Campaign area, to reduce the neccessity of shift work if that would help.
As agreed you will be taking 2 weeks holiday to look into the possibility of alternative child care arrangements, I will be more than happy to speak to you if you have any further queries.
Please do not hesitate to contact me if you should wish to discuss any of the points above."

Po mnie jest 2 dziewczyny, które będą wracać po macierzyńskim w przeciągu 4 miesięcy, potem następne później bo dopiero za jakieś 8 miesięcy.

Mi sie wydaje, ze powod ktory podali jest niewystarczjacy, by odmowic ci flexible working. Ale ekspertem nie jestem i chyba powinnas szukac pomocy, gdzies, gdzie ktos ma wieksze pojecie o prawie. Probowalas w CAB?

Edit:

A to czytalas? Link

[ Ostatnio edytowany przez: jotkadakotka 17-08-2014 07:49 ]

Do CAB wybieram się w poniedziałek, bo dopiero co dostałam pismo.

A na jakie pol etatu chcesz wrocic do pracy?