Witam. Pracuje przez agencje pracy o ponad roku , z przerwa kilku misieczna z powodu wyjazdu do polski, przed wyjazdem mialam wypadek w pracy i staram sie o odszkodowanie. W lutym dostalam wiadomosc z kancelari prawnej ze firma zgodzila sie na poniesienie odpowiedzialnosci za wypadek, a w marcu rozpoczelam znowu prace.
Okolo tygodnia temu odwolany zostal moj grafik ( tlyko moj ) pod pretekstem ze nie ma zapotrzebowania, a w ciagu 4 dni odbyly sie dwa szkolenia czyli ok. 25 nowych pracownikow poszlo na nastepny dzien do pracy. Pracownik agencji dzwonil do mnie, odwolujac mi np. sobote a godzine pozniej do dwoch dziewczyn z mojego dzialu czy przyjda do pracy. Wiem tez ze jestem dobrym pracownikiem, nikt nie moglby nic mi jesli o to chodzi zarzucic, staralam sie tez na wyzsze stanowisko. Pracownicy agencji tez prowadzili miedzy soba rozmowe na palarni, prawodopodobnie tak aby ktos uslyszal i mi przekazal, ze juz tam pracowac na pewno nie bede, tlyko oni beda czekac az sama sie zwolnie. Prosze o pomoc, co moglabym zrobic, czy jedynym wyjsciem jest zwolnienie sie?
Wczytuję dane...